Piotr Olech: Mieszkanie jako podstawowe prawo osoby w bezdomności
W rzeczywistości polskiej, w wielu dziedzinach życia społecznego mamy kryzys stosowania i wdrażania praw człowieka, w tym prawa do mieszkania.
W listopadzie w Portalu Organizacji Pozarządowych Ngo.pl zaprosiliśmy Czytelników i Czytelniczki do debaty "Mieszkanie prawem, nie towarem". Kontynuujemy temat w kolejnych miesiącach, publikując komentarze, opinie, wywiady. Jesteśmy ciekawi zdania pracowników i pracowniczek organizacji społecznych, a także działaczy, aktywistek, publicystek i dziennikarzy o polityce mieszkaniowej – przyczynach jej braku oraz możliwych rozwiązaniach. Chcemy oddać głos praktykom i praktyczkom, by spojrzeli na problem z różnych perspektyw: osób w kryzysie bezdomności oraz oczekujących na lokale wspomagane. Mottem cyklu, który zagościł w portalu już na stałe, jest artykuł 75 Konstytucji RP: „Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania”.
Czekamy na wasze komentarze.
Dom to coś więcej, ale przede wszystkim mieszkanie. Mieszkanie jest przestrzenią, która daje możliwość stworzenia domu.
Bezdomność to coś więcej, ale przede wszystkim brak mieszkania. Bez mieszkania nie można rozwiązać i zakończyć bezdomności. Dopiero w mieszkaniu otwiera się przestrzeń domności – z całą sferą fizyczną, prawną i społeczną domu. Osoby w bezdomności najczęściej chcą, pragną i marzą o domu. Przestrzeni zapewniającej bezpieczeństwo, wolność, prywatność i intymność.
Warto postawić pytanie czy mieszkanie w sytuacji osób doświadczających bezdomności jest podstawowym prawem, czy też przywilejem, nagrodą, towarem a może dobrem, na które trzeba zapracować i zasłużyć?
Rozwiązania oparte o prawa człowieka
Przyjęcie założenia, że mieszkanie jest prawem każdego człowieka oznacza w rzeczywistości, że dostęp do mieszkania i wsparcie w jego utrzymaniu powinno być zapewnione każdej osobie, która samodzielnie nie może zaspokoić potrzeb mieszkaniowych, niezależnie od płci, wieku, stopnia sprawności, pochodzenia etnicznego i narodowego, religii, wyznania, światopoglądu czy orientacji psychoseksualnej. Mieszkanie, w myśl zasady równych szans i niedyskryminacji, powinno być dostępne przede wszystkim dla osób, które doświadczają bezdomności, niezależnie od jej przyczyn, w tym związanych z zaburzeniami psychicznymi czy uzależnieniami.
Niezależnie od tego czy, w opinii osoby, instytucji lub organizacji, osoba zasłużyła, zapracowała, czy jest gotowa do zamieszkania i utrzymania mieszkania.
Sytuacja ta dotyczy także osób w kryzysie bezdomności, które nie chcą, nie potrafią lub nie mogą korzystać z pomocy instytucji tj. noclegownie czy schroniska. Warunki zamieszkania, a także pozostawania w mieszkaniu powinny być takie same jak dla innych mieszkańców.
Z perspektywy rozwiązywania problemu bezdomności a także wykluczenia mieszkaniowego fundamentalnego znaczenia nabiera kwestia podstawowych praw człowieka, w tym przede wszystkim prawa do mieszkania i prawa do wyjścia z bezdomności. Przykładem może być europejska inicjatywa Karty Praw Osób Bezdomnych, w Polsce przyjęcie karty praw w Gdańsku i planowane przyjęcie w Warszawie. Doświadczenia i badania pokazują znaczące ograniczenia w dotychczasowych podejściach do kwestii bezdomności i wykluczenia mieszkaniowego. Odejście od charytatywnego i dobroczynnego, od medycznego i w końcu od uznaniowego i warunkowego modelu pomagania (system schodkowy) na rzecz rozwiązań opartych na prawach człowieka wydaje się nieuniknione. Szczególnie w kontekście potrzeby deinstytucjonalizacji, czyli odchodzenia od wsparcia w instytucjach na rzecz rozwiązań w społecznościach. Kluczowe w tym zakresie są prawa do wolności, godności i mieszkania.
Dostęp do natychmiastowego i stałego zamieszkania oraz wsparcia, w oparciu o prawo do mieszkania prowadzi do rozwiązania i zakończenia bezdomności osób, które jej doświadczają. Jednocześnie proces wspierania osób doświadczających bezdomności i wykluczenia mieszkaniowego oparty na prawach redukuje zagrożenia związane z władzą, kontrolą, dyskryminacją i nierównością, co warunkuje budowanie poczucia godności i samostanowienia.
W zakresie realizacji praw człowieka mamy sporo do zrobienia
Kluczowym pytaniem jest, jak zoperacjonalizować można i jak należy wdrażać prawo do mieszkania dla osób znajdujących się w sytuacji bezdomności. Oprócz samego zapewnienia lokalu mieszkalnego kluczowe w realizacji tego prawa może mieć wiele aspektów, w tym przede wszystkim wsparcie w jego utrzymaniu i pozostawaniu w nim, prawne zabezpieczenie najmu i ochrona lokatorska, przystępność cenowa mieszkania, odpowiednie warunki lokalowe, zapewnienie podstawowych urządzeń, dostępność, odpowiednia lokalizacja a także adekwatność kulturowa mieszkania.
Jeśli prawo do wychodzenia z bezdomności musi być oparte o rozwiązania mieszkaniowe, to pytaniem pozostaje, czy mieszkanie powinno być na początku czy na końcu drogi wychodzenia z bezdomności.
Realizacja pełnego prawa do mieszkania zgodnie z jego założeniami wymaga jednak zapewnienia mieszkania na starcie.
Przykładem skutecznego i efektywnego rozwiązania realizującego prawo osób doświadczających bezdomności do mieszkania może być wdrażanie programów opartych o metodę Najpierw Mieszkanie (Housing First). Najpierw Mieszkanie to innowacyjny model, którego głównym celem jest rozwiązanie sytuacji długotrwałej bezdomności osób o wysokich potrzebach wsparcia. Jego interwencja opiera się na dwóch zasadniczych elementach, łączących dostęp do mieszkań indywidualnych, zintegrowanych ze wspólnotą, z zapewnieniem specjalistycznego, technicznego, zindywidualizowanego i ciągłego wsparcia. W metodzie Najpierw Mieszkanie można wyróżnić trzy podstawowe cele, które jednocześnie stanowią obszary wsparcia osób uczestniczących w takich programach: po pierwsze, stabilność i bezpieczeństwo mieszkaniowe, czyli utrzymanie i pozostawanie w mieszkaniu, po drugie, zdrowienie i uzyskiwanie dobrostanu, po trzecie, integracja społeczna. W praktyce oznacza to, że mieszkanie zapewnione jest od razu, bez jakichkolwiek innych dodatkowych oczekiwań, czyli na mieszkanie nie trzeba zapracować czy na nie być gotowym, ale jest ono warunkiem koniecznym do zapewnienia bezpieczeństwa, pokoju i godności każdej osobie. Uzyskanie mieszkania w programach Najpierw Mieszkanie nie wymaga także leczenia, zachowania abstynencji, udziału w terapii czy brania leków. Osoby uczestniczące w programie Najpierw Mieszkanie nie muszą zasłużyć na prawo do pozostania w mieszkaniu, powinny jednak przestrzegać warunków najmu, w taki sposób, jak każdy najemca.
Badania prowadzone od wielu lat w USA, Kandzie i Europie pokazują, że metoda Najpierw Mieszkanie jest skuteczna w rozwiązywaniu problemu bezdomności, osiem na dziesięć osób uczestniczących w tego rodzaju programach pozostaje w mieszkaniach.
Osoby doświadczające bezdomności, także te z bardziej złożonymi potrzebami wsparcia wcale nie muszą mieszkać na ulicy, w miejscach niemieszkalnych czy instytucjach ze stałym zapleczem kadrowym i technicznym, ale mogą żyć samodzielnie, w swoich mieszkaniach z indywidualną usługą wsparcia, świadczoną przez zespół specjalistów. Zapewnienie i realizowanie prawa do mieszkania może mieć olbrzymi wpływ na ograniczenie i zakończenie problemu bezdomności. Umocowanie rozwiązań prawnych i systemowych, ale także oparcie codziennej pracy na paradygmacie praw człowieka, w tym prawie do mieszkania ma fundamentalny i nierozerwalny wpływ na wszystkie obszary wsparcia osób znajdujących się w sytuacji bezdomności.
W rzeczywistości polskiej, w wielu dziedzinach życia społecznego mamy kryzys stosowania i wdrażania praw człowieka, w tym prawa do mieszkania. Niestety, w całej Polsce realizowanych jest tylko kilka programów Najpierw Mieszkanie prowadzących około 60 mieszkań. Nie chcąc robić odniesień do USA, Kanady, Finlandii czy Portugalii, warto czerpać z doświadczeń sąsiedzkich, gdzie w Czechach prowadzonych jest kilkadziesiąt programów na łącznie około 500 mieszkań. Praktyka niekiedy jest najlepszą weryfikacją intencji. W zakresie realizacji praw człowieka mamy sporo do zrobienia.
Piotr Olech – Koordynator merytoryczny i praktyk wdrożenia metody Najpierw Mieszkanie w Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu, pracujący w Towarzystwie Pomocy im. św. Brata Alberta. Współpracownik Ogólnopolskiej Federacji na rzecz Rozwiązywania Problemu Bezdomności. W latach 2015 - 2018 roku zastępca dyrektora ds. integracji społecznej w Wydziale Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, odpowiedzialny m.in. za stworzenie i wdrażanie Gdańskiego Programu Mieszkalnictwa Społecznego dla osób i rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym 2016-2023. W latach 2001 do 2014 roku sekretarz zarządu oraz dyrektor Pomorskiego Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności. Koordynator ogólnopolskiego partnerstwa największych polskich organizacji działających w obszarze bezdomności, zawiązanego na potrzeby stworzenia modeli i standardów usług świadczonych w zakresie bezdomności (2009-2014). Z wykształcenia pracownik socjalny (specjalizacja - organizowanie społeczności lokalnych) a także socjolog.
Źródło: własna
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.