Mirosław Skorupski – działacz społeczny i sportowy. Kandydatura zgłoszona przez Branżową Komisję Dialogu Społecznego ds. Sportu.
Jędrzej Dudkiewicz: – Co spowodowało, że zdecydował się Pan kandydować do Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego? Jaką rolę chciałby Pan pełnić w WRP?
Mirosław Skorupski: – Od dziewięciu lat prowadzę rozpoznawalne w Warszawie (ale i zagranicą) stowarzyszenie społeczne. Nigdy nie otrzymałem od Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego prośby o opinię, propozycji współpracy lub jakiejkolwiek innej formy komunikacji. Stąd chęć sprawdzenia, jak to ciało dialogu działa. Jaką rolę? Na razie muszę się nauczyć pracy w tym gremium. Nie jestem rewolucjonistą, jestem doświadczonym praktykiem.
Jakie sprawy będą dla Pana priorytetem w WRP?
–Jestem człowiekiem sportu i kultury fizycznej, na tym się znam, więc na stare lata nie będę zmieniał „specjalizacji”. Nieobce są mi sprawy rasizmu i innych patologii społecznych. Nie lubię jednak dużo mówić, wolę działać.
Co uważa Pan za najważniejsze wyzwanie, przed którym stoi Warszawa, z czym musi ona sobie poradzić w pierwszej kolejności, przy pomocy NGO?
– Na dziś wiadomo, pandemia. Po tym, na spokojnie, budżet. Bez wysokiego budżetu, prawidłowo dzielonego przez fachowców i społeczników na inwestycje, zdrowie, edukację itd. wszystko będzie kulało.
Mirosław Skorupski – urodzony w Warszawie, na Woli w 1955 r. Płacący podatki w Warszawie od 44 lat. Wykształcenie liche; studium pomaturalne. Języki obce: angielski, rosyjski, niemiecki. W młodości piłkarz warszawskiego „Hutnika”, ale później w latach 1991-2002 członek zarządu i sponsor tegoż klubu.
Działacz NSZZ „Solidarność” w podziemiu, członek Konwentu Seniorów „Solidarności”, uhonorowany przez Prezydenta Wałęsę Srebrnym Pierścieniem Solidarności. Członek Platformy Obywatelskiej od początku, od 2001 roku.
W 2011 roku stworzył Integracyjne Stowarzyszenie Kultury Fizycznej „Daj szansę”, którego jest prezesem. Stowarzyszenie, oprócz działalności sportowo-rekreacyjnej dla dzieci i młodzieży (znane halowe turnieje o Puchar stowarzyszenia) oraz seniorów (turnieje +50), prowadzi kampanie społeczne przeciwko rasizmowi i innym patologiom społecznym (znane w Polsce, ale i w Europie mecze „Nie dla rasizmu”). Stowarzyszenie zostało uhonorowane specjalnym Pucharem Prezydenta B. Komorowskiego za działalność.
W lipcu 2018 roku reaktywował, po 3 latach niebytu, Robotniczy Klub Sportowy „Sarmata”, awansujący rok w rok do wyższych lig. Wieloletni członek BKDS ds. Sportu, od 3 lat wiceprzewodniczący tej komisji. Żonaty od 42 lat, ojciec 2 synów i szczęśliwy dziadek bliźniaków.
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23