Adamiecka: Musimy określić wartości polityki kulturalnej w zmieniającym się świecie
– Chcemy prowadzić dialog ze wszystkimi grupami i nie uronić żadnej istotnej sprawy – pisze Agata Adamiecka z Zespołu koordynującego powstawanie nowej polityki kulturalnej Warszawy. Dokument ten ma mieć wymiar wizyjny, dlatego też będzie pisany w dialogu z mieszkańcami Warszawy.
Biuro Kultury podjęło decyzję, że będzie pracować nad nową polityką kulturalną Warszawy. Nie była to decyzja automatyczna, nie wynika ze zobowiązań Biura. Ponieważ Warszawa ma obecnie Strategię rozwoju #Warszawa2030, poszczególne biura nie mają obowiązku pisania polityk. Biuro Kultury uznało, że chociaż nie jest to konieczne, to jednak ważne, aby taki dokument powstał.
W obecnym myśleniu o dokumentach strategicznych miasta „polityka” ma inne znaczenie niż wcześniej – nie jest to dokument operacyjny, nie nazywa projektów, nie wylicza pieniędzy. Ma się skupiać na zbiorze wartości i najistotniejszych celów. I tak właśnie myślimy o tym dokumencie, który ma powstać w Biurze Kultury: ma on mówić o tym, jak rozumiemy kulturę i jej zasadnicze funkcje dla mieszkańców miasta oraz wskazywać na ogólnym poziomie sposoby realizacji tej wizji.
Moderatorzy
Ponieważ polityka ma wymiar wizyjny, tym bardziej – naszym, jako Zespołu koordynującego i Biura Kultury zdaniem – powinna być pisana w dialogu, w procesie szerokiej partycypacji z mieszkańcami Warszawy. Zespół koordynujący, którego jestem członkinią, to nie są ludzie, którzy mają napisać tę politykę, ani nawet zdefiniować jej kierunku. Żadne grono eksperckie nie może arbitralnie decydować o tym, co ma się w niej znaleźć. Naszym zadaniem jest sprawić właśnie, aby prace nad tą polityką były jak najbardziej uspołecznione: otworzyć ten proces na wszystkie głosy, zebrać je i wymyślić, jak tę politykę napisać. Chcemy wsłuchiwać się w to, co mają do powiedzenia różne środowiska związane z kulturą: instytucje samorządowe, państwowe, organizacje pozarządowe, osoby reprezentujące tzw. przemysły kreatywne, urzędnicy – szczególnie dzielnicowi. Chcemy prowadzić dialog ze wszystkimi tymi grupami i nie uronić żadnej istotnej sprawy. Występujemy w roli obserwatorów, koordynatorów, moderatorów tego procesu.
Sprzymierzeńcy w dzielnicach poszukiwani
Kalendarz prac nad polityką jest intensywny i wynika z logiki wprowadzania w życie dokumentów strategicznych Miasta. Założenie jest takie, że do grudnia polityka kulturalna ma być przyjęta. To mało czasu, ale warto też zauważyć, że w nowym logice dokumentów miejskich „polityka” jest niezwykle istotna, ale pozbawiona części operacyjnej, konkretnych programów, założeń budżetowych. Jest to dokument o wartościach, kierunkach i celach.
Czerwiec poświęcony jest na zaplanowanie procesu partycypacyjnego. Odbędą się m.in. cztery otwarte spotkania w dzielnicach.
Tutaj trzeba odwołać się do Polityki Rozwoju Kultury (PRK), pierwszego strategicznego dokumentu poświęconego polityce kulturalnej Warszawy, którego działanie kończy się w tym roku. Wielką siłą PRK było zebranie głosów różnorodnych środowisk związanych z kulturą, stworzenie szerokiego grona sojuszników. Niestety nie objęło ono jednak dzielnic, ani na etapie powstawania, ani później w czasie wdrażania dziesięcioletniego programu. To należy uznać za dużą słabość PRK. Ważne więc, by nie powtarzać tego błędu. Co prawda, w PRK było zaplanowane tworzenie dzielnicowych programów operacyjnych i strategii odnoszących się do polityki miejskiej (w procesach partycypacyjnych miały powstawać „dzielnicowe PRK”), ale to się nie udało. Na poziomie dzielnic PRK zniknęła ze świadomości urzędników, a także wielu aktywnych środowisk oddolnych.
To koniecznie trzeba zmienić. Dlatego m.in. spotkania w czerwcu odbywać się będą w dzielnicach, tak aby mogli w nich brać udział przedstawiciele różnych, także dzielnicowych środowisk związanych z kulturą. Chcemy na poziomie dzielnic szukać sprzymierzeńców polityki kulturalnej, docierać do tych zsieciowanych podmiotów (np. animatorów kultury czy pedagogów teatru), ale też do miejsc alternatywnych, żywych.
Zdecentralizowany kongres kultury
W lipcu i sierpniu planujemy przedstawić pierwszy projekt dokumentu. We wrześniu i październiku odbywać się będą kluczowe konsultacje społeczne. Wyobrażamy sobie, że będzie to taki „zdecentralizowany kongres kultury” - chociaż może jest to już określenie zużyte. Chcielibyśmy, aby prace toczyły się we wszystkich dzielnicach i aby było to pogłębienie tego, co się wydarzy w czerwcu. W ich wyniku ma powstać zarys polityki, jeszcze nie ostateczny dokument. Ostateczna polityka, ma być gotowa w listopadzie, tak aby mogła się rozpocząć cała procedura przyjęcia przez Radę Miasta.
Polityka kulturalna Warszawy musi odpowiadać na nowe, globalne wyzwania
Myśląc o nowej polityce kulturalnej Warszawy, warto mieć na uwadze dwa konteksty. Po pierwsze, potencjał, który istniał w PRK. Na owe czasy był to pionierski przykład myślenia o uspołecznionej polityce kulturalnej, ale na poziomie systemowym nie został konsekwentnie wprowadzony. Ciała społeczne – Społeczna Rada Kultury i Zespół Sterujący – nie zostały odpowiednio umocowane i w efekcie ich rola pozostała niestety dość fasadowa. Nie dokończono procesów związanych z różnicowaniem i uspołecznianiem publicznych instytucji kultury, m.in proces nowego zdefiniowania wizji, misji i statutów teatrów, który miał uwzględniać mechanizmy pracowniczej partycypacji i upodmiotowienia instytucji. Ale ten potencjał był zapisany w PRK i warto do niego wracać.
Zarazem jednak jest to dokument z innej epoki, bo w ostatniej dekadzie świat niezwykle przyspieszył. Globalne i lokalne procesy, które zachodzą na naszych oczach, stawiają przed nami wyzwania, o jakich nie myśleli autorzy i autorki poprzedniej polityki kulturalnej. Stajemy wobec wyczerpania paradygmatu wzrostu, zyskując świadomości, że nasze życie musi się diametralnie zmienić. Inaczej musimy zdefiniować rozwój – nie może on już dziś, wobec wyczerpanych planetarnych zasobów i katastrofy klimatycznej, oznaczać wzrostu konsumpcji. Musimy wyobrazić sobie inny sposób życia, inny model społeczeństwa, zwłaszcza, że mierzymy się także z głębokim kryzysem demokracji liberalnej oraz zagrożeniem nacjonalizmami. Sprostanie tym zjawiskom wymaga niebywałego konstruktywnego i kolektywnego wysiłku. Inny świat możemy wyobrazić sobie i wypraktykować tylko razem. To właśnie kultura jest najważniejszą przestrzenią, w której może się to dokonać. Pisana dziś polityka kulturalna musi mierzyć się z tak zdefiniowanym zadaniem.
Jest to pewien rodzaj diagnozy – punkt wyjścia do tego, by określić wartości polityki kulturalnej w zmieniającym się świecie. Pewne podpowiedzi są w Strategii #Warszawa2030. Proszę zauważyć, że nie ma tam nacisku na rozwój rozumiany w dotychczasowych kategoriach wzrostu, ale na „odpowiedzialną wspólnotę”. Tak określony jest pierwszy cel strategiczny, a pierwszy cel operacyjny, który ma służyć jego urzeczywistnianiu, sformułowany został jako imperatyw „Dbamy o siebie nawzajem”. To jest język, który czyni z troski wartość fundamentalną. A kultura jest naturalną przestrzenią jej praktykowania, pod warunkiem, że jest istotnie uspołeczniona i podmiotowa. Myślę, że mamy sprzyjający moment na powstanie nowej polityki kulturalnej Warszawy, chociaż trudny.
Agata Adamiecka-Sitek jest absolwentką kulturoznawstwa na Uniwersytecie Śląskim, badaczką teatru, krytyczką, wydawczynią. Zajmuje się problematyką gender, cielesności i polityczności sztuki. Autorka książki Teatr i tekst. Inscenizacja w teatrze postmodernistycznym (2006), redaktorka wielu książek o polskim teatrze i kulturze przedstawieniowej. Autorka kilkudziesięciu artykułów naukowych w czasopismach i tomach zbiorowych. Członkini zespołu redakcyjnego pierwszego wydania Tekstów zebranych Jerzego Grotowskiego (2013). Redaktorka internetowego pisma naukowego „Polish Theatre Journal” (polishtheatrejournal.com), członkini zespołu kuratorskiego Forum Przyszłości Kultury. Pracuje w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego, gdzie kieruje Działem Naukowo-Wydawniczym. Jest adiunktką na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Jako dramaturżka stale współpracuje z reżyserką Martą Górnicką w projektach teatru chórowego. Członkini Zespołu koordynującego powstawanie polityki kulturalnej m.st. Warszawy.
Komentuj z nami świat! Czekamy na Wasze opinie i felietony (maks. 4500 znaków plus zdjęcie) przesyłane na adres: redakcja@portal.ngo.pl
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23