Najpilniejsze sprawy dla organizacji. O zmianach zacznijmy szybko rozmawiać, ale wprowadzajmy je z rozwagą. Podsumowanie debaty
Pilne, fundamentalne i te, co zawsze – tak by można w skrócie podsumować naszą debatę o najpilniejszych dla organizacji pozarządowych sprawach, którymi powinien zająć się nowy rząd.
DEBATA „Po wyborach. Najpilniejsze sprawy dla organizacji” to część cyklu portalu ngo.pl „Wybory 2023. Co dalej?”, w którym monitorujemy wydarzenia w powyborczym życiu publicznym, szczególnie te dotyczące organizacji pozarządowych i ich przedwyborczych postulatów.
Gdy rozpoczynaliśmy na początku grudnia 2023 roku debatę o tym, jakie sprawy przedstawiciele organizacji pozarządowych uznają za najpilniejsze – z punktu widzenia III sektora – do podjęcia przez nową władzę – tej władzy, od której można było oczekiwać realnych zmian, jeszcze nie było.
Z zaciekawieniem, niepokojem, niecierpliwością obserwowaliśmy rozwój politycznych wypadków. Może właśnie ta niecierpliwość zdecydowała, że w tytule debaty umieściliśmy słowo „najpilniejsze”. Nie „najważniejsze”, ponieważ te – jak sądzę – zostały bardzo dobrze wyartykułowane przez organizacje jeszcze przed wyborami.
Uczestnicy i uczestniczki debaty w portalu prezentowali różne zdania (i o nam chodziło). Jedni uderzali w wysokie tony, inni podchodzili do sprawy bardzo praktycznie.
Pilne
Kamil Rybikowski z Konfederacji Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej Polskiej najbardziej skupił się na tym, co najpilniejsze i co niepokoi organizacje współpracujące z KIPR: opóźnienia w przekazywania środków dotacyjnych w ramach programów wieloletnich, opóźnienia w rejestracji zmian w KRS, podwyżki płacy minimalnej oraz propozycja likwidacji tzw. zbiegów umów, ujęta w kamieniu milowym nr A71G. Zdaniem przedstawiciela KIPR wynagrodzenia w sektorze to jedno z najważniejszych zagadnień koniecznych do omówienia w tej kadencji Sejmu.
Również Michał Braun (obecnie przewodniczący Rady NIW, a w czasie, gdy publikowaliśmy jego głos występował jako osoba odpowiadająca za współpracę Koalicji Obywatelskiej i Instytutu Obywatelskiego z organizacjami pozarządowymi i propozycje programowe dla III sektora) wśród najważniejszych rzeczy, na które rząd powinien reagować na bieżącą wymienia wyjaśnienie obaw o konieczność płacenia podatku VAT od otrzymywanych dotacji oraz uchronienie organizacji przed niekorzystnymi interpretacjami przepisów.
Fundamentalne
O rzeczach fundamentalnych pisał Tomasz Schimanek, zwracając uwagę, że państwo musi przede wszystkim „uznać budowę silnego społeczeństwa obywatelskiego za priorytet swoich działań” oraz skoncentrować się na tym, aby przywrócić prawdziwe znaczenie wartości demokratycznych, wyposażyć obywateli w wiedzę i umiejętności pozwalające rozmawiać ze sobą i dochodzić do porozumienia, razem realizować wspólne cele, wpływać na decyzje i działania państwa oraz zapewnić warunki do rozwoju niezależnej aktywności obywatelskiej oraz stworzenie mechanizmów umożliwiających obywatelom realny wpływ na decyzje i działania parlamentu, rządu i samorządów terytorialnych.
Również dla Zuzy Karcz z Fundacji OFF School jedną z najpilniejszych spraw była kontynuacja i intensyfikacja działań edukacyjnych: „Wiedza na temat praw obywatelskich, mechanizmów demokratycznych i zagrożeń dla wolności osobistej powinna być stale aktualizowana i rozpowszechniana” – napisała, dodając, że należy zwiększyć nacisk na działania rzecznicze, odejść od obaw co do słowa “lobbing” i działać na rzecz zmian prawnych oraz instytucjonalnych, które wspierają rozwój społeczeństwa obywatelskiego i ochronę praw człowieka.
Te, co zawsze
Jednym z obszarów najczęściej wskazywanych przez uczestników i uczestniczki debaty były zasady finansowania działań organizacji ze środków publicznych. Pisał o tym Przemysław Żydok z Fundacji Aktywizacja, Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego, Karolina Cyran-Juraszek z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Alicja Gawinek, reprezentująca Konwent Wojewódzkich Rad Działalności Pożytku Publicznego.
Autorzy zwracali uwagę (a nawet podpowiadali konkretne rozwiązania) zarówno jeśli chodzi o zasady dystrybucji środków (Piotr Trudnowski pisał m.in. o wymieszaniu merytorycznych, demokratycznych, politycznych i losowych zasad przyznawania publicznych pieniędzy), jak i zasady realizacji działań z tych środków i ich rozliczania (Przemysław Żydok postuluje 5-letnie kontrakty, rozliczanie za jasno zdefiniowane rezultaty na podstawie trzech prostych dokumentów).
Nie zabrakło także głosów w sprawie instytucji, które mogą wpływać na kształt polityki wobec III sektora, a jako takie powinny być jednymi z głównych aktorów dialogu z organizacjami społecznymi. Mowa oczywiście o Komitecie Pożytku Publicznego i o Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa.
Karolina Cyran-Juraszek zaapelowała o „prawdziwy Komitet ds. Pożytku Publicznego Nadajmy mu zatem rolę rzeczywistej koordynacji współpracy rządu z sektorem obywatelskim, uwzględniając także polityki publiczne realizowane z poszczególnych ministerstwach przy programowaniu, realizacji i zadań w trybie pożytku publicznego. Monitorujmy te procesy oraz usprawniajmy wraz z jakimś podstawowym standardem”.
Alicja Gawinek dorzuciła do tego jeszcze postulat, aby Komitet ds. Pożytku Publicznego wsłuchiwał się w głos organizacji z każdego regionu, a poza koordynowaniem współpracy powinien wspierać inicjatywy organizacji.
Obie autorki upominały się także o realny dialog obywatelski: w tym o Forum Dialogu Obywatelskiego i o zwiększenie kompetencji różnego rodzaju ciał konsultacyjno-doradczych.
O losach NIW-CRSO po wyborach debatowaliśmy w portalu pod koniec 2023 r. Padło tam wiele propozycji i rad. Swoje trzy grosze dorzuca do tego Piotr Trudnowski, który uważa, że NIW należy zostawić i wzmocnić tak, aby była to instytucja nie tylko kluczowa w ekosystemie wsparcia organizacji, ale by stała się realnym „mózgiem państwa” w tym zakresie: „To NIW-CRSO powinno przygotowywać lub chociaż w sposób wiążący opiniować regulaminy wszelkich sektorowych konkursów, przynajmniej na szczeblu centralnym” – pisze Trudnowski, widząc w tym m.in. odpowiedź na obecne również w III sektorze zjawisko „Polski resortowej”.
Nie powinniśmy się spieszyć
Tematów ważnych i pilnych jak zwykle jest wiele. Jedne do załatwienia od ręki, inne do dopracowania, nad kolejnymi trzeba jeszcze lub dopiero podyskutować.
Jak słusznie zauważył Karol Krzyczkowski w swoim tekście (w którym apeluje o dostosowanie rozwiązań prawnych do aktualnego stanu rozwoju wolontariatu), pośpiech (sugerowany w tytule naszej debaty) nie powinien być decydujący we wprowadzaniu ważnych dla sektora zmian. „O ile potrzeba samej dyskusji jest pilna, o tyle tworzone na jej podstawie zmiany powinny być przemyślane i akurat tu nie powinniśmy się spieszyć”. Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Nawet jeśli o kwestiach najczęściej podnoszonych przez naszych debatantów i debatantki rozmawiamy od lat (a może i bez względu na to).
Okazji do dyskusji wydaje się, że nam nie zabraknie w tym roku. Konwent WRDPP i WRZOS przygotowują Okrągły Stół Pożytku Publicznego, a OFOP zaprasza (po dłuższej przerwie) na Ogólnopolskie Forum Inicjatyw Pozarządowych. Mam nadzieję, że oba te wydarzenia będą nie tylko czasem na spotkanie, wymianę opinii i doświadczeń, ale staną się także katalizatorami realnych zmian.
Ten artykuł ukazał się w cyklu „Wybory 2023. Co dalej?”.
Źródło: informacja własna ngo.pl