Rządzący nie widzą problemów NGO-sów. Są odpowiedzi w sprawach sygnalizowanych przez RPO
Nieprecyzyjne regulacje dotyczące odpowiedzialności członków zarządów organizacji pozarządowych oraz elektroniczne obowiązki sprawozdawcze, powodujące wykluczenie części aktywistów - to dwie sprawy, które przed wakacjami poruszył Rzecznik Praw Obywatelskich w pismach do organów władzy. W obu przypadkach reakcja była podobna - wszystko jest w porządku - odpowiadają pytani.
Opisujemy jakie problemy organizacji pozarządowych zgłaszał Rzecznik Praw Obywatelskich i prezentujemy odpowiedzi, które otrzymał od Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Finansów.
Seniorzy rezygnują z prac w zarządach
Na skutek braku kompetencji cyfrowych, koniecznych przy składaniu sprawozdania finansowego NGO oraz przy innych obowiązkach spoczywających na organizacjach społecznych, osoby starsze rezygnują z pełnienia funkcji w zarządach organizacji. To przejaw wykluczenia, który zaniepokoił Rzecznika Praw Obywatelskich. Marcin Wiącek zaapelował więc do minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg o wprowadzenie rozwiązań, które nie będą prowadzić do wykluczenia osób starszych.
"Automatyczne przekształcanie dotychczasowych obowiązków „papierowych” w obowiązki cyfrowe bez odpowiednich przepisów przejściowych, a także możliwych wyłączeń uzasadnionych okolicznościami - wiekiem i brakiem kompetencji cyfrowych - budzi zastrzeżenia nie tylko co do prawidłowej legislacji, ale także zgodności z zasadą niedyskryminacji (art. 32 ust. 2 Konstytucji RP) oraz właściwym poszanowaniem praw osób w wieku podeszłym do godnego i niezależnego życia (art. 25 Karty Praw Podstawowych UE)" - tłumaczył w swoim wystąpieniu Marcin Wiącek.
Wykluczenie cyfrowe? Szkolenia i dostępne narzędzia
4/5 odpowiedzi Ministerstwa Rodziny stanowi opis programów, w ramach których resort prowadzi różnorodne działania na rzecz seniorów.
Mając na uwadze skalę wykluczenia cyfrowego wśród osób starszych, dynamiczny rozwój technologii informacyjno-komunikacyjnych oraz ich powszechne zastosowanie w życiu codziennym Ministerstwo od lat realizuje działania, które zapewniają seniorom możliwość aktywnego uczestniczenia w życiu społecznym i publicznym.
Ministerstwo przedstawia też dane statystyczne dotyczące wykorzystania internetu przez osoby starsze. Trudno zrozumieć logikę zaprezentowanego wywodu. Resort wskazuje np. że 61% seniorów korzysta z internetu. Prawdopodobnie ma to przekonać Rzecznika, że seniorzy sobie radzą. Tymczasem oznacza to, że więcej niż co 3 senior jest wykluczony cyfrowo! Ponadto przedstawione statystyki w ogóle nie dotyczą grupy, na którą wskazał RPO (osoby 80-letnie).
Wydaje się również, że "szkoleniowa" strategia ministerstwa tylko zwiększa dyskryminację osób starszych. Faworyzuje tych aktywnych, którym uda się zdobyć nowe kompetencje. Jednak działanie niedyskryminacyjne nie polega na przeszkoleniu osób i wyposażeniu ich w określone kompetencje. Polega na stworzeniu takich warunków, które pozwalają określonej grupie działać w oparciu o kompetencje, możliwości i potencjał, które już posiadają. Władze nie są w stanie zrozumieć, że to nie obywatele powinni dostosować się do wymogów urzędników, ale odwrotnie: urzędnicy mają stworzyć obywatelowi odpowiednie, dostosowane do jego możliwości i kompetencji warunki i procedury.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w odpowiedzi do RPO w ogóle nie odnosi się do problemów seniorów zasiadających w zarządach NGO i mających kłopot z elektroniczną formą realizacji obowiązków sprawozdawczych. Nie komentuje również zarzutu Rzecznika, że brak alternatywy dla elektronicznych form kontaktu z urzędami może być niezgodny z zasadami prawidłowej legislacji, Konstytucją i Kartą Praw Podstawowych UE.
Nie każda NGO może upaść. Członkowie zarządów odpowiadają własnym majątkiem
Rzecznik Praw Obywatelskich zwracał się do Minister Finansów Magdaleny Rzeczkowskiej o zajęcie stanowiska wobec problemu braku precyzyjnych przepisów, jednoznacznie określający zakres odpowiedzialności członków zarządów organizacji społecznych. Chodzi przede wszystkim o odpowiedzialność podatkową, ale również zasady, które stosowane są np. przy zwrocie dotacji.
Istotą problemu, na który zwraca uwagę Rzecznik, jest kwestia upadłości i jej wpływu na kształt odpowiedzialności. Podmioty prowadzące działalność gospodarczą mogą ogłosić upadłość. Kiedy ją ogłoszą zaległe należności takiego podmiotu nie mogą być egzekwowane z osobistego majątku osób zarządzających organizacją - majątek tych osób jest chroniony.
Inaczej jest w przypadku podmiotów, które działalności gospodarczej nie prowadzą, czyli w przypadku większości organizacji pozarządowych. Nie mogą one ogłosić upadłości, a wtedy ściągając należności można sięgnąć do majątku osób zarządzających (np. zająć mieszkanie czy samochód członka zarządu). Mamy tu więc do czynienia z nierównym traktowaniem podmiotów.
Dodatkowo przepis regulujący powyższe kwestie (art. 116a Ordynacji podatkowej) jest różnie interpretowany przez sądy, co pogłębia niepewność i ryzyko związane z piastowaniem funkcji w zarządach organizacji społecznych.
RPO apeluje więc o zmianę zasad odpowiedzialności członków zarządów organizacji pozarządowych bez działalności gospodarczej.
Odpowiedzialność w NGO jest właściwa, nawet jeśli organizacje są gorzej traktowane przez prawo niż firmy
To właściwie już standard. NGO-sy od dawna zwracają uwagę, że pomija się je (a przez to stawia w gorszej sytuacji), przy konstruowaniu rozwiązań prawnych ułatwiających działania firmom (zwykle małym i średnim). Państwo uznaje, że wkład podmiotów gospodarczych w rozwój kraju jest na tyle cenny, że należy przedsiębiorcom ułatwiać życie. Słusznie. Ale czy organizacje pozarządowe nie dostarczają równie cennego wkładu w dobro wspólne, ale o innym charakterze? Na poziomie ogólnych deklaracji prawodawcy dostrzegają rolę NGO-sów, ale na poziomie konkretnych regulacji już nie. Powstaje nierówność między sektorami. Nierówność powstaje również wśród samych organizacji, bo inaczej traktowane są takie, które prowadzą działalność gospodarczą i takie, które jej nie prowadzą. W praktyce takie dwie organizacje często niczym się od siebie nie różnią (na pewno jeśli chodzi o wartość ich działań i ich społeczne znaczenie). Przykładem takiej nierówności jest np. konstrukcja przepisów o pracowniczych planach kapitałowych (zob. Mikroprzedsiębiorcy bez obowiązków związanych z PPK. A dlaczego nie NGO-sy? oraz Zwolnienie z obowiązków dla małych NGO, jak dla mikroprzedsiębiorców).
Z odpowiedzi Ministerstwa Finansów wynika, że opisana nierówność w zasadach odpowiedzialności członków zarządów jest przez resort akceptowana. Można wręcz odnieść wrażenie, że nie dostrzega się tej nierówności albo zakłada, że firmy, NGO z działalnością gospodarczą i NGO bez działalności, wcale nie muszą być traktowane równo - choć w piśmie nie ma śladu wskazania co taką nierówność uzasadnia.
Minister tłumaczy przepisy, powtarzając w gruncie rzeczy opis z pisma RPO, z tym, że opisany stan uważa za prawidłowy i celowy. Przyznaje więc, że ochrona majątku osobistego osób z zarządów dotyczy tylko podmiotów mogących ogłosić upadłość. Pozostałe podmioty - organizacje bez działalności gospodarczej - nie ogłoszą upadłości i nie ochronią majątku członków zarządów. I tak powinno być, bo gdyby było inaczej (tak jak w firmach), to mogłoby to doprowadzić do nadużyć.
"Działalność non profit osoby prawnej nie wywiązującej się ze swoich zobowiązań podatkowych nie może być argumentem za dopuszczeniem niemożności pociągnięcia do odpowiedzialności podatkowej członków jej organu zarządzającego. Przyjęcie poglądu przeciwnego mogłoby doprowadzić do stworzenia mechanizmu nadużyć w zakresie tworzenia tego typu podmiotów.
(…) Reasumując uważam, że obowiązująca konstrukcja przepisu art. 116a § 1 Ordynacji podatkowej nie narusza bezpieczeństwa prawnego członków organów zarządzających osób prawnych nieprowadzących działalności gospodarczej i nie widzę potrzeby zmiany tego przepisu".
Źródło: inf. własna poradnik.ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23