WRP we wrześniu o strategii Warszawa 2040+, Gminnym Programie Rewitalizacji i rocznym Programie współpracy z organizacjami
Wrześniowe posiedzenie Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego poświęcone było pracom nad Strategią Warszawa 2040+, zaopiniowaniu Gminnego Programu Rewitalizacji oraz rocznego Programu współpracy m.st. Warszawy i organizacji pozarządowych w 2025 roku.
Warszawa 2040+
4 lipca 2024 roku Radni m.st. Warszawy podjęli decyzję o rozpoczęciu prac nad strategią rozwoju Warszawy 2040+oraz planem ogólnym .
Dokumenty te określą, w jakim kierunku będzie rozwijać się Warszawa w perspektywie co najmniej 20 lat. Zastąpią one obecną Strategię #Warszawa2030 oraz studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy. Urząd m.st. Warszawy podjął decyzję, aby nad oboma tymi dokumentami pracować w jednym procesie.
O tym, jaki jest harmonogram prac i jak one przebiegają opowiadała członkom i członkiniom Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego Paulina Nowicka-Karpińska, Pełnomocniczka Prezydenta ds. strategii rozwoju miasta.
Rozpoczęcie prac nad Strategia jest związane z wymaganiami ustawowymi – Ustawa o samorządzie gminnym narzuca obecnie samorządom obowiązek tworzenia strategii według określonych schematów. Do tej pory posiadanie strategii przez dany samorząd wynikało raczej z potrzeby i woli lokalnych władz. Dlatego Warszawa nie musi tworzyć strategii od początku, ale dostosować obecnie obowiązującą (#Warszawa 2030) do wymogów ustawowych. Jedna z zasadniczych zmian polega na tym, że obecnie strategia musi zawierać także elementy planistyczne związane z zarządzaniem przestrzenią (w tym np. przestrzenią osadniczą, głównymi elementami infrastruktury, głównymi korytarzami komunikacyjnymi, powiązaniami ekologicznymi).
– Nie przyjmujemy już żadnych nowych programów do Strategii, chyba, że wymagają tego inne uwarunkowania ustawowe. Żadne inne nowe dokumenty nie są tworzone – mówiła Paulina Nowicka-Karpińska.
Od 4 do 30 września 2024 r. mieszkańcy i mieszkanki Warszawy mogą zgłaszać swoje priorytety dotyczące rozwoju Warszawy (za pośrednictwem ankiety dostępnej pod adresem: https://konsultacje.um.warszawa.pl/processes/Warszawa2040/f/232/#subcontent) oraz wnioski do planu ogólnego (za pośrednictwem formularza dostępnego na stronie: https://konsultacje.um.warszawa.pl/processes/Warszawa2040/f/262/#subcontent)
Zobacz nagranie spotkania rozpoczynającego prace nad strategią rozwoju Warszawy 2040+ i planem ogólnym
Oba dokumenty mają być przyjęte do końca 2025 roku (jest to powiązane z realizacją Krajowego Planu Odbudowy). Czasu jest zatem mało. Dlatego m.in. Urząd m.st. Warszawy podjął decyzje, aby nad oboma dokumentami pracować razem i jednocześnie. Także, aby dać – na ile to jest możliwe w tych warunkach – okazję mieszkańcom i mieszkankom stolicy na włączenie się w te prace.
– Postanowiliśmy przeprowadzić to w sposób poprawny i dający szansę mieszkańcom na zaangażowanie – tłumaczyła Pełnomocniczka Prezydenta ds. strategii rozwoju miasta. – Ale zasoby czasowe i kadrowe muszą uwzględniać narzucone uwarunkowania, co także wpływa na procesy partycypacji.
Sposoby włączenia mieszkańców w prace nad Strategia są planowane w oparciu o wyniki badania na reprezentatywnej grupie warszawiaków i warszawianek, w którym pytano m.in. o to jakie formy włączenia będą dla nich najbardziej efektywne.
– Wyniki wykorzystujemy do wybrania konkretnych form – wyjaśniała Paulina Nowicka-Karpińska. – Będzie ich mało, ale dobrane do konkretnych potrzeb. Badanie posłuży nam także do zaplanowania komunikacji z mieszkańcami.
Założenia programowe Strategii zostaną pokazane mieszkańcom w grudniu 2024. Wtedy także przewidziane są dalsze procesy partycypacyjne: konsultacje (w tym spotkania, punkty konsultacyjne oraz formularz do zgłaszania uwag) oraz Warszawska Burza Mózgów, czyli referaty na zadane przez Urząd m.st. Warszawy tematy dotyczące kierunków działań. Nabór osób chętnych do wygłaszania referatów zostanie ogłoszony w grudniu 2024.
Pełnomocniczka ds. strategii rozwoju miasta poprosiła także Warszawską Radę Działalności Pożytku Publicznego o przekazanie uwag do Strategii: czego - z punktu widzenia organizacji pozarządowych – brakuje w dotychczasowej Strategii #Warszawa2030 (szczególnie jeśli chodzi o zakres interwencji, system wdrażania programów i rolę organizacji pozarządowych).
– Proszę zgłaszać te uwagi, będziemy nad tym pracować, chociaż być może dopiero w przyszłym roku – mówiła Paulina Nowicka-Karpińska.
Pozarządowa część Rady ma czas na przekazanie uwag do 9 października 2024.
Jednym z zagadnień, które wymagają rozstrzygnięcia w nowej Strategii jest m.in. umiejscowienie Wieloletniego Programu Rozwoju (WPR), który kończy się w przyszłym roku.
– Możemy go wpisać w jeden z celów Strategii, albo traktować jako odrębny dokument – zauważyła Ewa Kolankiewicz, Pełnomocniczka Prezydenta ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi. Jej zdaniem lepsza byłaby ta druga opcja, ponieważ nie ogranicza WPR do jednego tylko z celów , ale daje możliwość tworzenia dokumentu horyzontalnego. - Dobrze byłoby to na nowo przedyskutować.
Zdaniem Pauliny Nowickiej-Karpińskiej takie podejście także byłoby lepsze: aby WRP jako instrument wdrażania, nie był przypisany do konkretnego celu, ale był dokumentem horyzontalnym, wpisanym w system zarzadzania Strategią.
W trakcie dyskusji po prezentacji Pełnomocniczki ds. strategii rozwoju Miasta, Piotr Kaliszek zapytał m.in., o możliwość zorganizowania spotkań przedstawicieli Biur pracujących nad Strategią z organizacjami skupionymi w KDS-ach oraz o uwzględnienie tematów wiślanych w planie zagospodarowania. Paulina Nowiska-Karpińska poinformowała, że do grudnia nie spotykają się z nikim, skupiają się na pracy merytorycznej. Natomiast jeśli chodzi o tematy związane z Wisłą – zasugerowała przygotowanie i złożenie wniosków do plany ogólnego.
– Jest możliwość zadawania pytań do eksperta: jak formułować zapisy, aby zabezpieczyć interes, o którym myślicie – podpowiedziała.
Z podobnych powodów prace nad Strategia nie będą przedmiotem rozmów w czasie Forum Komisji Dialogu Społecznego.
– O wiele efektywniejsze będzie, jeśli poszczególne KDS-y wypracują swoje stanowiska i zgłoszą uwagi, ponieważ tam organizacje najlepiej znają swoje problemy i potrzeby – powiedziała Ewa Kolankiewicz.
Witek Hebanowski zwrócił uwagę, że przy planowaniu metod włączania mieszkańców w tworzenie dokumentów trzeba przede wszystkim brać pod uwagę te, które dają mieszkańcom i mieszkankom poczucie sprawczości: że to, co zostanie wypracowane będzie rzeczywiście wdrażane.
Gminny Program Rewitalizacji
Kolejny punkt posiedzenia poświęcony został zaopiniowaniu projektu Gminnego Programu Rewitalizacji do 2030 roku.
Proces tworzenia tego projektu był skomplikowany, ponieważ musiał odpowiadać na wymogi ustawowe: najpierw został wyznaczony obszar rewitalizacji, potem została podjęta uchwała , że Miasto przystępuje do tworzenia programu i teraz poznajemy efekty tych prac.
Zakończony w 2022 roku Zintegrowany Program Rewitalizacji nie był tworzony na podstawie ustawy: tereny objęte rewitalizacja wyznaczono arbitralnie. Chociaż, jak się okazało, wybór ten był właściwy. Potwierdziły to badania przeprowadzone na potrzeby tworzenia nowego programu rewitalizacji: w centralnych dzielnicach prawego brzegu Wisły zdiagnozowano wiele problemów społecznych, ale także dotyczących infrastruktury technicznej, terenów zielonych, komunikacji itd. Mimo dużej interwencji przez 8 lat wiele rzeczy nadal wymaga zmiany.
– Wynika to z perspektywy historycznej: odbudowa stolicy była skupiona na lewym brzegu, prawym zajęto się dopiero po wejściu Polski do UE – wyjaśniał Jacek Grunt-Mejer, Pełnomocnik Prezydenta ds. rewitalizacji.
Nowy Gminny Program Rewitalizacji w zupełnie inny sposób podchodzi do wykonywania zadań.
– Poprzedni program był listą życzeń, mieszkańców i urzędników. Nie zawsze były pieniądze na realizację tych projektów, nie było też ich gospodarzy. Obecnie zadbaliśmy o to, aby każdy projekt wpisany do GPR miał zagwarantowane finasowanie oraz aby miał swojego gospodarza. Dzięki temu program jest realistyczny i powinien pójść zgodnie z tym, co zostało w nim wpisane – mówił Jacek Grunt-Mejer.
Główne kierunki interwencji to:
- remonty budynków komunalnych (m.in. do końca programu 100% mieszkań – komunalnych i TBS – ma być podłączonych do ciepła sieciowego);
- zmiany w kontekście mobilności – centralny układ komunikacyjny jest wykorzystywany tranzytowo, ludzie nie jeżdżą obwodnicami, przewidziano remonty ok. 50 ulic;
- działania społeczne – pomocowe, edukacyjne, pomoc na runku pracy (szczególnie młodym osobom), programy dla seniorów, dla osób z dysfunkcjami; wiele z nich będzie się działo przez Urzędy Dzielnic (a te będą współpracować z organizacjami pozarządowymi, dzielnice dostana na te działania osobne pieniądze, NGO-sy będą także operatorami projektów).
Szacunkowa wartość planowanych podstawowych przedsięwzięć rewitalizacyjnych wynosi 3 285 058 873 zł.
Warszawska Rada Działalności Pożytku Publicznego pozytywnie zaopiniowała projekt.
Program współpracy na 2025 rok
Na wrześniowym posiedzeniu Warszawska Rada Działalności Pożytku Publicznego zajęła się także projektem rocznego Programu współpracy Urzędu m.st. Warszawy z organizacjami pozarządowymi w 2025 r. Projekt oraz wyniki konsultacji przedstawiła Ewa Kolankiewicz, Pełnomocniczka Prezydenta ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi. Zwróciła uwagę na nowe priorytetowe zadania publiczne oraz zmiany dotyczące konsultacji ogłoszeń konkursowych przez komisje dialogu społecznego.
– Priorytetowe zadania publiczne wybierane są zazwyczaj z tych, które zostały wpisane w Programie Rozwoju Współpracy. W tym roku mieliśmy szczególną sytuację, ponieważ PRW kończy się w przyszłym roku i niewiele zadań zostało – mówiła Ewa Kolankiewicz. - Wybraliśmy więc: wzmocnienie KDS-ów, wypracowanie wytycznych dotyczących podzlecania w realizacji zadań publicznych oraz kontynuowanie i rozwój prowadzonej polityki lokalowej, w tym m.in. edukacja i wymiana dobrych praktyk między dzielnicami.
W czasie konsultacji zgłaszano także inne priorytety, ale nie wynikały one z PRW, więc nie zostały wpisane do rocznego programu.
W programie współpracy wpisano nowy obowiązek dla biur i wydziałów w Dzielnicach, które – po uzyskaniu od komisji dialogu społecznego opinii na temat ogłoszeń konkursowych – będą obecnie zobowiązane przekazać komisjom pisemnie informacje zwrotną: czy uwagi zostały uwzględnione czy nie, wraz z uzasadnieniem. Do tej pory nie miały takiego obowiązku, była to dobra praktyka.
Ewa Kolankiewicz odniosła się także do uwag przygotowanych i przesłanych w trakcie konsultacji przez zespół ds. partycypacyjnego urzędu, działający w WRDPP. Zespół zaproponował m.in., aby przedstawiciele KDS-ów wchodzili w skład komisji rekrutujących kandydatów na stanowiska dyrektorów biur lub naczelników w Urzędzie m.st. Warszawy.
– Propozycje te nie uzyskały akceptacji jako rozwiązania systemowe – poinformowała Pełnomocniczka, dodając, że pewne rozwiązania są możliwe, ale jako dobra praktyka. – Regulamin rekrutacji dopuszcza na przykład, że Prezydent może powołać do komisji rekrutacyjnej eksperta, ale nie ma decyzji, że jest to rozwiązanie systemowe. Będzie to za każdym razem rozważane, jednak Prezydent chce zostawić sobie możliwość decydowania o tym, kto będzie uczestniczył w procesie rekrutacji.
Inną możliwością włączenia organizacji w proces rekrutacji na stanowiska kierownicze w Urzędzie jest proponowanie pytań do testu kompetencji dla kandydatów.
– Ponieważ był to jeden z dwóch kluczowych postulatów zespołu ds. partycypacyjnego urzędu, będę głosował przeciwko przyjęciu programu w takiej formule – zapowiedział Witek Hebanowski, jeden z inicjatorów takiego zapisu.
– Praktyka obecności przedstawicieli NGO-sów w takich komisjach już jest, jest to element możliwy, ale nie zapisany na sztywno – dodał Bartłomiej Włodkowski. – Pytanie, czy będzie wola i chęć KDS-ów, aby z tego korzystać? Zgodnie z sugestią Biura Prawnego można wpisać taką możliwość do regulaminów rekrutacyjnych biur. Wcześniej jednak warto zainicjować szerszą dyskusję – czy to jest potrzebne, w jakim kierunku ma to iść.
Projekt Programu współpracy uzyskał pozytywną opinię WRDPP (16 głosów za, 2 – przeciw).
Wkłady własne
Dyrektor Biura Kultury Artur Jóżwik zwrócił uwagę Rady na problem zgłaszany m.in. przez organizacje zajmujące się kulturą, które chciałyby skorzystać z pieniędzy przewidzianych na takie działania w Krajowym Planie Odbudowy: w konkursach tych wymagany jest wkład własny na poziomie 20%.
– To jest duża pula środków, duże wyzwanie – mówił dyrektor Biura Kultury, proponując, by Warszawska Rada Działalności Pożytku Publicznego wystosowała do władz miasta apel o uruchomienie środków (konkursów) na wkłady własne w ramach KPO.
Bartłomiej Włodkowski zadeklarował, że apel taki zostanie przygotowany.
Ustawa Kamilka
Inny problem zgłaszany przez organizacje podniósł Bartłomiej Włodkowski – dotarły do niego bowiem głosy, że Biuro Pomocy i Projektów Społecznych chce kontrolować organizacje, czy realizują standardy wynikające z tzw. Ustawy Kamilka.
– Do wszystkich organizacji, z którymi współpracujemy wysłaliśmy przypomnienie i informacje, ze należy taki dokument przyjąć oraz zapowiedzieliśmy, że po 15 sierpnia zapytamy, czy już mają te dokumenty – wyjaśniała Marta Jakubiak, dyrektorka BPiPS. – Nie pytamy, co i jak zostało zapisane, ale czy wszystkie podmioty obowiązek wypełniły. Zastanawialiśmy się, czy w konkursach nowych nie powinno się takiego zobowiązania dodać, ale uznaliśmy, że nie ma takiej potrzeby, ponieważ jest to obowiązek ustawowy. Weryfikujemy tylko, czy obowiązek został spełniony. Może być to jedna z przyczyn do rozwiązania umowy.
– Organizacje zgłaszały mi, że są proszone, aby wysyłać całą dokumentację, a powinno wystarczyć oświadczenie – zauważył Bartłomiej Włodkowski. – Intencja jest dobra, edukacyjna, ale samorząd nie jest organem, który ma weryfikować zapisy tych standardów.
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23