Dostępność. Trudny temat, z którym muszą oswoić się również organizacje pozarządowe, szczególnie takie, które realizują zadania publiczne. Zachęcamy do zapoznania się z przygotowanym opracowaniem. Mamy nadzieje, że wprowadzi Was ono w świat dostępności, nastawi do niej pozytywnie, nie przestraszy, a dostarczy cennej wiedzy i praktycznych podpowiedzi. Postawcie na dostępność!
Czy organizacja pozarządowa powinna zapewniać dostępność? Na tytułowe pytanie odpowiedź może być tylko jedna: TAK. Organizacje pozarządowe powinny dbać o dostępność swoich działań, bo osoby z niepełnosprawnościami to jakieś 12% społeczeństwa, a jeśli chwilę się nad tym zastanowimy to każde z nas w różnych momentach swojego życia będzie osobą o szczególnych potrzebach.
Dostępność przy zlecaniu zadań publicznych NGO-som
Gdy jednak postawić pytanie czy organizacja pozarządowa jest zobowiązana zapewniać dostępność na podstawie ustawy o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami to odpowiedź na takie pytanie może być tylko jedna: NIE. Ustawa jest przeznaczona dla podmiotów publicznych i NGO-sy tej definicji nie spełniają.
Uważny czytelnik powie zaraz: ale przecież w ustawie jest mowa o tym, że przy zlecaniu i powierzaniu zadań publicznych trzeba zapisać w umowie kwestie związane z dostępnością. Oczywiście. Ale ten obowiązek określenia dostępności realizowanego zadania publicznego leży po stronie zlecającego. I dodatkowo powinien za sobą pociągać zwiększone finansowanie realizacji zadania publicznego. Dostępność działań realizowanych na zlecenie (lub w trybie powierzenia) przez podmiot publiczny jest bowiem jakby przedłużeniem dostępności samego podmiotu publicznego.
I tu kilka ważnych kwestii – gdy organizacja pozarządowa będzie realizowała zadanie publiczne to osoba ze szczególnymi potrzebami nie do niej bezpośrednio - a do zlecającego tę realizację podmiotu publicznego - będzie zwracała się z wnioskiem o zapewnienie dostępności i ewentualnie skarżyła podmiot publiczny o brak dostępności. Prezes PFRON rozważając zasadność skargi i ewentualnie stosując grzywnę w celu przymuszenia, będzie ją nakładał na podmiot publiczny, a nie na organizację pozarządową.
Mechanizm skargowy nie służy bowiem do skarżenia się na każdy możliwy brak dostępności, a jedynie na taki, za który odpowiada podmiot publiczny.
Musimy trochę poczekać na ukształtowanie się sposobu rozpatrywania skarg przez Prezesa PFRON w przypadku, gdy podmiot publiczny zobowiązał wykonawcę zadania (organizację pozarządową) do zapewniania dostępności, a ta tego nie zrobiła. Jednak w moim przekonaniu takie sytuacje będą wyjątkowe chociażby dlatego, że cała realizacja zadań publicznych podlega przecież nadzorowi zlecającego i problemy z dostępnością w przypadku świadomych podmiotów publicznych da się łatwo wykryć.
Dostępność to większe koszty realizacji zadania
Przeanalizujmy przez chwilę jeszcze kwestię zapewniania dostępności przy realizacji zadania publicznego. Najważniejsze z perspektywy organizacji pozarządowej jest nie dać się przekonać, że wszystko należy zrobić samemu oraz że dostępność nie powoduje zwiększenia kosztów realizacji zadania, bo to nie jest prawda. W niektórych przypadkach wprowadzenie usług dostępnościowych będzie generowało wyższe koszty. I koszty te powinny być uwzględnione w kalkulacji kosztów realizacji zadania zleconego i sfinansowane.
Druga ważna rzecz, o której należy pamiętać to fakt, że to na podmiocie publicznym powinien leżeć obowiązek opisania jakiej dostępności w realizacji projektu się spodziewa. Samo zacytowanie ustawy to będzie zdecydowanie za mało. W ramach wszelkiego rodzaju konsultacji czy prac lokalnych rad działalności pożytku publicznego trzeba dbać o pojawienie się mechanizmów opisu dostępności. Myślę, że z naturalnych przyczyn łatwiej będzie o to w trybie zamówień publicznych (bo tam szczegółowe opisywanie przedmiotu zamówienia jest oczywiste), ale podobnie powinno to działać także przy zlecaniu zadań w ramach ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.
Mechanizm racjonalnych usprawnień
Generalnie przy wdrażaniu dostępności w zadaniach zleconych warto, żeby podmioty publiczne wzorowały się na sprawdzonych rozwiązaniach z projektów europejskich. Tam działa już od pewnego czasu mechanizm racjonalnych usprawnień. Oznacza on, że rekrutacja do projektu musi odbywać się w sposób dostępny finansowany przez beneficjenta, ale już dodatkowe koszty udziału w projekcie (np. tłumacz języka migowego) jest możliwy do sfinansowania z dodatkowej (przyznawanej niezależnie od dotacji) puli środków.
Podmioty publiczne mogą pomyśleć o jeszcze jednym rozwiązaniu, czyli zapewnianiu dostępności niejako hurtowo – dla wszystkich organizacji, które realizują zlecone przez ten podmiot publiczny zadania. I znów np. zakup usług tłumacza języka migowego może być organizowany przez podmiot publiczny i z tej zakontraktowanej puli godzin mogą korzystać różni realizatorzy, różnych zadań zleconych w miarę pojawiających się potrzeb.
Po ustaleniu kto powinien (podmioty publiczne), a kto może (organizacje pozarządowe) zapewniać dostępność skupmy się na tym jak to zrobić.
Jak opisać dostępność w planowanym do zlecenia zadaniu publicznym?
W ustawie o zapewnianiu dostępności podmioty publiczne zostały zobowiązane do zapewniania dostępności z wykorzystaniem projektowania uniwersalnego lub racjonalnych usprawnień (art. 4 ustawy) oraz wskazany został zestaw minimalnych wymagań dotyczących dostępności (art. 6).
Opisując dostępność wymaganą przy realizacji zadania publicznego należy więc wyjść od projektowania uniwersalnego, a dopiero w drugiej kolejności skupić się na tym co opisane zostało w art. 6 ustawy (zestaw minimalnych wymagań).
Projektowanie uniwersalne i jego osiem zasady
Projektowanie uniwersalne to takie projektowanie by jak najwięcej osób mogło skorzystać z danego rozwiązania bez żadnych dodatkowych działań i potrzeby specjalnych czynności. Stanowi ono zbiór zasad opracowanych przez Ronalda Mace’a.
Warto pamiętać, że projektowanie uniwersalne to nie jest zbiór technicznych norm a raczej pewna filozofia projektowania i myślenia o tworzeniu usług, przedmiotów czy budynków.
Zasady projektowania uniwersalnego nie są zhierarchizowane i przenikają się wzajemnie. Każda jest tak samo ważna i należy o nich myśleć całościowo. Samo pojęcie projektowania uniwersalnego nie jest zbiorem warunków technicznych (wymiarów i norm), a raczej filozofią myślenia o projektowaniu. Nie ma i nigdy nie będzie szczegółowego katalogu wymiarów i wymagań, które trzeba wdrożyć.
Projektowanie uniwersalne opiera się na analizie każdego projektu (nie tylko architektonicznego) poprzez pryzmat poniższych zasad.
Pierwszą zasadą jest identyczność użycia. Czyli takie projektowanie, żeby każdy mógł korzystać z przestrzeni, budynku, usługi na takich samych warunkach. Przykładem stosowania tej zasady w praktyce jest wejście do budynku, które znajduje się na poziomie dojścia i wyposażone jest w drzwi automatyczne. Z takiego wejścia skorzysta każdy człowiek w ten sam sposób. Przykładem odwrotnym będzie takie zaprojektowanie wejścia do nowego budynku, że będą prowadziły do niego schody, a dla osób na wózkach jest rampa. Mamy więc sytuację, w której różne grupy osób wchodzą do budynku inaczej. I tak dobrze, jeśli ta rampa znajduje się obok głównego wejścia. Najgorzej jest w sytuacji, gdy wejście dla osób na wózkach jest gdzieś z tyłu budynku, ledwo oznaczone i żeby się do niego dostać trzeba nadłożyć drogi i wiedzieć jak iść.
Druga zasada to elastyczność użycia. Nożyczki to przykład takiego przedmiotu, którego dotychczas nie udało się zaprojektować uniwersalnie. Te dla praworęcznych są niewygodne dla leworęcznych. Ale jest wiele przedmiotów, które mogą mieć różne cechy i te różne cechy będą wykorzystywane przez różne osoby tak, aby możliwe było korzystanie z danego przedmiotu na równych zasadach. Na przykład biletomat. W niektórych biletomatach znajduje się wejście słuchawkowe. Po co? Przecież nie po to, żeby słuchać muzyki. Jest tam po to, żeby osoba niewidoma mogła skorzystać z biletomatu samodzielnie. Podobnie jak klawiatura oznaczona wypukle lub w brajlu. Osoby widzące albo głuche nie wykorzystają tych wypukłości, ale one tam są. Gdy spojrzy się na dowolną klawiaturę komputera, to w łacińskiej wersji ma ona wypustki na klawiszach F i J. Służą one do orientowania się osobom niewidomym w układzie wszystkich klawiszy. Podobnie na klawiaturze numerycznej klawisz odpowiadający cyfrze pięć jest oznaczona wypukłością, po to, żeby bez patrzenia na nią zorientować się w układzie całości. Kolejna cecha biletomatu, która przyczynia się do elastyczności użycia to przestrzeń na nogi. Jeśli jeździmy wózkiem to ważne żebyśmy mogli podjechać pod biletomat. Przestrzeń ta nie jest wykorzystana przez osoby chodzące, ale dla osób korzystających z wózka ma kluczowe znaczenie. Następna sprawa to ruchoma klawiatura i możliwość patrzenia na ekran pod różnymi kątami. Osoba niska też powinna mieć możliwość spojrzenia na ekran oraz przesunięcia i skorzystania z klawiatury. To samo rozwiązanie stosuje się na przykład w części kserokopiarek. Panel sterowania można ustawić w różnych pozycjach.
Trzecia zasada projektowania uniwersalnego to prosta i intuicyjna obsługa. Nie wymagająca długiej koncentracji i szczególnych umiejętności. Tu najlepszym przykładem jest AED, czyli automatyczny defibrylator, który umożliwia przywrócenie funkcji życiowych. Trudno o bardziej stresującą sytuację niż taka, w której ktoś w naszej obecności umiera. A więc AED musi być tak skonstruowane, żeby w chwili najwyższego wzburzenia móc sobie poradzić z jego podłączeniem oraz nikomu bardziej nie zaszkodzić.
Ta zasada łączy się z czwartą, czyli zauważalną informacją. System nawigacji dla niewidomych złożony jest z płytek kierunkowych (to płytki, które mają rowki) i płytek uwagi (to te z kropkami), które pozwalają osobom niewidomym i słabowidzącym poruszać się samodzielnie w przestrzeni publicznej. Innym przykładem będą przyciski w windzie, które są wypukłe lub w brajlu. Umożliwi to samodzielne korzystanie z windy każdej niewidomej osobie. Jeszcze inny przykład to wymagana przez ustawę o zapewnianiu dostępności informacja o działalności podmiotu publicznego zamieszczona na stronie internetowej w formie odczytywalnej maszynowo, w polskim języku migowym oraz w tekście łatwym do czytania i rozumienia. W Polsce głusi słabo znają język pisany, a więc w celu zapewnienie dostępności dla tej grupy należy umieszczać tłumaczenia tekstów w postaci nagrań w języku migowym. Ma to dodatkowo walor edukacyjny, gdyż zwraca uwagę słyszącej części społeczeństwa na fakt istnienia osób głuchych. W przypadku projektów ponadnarodowych, a więc takich, gdzie występujący użytkownicy porozumiewający się różnymi językami ważne jest, żeby informacje były we wszystkich językach, albo żeby wspierane były na przykład kolorami czy symbolami (tak jak robi się to na przykład na lotniskach).
Piąta zasada to tolerancja dla błędów. Należy tak projektować przestrzeń, budynki i usługi, żeby były odporne na błędy użytkowników. Np. system zamykania drzwi musi być wyposażony w funkcję blokującą mechanizm zamykania, jeśli przycina czyjąś rękę. Inny przykład to przycisk „Cofnij” w programach graficznych czy edytorach tekstu. Albo „autozapisywanie” gdy korzystamy z formularza Google lub przycisk „zatrzymaj wysyłanie” w programie pocztowym.
Szósta zasada odnosi się przede wszystkim do przedmiotów. Niski poziom wysiłku fizycznego, czyli łatwość obsługi urządzenia albo przedmiotu. Na przykład armatura, która jest wyposażona w fotokomórkę, pozwalajacą na obsługę kranu, nawet gdy ma się mało sprawne dłonie. Ale także gdy nasze ręce są bardzo brudne i nie chcemy pobrudzić wszystkiego dookoła. To właśnie przykład projektowania uniwersalnego. Kolejny przykład to wtyczka zaprojektowana z otworem w środku, tak żeby ją łatwiej wyjąć z kontaktu. Innym przykładem rozwiązania, które jest spełnieniem tej cechy są butelki dla rowerzystów. Mają one zamknięcie, które można otworzyć jedną ręką, ale można też zębami, jeśli obie ręce musimy trzymać na kierownicy.
Siódma zasada to właściwe wymiary i przestrzeń dla podejścia i użycia. A więc takie, które pozwalają poruszać się na przykład osobom o różnym wzroście albo na wózku. Przykładem może być lustro w łazience na całej wysokości ściany, w którym wygodnie przejrzą się wszyscy. Jeśli umieścimy je nad umywalką to osobie na wózku albo człowiekowi niskiego wzrostu będzie trudno z niego skorzystać.
Dodatkowa, ósma zasada projektowania uniwersalnego dotyczy percepcji równości. Chodzi o takie tworzenie przestrzeni, w której widoczna będzie różnorodność społeczeństwa. Istotna jest zintegrowanie osób ze szczególnymi potrzebami z tkanką codzienności. Jeśli będziemy stosować projektowanie uniwersalne to obecność osób z niepełnosprawnościami stanie się powszechna i nie będzie budziła zdziwienia, a osoby, które nie mają szczególnych potrzeb zyskają na wrażliwości i empatii, wyjściu poza swój uprzywilejowany punkt widzenia. Osoby ze szczególnymi potrzebami mają prawo do uczestniczenia w życiu społecznym i rolą państwa jest stworzenie im warunków do normalnej i godnej egzystencji na równi z wszystkimi innymi obywatelami.
Minimalne wymagania
Gdy wiemy już czym jest projektowanie uniwersalne co da nam obraz jak można opisać dostępność skupmy się teraz na kwestiach, które zostały określone jako minimalne wymagania. Zagadnienia dostępności zostały podzielone na trzy obszary:
- dostępność architektoniczna,
- dostępność cyfrowa,
- dostępność informacyjno-komunikacyjna.
Film o poszczególnych wymaganiach znajdziecie tutaj https://youtu.be/nItWanvoPoQ
Jeszcze raz podkreślam, że to po stronie zlecającego powinno leżeć określenie szczegółowych wymagań dotyczących dostępności. Poniżej znajdziecie podpowiedzi jak poradzić sobie z dostępnościowymi wyzwaniami.
Dostępność architektoniczna
- Czasem łatwiej zmienić miejsce realizacji projektu niż starać się dostosować takie, które dostosować będzie trudno.
- Skorzystaj z aplikacji Dostępnościomierz żeby ocenić czy dana lokalizacja jest ok. Aplikację znajdziesz w Sklepie Google Play https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.lodz.pzg.dostepnosciomierz&hl=pl&gl=US
- Przestrzenie wolne od barier (art. 6 pkt 1 lit. a ustawy o dostępności) to nie tylko winda, ale i korytarze po których można się swobodnie poruszać – sprawdź czy jakieś szafki albo dodatkowe krzesła, kserokopiarka nie zwężają niepotrzebnie korytarza. Minimalna szerokość przejścia to 110 cm. Na stronie www.budowlaneabc.gov.pl znajdziesz informacje o tym ile przestrzeni do swobodnego poruszania się potrzebują ludzie z różnymi niepełnosprawnościami.
- Jeśli w żaden sposób nie możesz znaleźć budynku z windą lub takiego, w którym wszystkie pomieszczenia są na jednej kondygnacji możesz wykorzystać rozkładane rampy (np. taka Rampa składana, podjazd, najazd 91cm - Nowy Tomaszów Mazowiecki - Sprzedajemy.pl) lub w ostateczności schodołaz (dlaczego w ostateczności dowiesz się z filmu https://youtu.be/UhQw-TYZByQ). Rampy czy schodołazu nie trzeba koniecznie kupować – można je wypożyczyć.
- Informacja dotykowa lub głosowa o układzie pomieszczeń może być dostarczona przez człowieka – nie musisz na stałe montować tyflomap lub specjalnego systemu głośników – jeśli organizujesz jednorazowe wydarzenie w danej przestrzeni możesz zastąpić te rozwiązania techniczne przez asystenta. Pamiętaj jednak żeby asystent był na miejscu, potrafił udzielić informacji lub pomógł w dotarciu do wybranego celu osobie niewidomej lub słabowidzącej (bo to dla niej jest informacja dotykowa lub głosowa).
- Zapewniając wstęp do budynku z psem przewodnikiem pamiętaj żeby przeszkolić w tym zakresie cały personel. Niestety często jakiś pojedynczy człowiek będzie najsłabszym ogniwem i przez jego czy jej upór po prostu nie da się wejść z psem.
- Przy organizacji, szczególnie jednorazowych, imprez zasady ewakuacji powinny być tak opracowane żeby wyznaczona osoba asystowała obecnym na wydarzeniu osobom ze szczególnymi potrzebami. Na początku wydarzenia warto też po prostu przejść z uczestnikami i wskazać gdzie znajdują się drogi ewakuacyjne i jak je znaleźć. Niekoniecznie trzeba zrobić to z gracją stewardes w samolocie, ale naprawdę można się na nich wzorować i po prostu szczegółowo omówić co i gdzie się znajduje.
Dostępność cyfrowa
- Pamiętaj żeby każda z osób przygotowujących jakiekolwiek treści cyfrowe robiła to w sposób dostępny. Zawsze łatwiej i taniej jest coś zrobić dostępnie niż potem naprawiać błędy. Jako wskazówka może służyć opracowanie Spółdzielni Socjalnej FADO https://drive.google.com/file/d/1NlsFAGTt-oIUvXi1Xd-qfYdElLHxGjt1/view?usp=sharing
- W poradniku do którego link znajduje się w punkcie 1 znajdziesz też opis jak przygotowywać napisy do filmów. Można to zrobić samodzielnie i z wykorzystaniem bezpłatnego oprogramowania.
- Dużo wskazówek dotyczących dostępności cyfrowej znajdziesz na Pracownia dostępności cyfrowej - LepszyWeb.pl
Dostępność informacyjno-komunikacyjna
- Za usługi tłumacza języka migowego trzeba zapłacić. Często jednak bardziej opłaca się zawrzeć umowę na dostęp do tłumacza przez internet niż opłacać tłumacza przychodzącego fizycznie na miejsce wydarzenia lub szkolenia. Na rynku dostępne są propozycje różnych podmiotów. Szczególnie polecam usługi organizacji pozarządowych www.wideotlumacz.pl (Polski Związek Głuchych Oddział Łódzki) lub Tłumacz on-line języka migowego dla firm i instytucji – PZG Warszawa (Polski Związek Głuchych Oddział Mazowiecki). Możesz też oczywiście poszukać wolontariuszy, którzy będą tłumaczyli za darmo. W takim wypadku warto sprawdzić czy tłumacz faktycznie potrafi tłumaczyć i czy na pewno posługuje się polskim językiem migowym (PJM), a nie systemem językowo-migowym. Zweryfikować tłumacza można np. w stowarzyszeniu tłumaczy polskiego języka migowego STPJM – Stowarzyszenie Tłumaczy Polskiego Języka Migowego
- Pętla indukcyjna to urządzenie, które pozwala przekazać dźwięk z jego źródła (mikrofonu, komputera, zestawu audio) do aparatów słuchowych odbiorcy. Nie zawsze musisz ją kupować. Pętlę można także wypożyczyć – np. w Polska Fundacja Osób Słabosłyszących (pfos.org.pl) lub we wspominanej już Spółdzielni socjalnej FADO www.spoldzielniafado.pl Warto także namawiać podmiot publiczny, zlecający realizację zadania, do kupienia jednej lub kilku pętli przenośnych, które można będzie wypożyczać np. na terenie całej gminy bezpłatnie na potrzeby realizacji różnych zadań publicznych.
- Informacje w formie tekstu odczytywalnego maszynowo przygotujecie np. korzystając z poradnika opisanego w punkcie 1 dotyczącym dostępności cyfrowej – można to zrobić samodzielnie. Z kolei zasady tworzenia tekstów łatwych do czytania i zrozumienia opisane są bardzo przystępnie w dokumencie Raport kor 3.indd (power.gov.pl). Tłumaczenie na PJM pozostaje zlecić profesjonalnym tłumaczom.
- Gdy podmiot publiczny otrzyma wniosek o zapewnienie innej formy komunikacji (bo przypominam, że wnioski zainteresowani powinni kierować do podmiotu publicznego, a nie do realizującej zadanie organizacji) warto zwrócić się o pomoc do placówki edukacyjnej czy organizacji pozarządowej działającej na rzecz danej grupy – zwykle znajdzie się tam specjalistów, którzy podpowiedzą jak poradzić sobie np. z alternatywnymi sposobami komunikacji. Dobrą praktyką jest płacić za takie usługi – bo np. specjalistów od AAC (czyli alternatywnych form komunikacji) jest bardzo mało i warto doceniać ich specjalistyczne usługi i wiedzę.
Zagadnienia dotyczące zapewniania dostępności są bardzo obszerne i skomplikowane, tak jak skomplikowana jest rzeczywistość, która nas otacza. Nie da się podać jednej recepty i jednego zbioru norm technicznych, ani jednej ostatecznej checklisty. Zawsze może okazać się, że czegoś nie dopatrzyliśmy lub nie przewidzieliśmy. Należy jednak z tych niepowodzeń wyciągać wnioski i starać się coraz lepiej zapewniać dostępność.
o autorze:
Piotr Kowalski - obecnie zastępca Dyrektora MOPS w Łodzi. Przez wiele lat związany z organizacjami pozarządowymi. Ekspert w zakresie dostępności.
Źródło: inf. własna poradnik.ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23