Kto i dlaczego nie pracuje w Radzie? Piąte posiedzenie RDPP VII kadencji
Wrześniowe posiedzenie RDPP rozpoczęło się z nowym współprzewodniczącym Rady ze strony pozarządowej. Został nim Szymon Dziubicki, jeszcze niedawno piastujący funkcję Dyrektora Departamentu Społeczeństwa Obywatelskiego w KPRM. Posiedzenie zakończyła długa dyskusja o tym, jak źle pracuje Rada i… radami, których udzielał jej członkom Przewodniczący Komitetu do spraw Pożytku Publicznego Piotr Gliński.
Piąte posiedzenie Rady Działalności Pożytku Publicznego VII kadencji odbyło się 27 września 2022 r. w Warszawie. Członkowie RDPP spotkali się ponownie w trybie stacjonarnym w Kancelarii Premiera.
Nowy współprzewodniczący
Tuż przed posiedzeniem Łukasz Samborski, współprzewodniczący Rady ze strony pozarządowej, poinformował o swojej rezygnacji z tej funkcji (pełnił ją od początku tej kadencji RDPP). Strona pozarządowa w dniu posiedzenia wskazała jako nowego współprzewodniczącego Szymona Dziubickiego. Jak poinformowano już podczas posiedzenia, ma on pełnić tę funkcję przez dwa miesiące, czyli należy oczekiwać, że w terminie kolejnego posiedzenia nastąpi ponowny wybór współprzewodniczącego przez stronę pozarządową.
Szymon Dziubicki trafił do Rady obecnej kadencji w wyniku wyborów uzupełniających latem tego roku. Ale tej RDPP towarzyszył od początku jej prac jako Dyrektor Departamentu Społeczeństwa Obywatelskiego w KPRM (departament organizuje pracę Rady). Dyrektorem departamentu przestał być na wiosnę 2022 roku. Do Rady został zgłoszony przez Konfederację Inicjatyw Pozarządowych Rzeczpospolitej, w której pełni funkcję członka zarządu ds. rozwoju oraz Dyrektora Generalnego (za stroną https://konfederacjaipr.pl/pl/ludzie-kipr/ inf. z 13.10.2022, dane z KRS https://ekrs.ms.gov.pl z tego samego dnia nie potwierdzają obecności Sz. Dziubickiego wśród członków zarządu KIPR).
Dla przypomnienia, drugim współprzewodniczącym Rady jest Wojciech Kaczmarczyk, Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności i Sekretarz Komitetu do spraw Pożytku Publicznego.
Członkowie nie pracują
Dyskusję o braku zaangażowania w pracę RDPP jej członków rozpoczął Maciej Kunysz. Wskazał, że problemem jest nie tylko absencja, ale także brak pracy merytorycznej członków. Reprezentanci NGO-sów nie zabierają głosu.
Koronnym przykładem braku zaangażowania, który podawał przedstawiciel Stowarzyszenia EKOSKOP i członek EKES, jest sytuacja w Zespole do spraw Funduszy i Realizacji Zasady Partnerstwa. Nominalnie do zespołu należy 22 członków (13.10 strona RDPP wskazuje, że zespół ten ma 17 członków) - realnie udzielają się w nim 3 osoby. Do zespołu funduszowego trafiają w tej chwili bardzo ważne dokumenty dotyczące wydatkowania środków europejskich w nowej perspektywie finansowej. Niestety, w związku z brakiem zaangażowania członków, zespół nie jest w stanie tych dokumentów "przerobić" - głosu obywatelskiego, który powinien wyjść od Rady, brak.
Sylwetki członków RDPP VII kadencji reprezentujących stronę pozarządową prezentowaliśmy w cyklu wywiadów "3 pytania do nowej RDPP". Zobacz:
Dobrą ilustracją problemu jest też, opisane już w poprzedniej relacji z posiedzenia Rady, zjawisko dominacji głosowania obiegowego i braku głosowań na posiedzeniach z powodu braku kworum (zjawisko to wystąpiło również na posiedzeniu wrześniowym, co wskazujemy na końcu artykułu). Kłopot z zaangażowaniem członków Rady w pracę tego ciała występował już w poprzednich kadencjach. Dotyczył jednak głównie przedstawicieli rządu. Do tej pory nie obejmował przedstawicieli strony pozarządowej.
– Rada VII kadencji niestety śpi, nie spełnia swoich zadań – ubolewał Maciej Kunysz.
Nie pracujemy... bo Maciek przeszkadza
Krytyka Macieja Kunysza spotkała się z ostrą reakcją znacznej części członków RDPP - reprezentantów organizacji. Właściwie nie podważali oni tezy o braku zaangażowania czy zainteresowania pracami w Radzie i zespołach, ale wskazywali na przeszkody. Pojawiały się więc stwierdzenia o "destrukcji niektórych osób przez szukanie dziury w całym, jakichś kruczków regulaminowych", o marnowaniu czasu na dyskusje formalne, "rozmowach, które zaczęły wchodzić na poziom pyskówki", ale też tłumaczenia w rodzaju "obciążenia pracą zawodową czy obowiązkami rodzinnymi".
Znaczna część członków RDPP oczekiwałaby rozmów szybkich i bezproblemowych. Regulamin Rady ma pomagać, a nie przeszkadzać w pracach (regulamin jest odziedziczony po Radzie poprzedniej kadencji, która nie miała takich problemów z jego stosowaniem). Początkowo wypowiedzi nie odnosiły się do konkretnych osób, ale z czasem coraz wyraźniej zaczęto je kierować do inicjatora całej dyskusji. Jasno sprawę postawił Edgar Kobos, przewodniczący Zespołu do spraw Klimatu i Ochrony Środowiska, twierdząc, że jemu Maciej Kunysz i regulamin przeszkadzają w prowadzeniu posiedzeń zespołu oraz że zebrał podobne opinie od innych przewodniczących.
Do czego służy regulamin i po co zasiadamy w Radzie?
Macieja Kunysza w obronę brali głównie członkowie RDPP, którzy pracowali w poprzedniej kadencji. Wojciech Jachimowicz tłumaczył, że godząc się na pracę w RDPP inne obowiązki zostawiamy na dalszym planie – to jest zbyt poważna sprawa, zbyt poważna misja, żeby stawiać wyżej inne sprawy. Mówił też o tym, że powaga Rady powstaje w majestacie prawa - stąd m.in. potrzeba stosowania się do regulaminu. Podobnie argumentował sam zaatakowany. – Regulamin to umowa między nami i instytucją – postępowanie wbrew regulaminowi uwłacza instytucji i Państwu - przekonywał Maciej Kunysz.
Bogusław Cebulski (w VI kadencji reprezentant NGO, w VII przedstawiciel KPP) oceniał, że Rada obecnej kadencji jest bardzo słaba w porównaniu z poprzednimi kadencjami – w poprzednich kadencjach znaliśmy się wszyscy, dochodziliśmy zawsze do konsensusu, lubiliśmy się wszyscy, choć była duża różnica poglądów, ale umieliśmy się dogadywać.
Co robić?
W związku z zarysowaną linią sporu, która z grubsza przebiega między nowymi członkami RDPP, a tymi, którzy mieli okazję pracować w poprzednich kadencjach, pojawiły się postulaty o zorganizowaniu wymiany doświadczeń i integracji obu grup. Okazało się, że do pracy w Radzie nikt nowych członków nie wprowadził (w poprzednich kadencjach takie wprowadzenie odbywało się z inicjatywy departamentu przy wsparciu "weteranów").
Postanowiono też zweryfikować liczbę członków z zespołach, żeby nie podtrzymywać fikcji. Nie rozmawiano na temat zastosowania przepisów o odwołaniu członków (art. 36 ust. 3 ustawy o pożytku), którzy po prostu nie stawiają się na posiedzenia.
Gorącej wymianie zdań przysłuchiwał się Przewodniczący Komitetu do spraw Pożytku Publicznego Piotr Gliński. Przyznał, że nie do końca rozumie, na czym polega obecny kryzys, choć przypomina mu on dawne czasy działalności opozycyjnej w PRL, kiedy o najdrobniejsze sprawy toczono właśnie tego typu niekończące się i zażarte spory. W opinii Ministra Kultury wyjściem z sytuacji jest zdecydowanie przewodniczącego (Zespołu lub współprzewodniczących RDPP na posiedzeniu Rady). Po to jest przewodniczący, żeby sprawnie organizował prace, pilnował czasu, rozstrzygał wątpliwości formalne i ucinał niepotrzebne dyskusje.
Sprawozdania NIW i wybory do KM
Opisana powyżej dyskusja zdominowała wrześniowe posiedzenie RDPP, chociaż odbywała się na zakończenie spotkania. Wcześniej (przed przerwą) rozmawiano o:
- Założeniach do zmian w Programie Korpus Solidarności.
- Sprawozdaniu Narodowego Instytutu Wolności z realizacji programu Fundusz Inicjatyw Pozarządowych na l. 2014-2020 oraz Sprawozdaniu Narodowego Instytutu Wolności z realizacji Programu Wsparcia Doraźnego Organizacji Pozarządowych w zakresie przeciwdziałania skutkom Covid-19.
- Wynikach badania, które przeprowadzili członkowie Zespołu do spraw Funduszy (…), dotyczącego procedur wyboru przedstawicieli organizacji do Komitetów Monitorujących. Wyniki prezentowała Justyna Ochędzan. Uzyskano odpowiedzi od ponad stu respondentów. Pytano m.in. o znajomość tematyki funduszy europejskich, udział w ciałach dialogu w poprzedniej perspektywie, zasady wyboru czy poczucie sprawstwa. Już po posiedzeniu (w trybie obiegowym) przyjęto uchwałę Rady w sprawie procedury wyłaniania organizacji pozarządowych do składów komitetów monitorujących programy polityki spójności na lata 2021-2027 (nie jest ona jeszcze dostępna na stronie zbierającej uchwały RDPP).
- Bieżących pracach zespołów i przygotowywanych w nich uchwałach czy inicjatywach (część relacji z pracy zespołów dotyczyła ich aktywności od początku roku).
Bez głosowań na wrześniowym posiedzeniu
Od kilku miesięcy RDPP na posiedzeniu nie głosuje uchwał z powodu braku kworum. Uchwały głosowane są wyłącznie w trybie obiegowym, który nie wymaga zebrania odpowiedniej liczby głosów. Uchwały Rady dostępne są pod adresem https://www.gov.pl/web/pozytek/uchwaly-rdpp3.
Źródło: inf. własna ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.