Projekt ustawy o sprawozdawczości organizacji pozarządowych poznaliśmy na starcie wakacji - 1 lipca. Od tego momentu opiniowały go NGO-sy. Ale nie tylko. Swoje uwagi w zgłaszały również instytucje rządowe i centralne. Przypominając o projekcie, omawiamy niektóre z nich.
Projekt ustawy o sprawozdawczości organizacji pozarządowych powstał w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a odpowiedzialnym za jego powstanie jest Przewodniczący Komitetu do spraw Pożytku Publicznego. Celem projektowanych rozwiązań jest ustanowienie jednolitych zasad składania sprawozdań finansowych i merytorycznych przez organizacje pozarządowe, w tym organizacje pożytku publicznego.
Projekt opisywaliśmy szczegółowo na łamach portalu - zob: Sprawozdawczość organizacji pozarządowych – poznajemy projekt. Podsumowanie.
Konsultacje i co dalej
Jak już napisano, projekt upubliczniono i skierowano do konsultacji 1 lipca. Początkowo miały one trwać miesiąc - po apelach organizacji wydłużono konsultacje i ostatecznie zamknięto je 16 sierpnia. NGO-sy zwracały uwagę, że to mało czasu na tak znaczący i skomplikowany akt prawny, ale niewiele to dało. Projektodawcy chcieli zakończenia prac jeszcze w tym roku (choć same przepisy formalnie miałyby obowiązywać dopiero od roku 2023). Organizacje zmobilizowały się i przesłały swoje liczne stanowiska, wypracowane w trudnym wakacyjnym okresie. Można się nimi zapoznać na stronie legislacja.gov.pl.
Czy projektodawcy wykazali podobną mobilizację? Jak do tej pory nie mamy konkretnych sygnałów, co dzieje się z projektem. Od zakończenia konsultacji minęły 3 miesiące. Przez ten czas nie poznaliśmy ani kolejnej wersji projektu, ani nawet raportu z konsultacji.
Instytucje rządowe i centralne oceniają projekt
Wiemy jakie są opinie o projekcie III sektora, ponieważ część z nich publikowaliśmy w portalu, poświęciliśmy projektowi lipcowy #ngoplLIVE, a także zbieraliśmy komentarze dotyczące projektu (najłatwiej dotrzeć do tych materiałów szukając w wątku: "ustawa o sprawozdawczości organizacji pozarządowych").
Ale w ramach rządowego procesu legislacyjnego prowadzone są nie tylko konsultacje zewnętrzne. Projekt w łonie rządu oceniają też inne ministerstwa, urzędy i instytucje. Z zamieszonych w serwisie legislacja dokumentów wybraliśmy trzy. Warto się zapoznać z tymi uwagami, ponieważ dotyczą dość istotnych kwestii, a ich autorami są ważne w procesie legislacyjnym podmioty.
Rządowe Centrum Legislacji
Opinia RCL-u jest bardzo obszerna - mieści się na 11 stronach i zawiera 23 punkty. Już w pierwszym punkcie pojawia się temat ujawniania danych osobowych darczyńców indywidualnych (osób fizycznych), który wróci jeszcze w opisanych niżej uwagach Prezesa UODO. RCL nie dyskwalifikuje tego rozwiązania, ale domaga się głębszego uzasadnienia dla jego zastosowania, w tym przeprowadzeniu testu proporcjonalności.
Centrum zwraca uwagę na część definicyjną ustawy i wskazanie jej adresatów. Tu podobnie zalecono głębszą analizę wskazując, że np. objęcie przepisami ustawy związków jednostek samorządu terytorialnego "może budzić wątpliwości systemowe". RCL zaleca również uzupełnienie zakresu przedmiotowego projektowanej regulacji (obecny nie odzwierciedla realnego zakresu). Uwag do początkowej części ustawy - w tym części definicyjnej - jest więcej.
W dalszej części opinii wskazano na brak (w art. 12) odpowiedniej procedury, która lepiej opisywałaby konsekwencje zawartych w tym miejscu sankcji (przypomnijmy, że art. 12 omawia kary za niezłożenie sprawozdań).
Duża ilość uwag dotyczy generatora sprawozdań, sposobu jego powstawania, zasad ochrony danych, braku wskazania administratora danych itp. Istotne wydają się m.in. wyjaśnienia zawarte w p. 6 - zacytujmy fragment.
"Projekt ustawy wymaga więc ponownej analizy i uzupełnienia pod kątem wskazania podmiotu, który pełni funkcję administratora wskazanych systemów oraz funkcję administratora danych osobowych oraz na którym ciążą obowiązki związane z przetwarzaniem danych w tych systemach oraz zapewnieniem jego zgodności z minimalnymi wymaganiami określonymi w ustawie z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. (…) Ponadto zwraca się uwagę, że projektowana regulacja nie zawiera rozwiązań odnoszących się do funkcjonowania generatora sprawozdań, przede wszystkim w zakresie tworzenia kont użytkowników, uwierzytelniania w systemie i zasad bezpieczeństwa".
Do tematu generatora wraca też uwaga zawarta w p. 20: "Proponuje się uzupełnić projekt ustawy o przepisy dostosowujące, obejmujące swoim zakresem regulacji kwestię utworzenia generatora sprawozdań i bazy sprawozdań. W obecnym brzmieniu projekt ustawy nie wskazuje podmiotów, które byłyby za to odpowiedzialne ani też terminów czy trybu postępowania w tych sprawach – kwestia ta wymaga uzupełnienia."
Ocena skutków regulacji z brakami. Prośba o uzupełnienie
Uwagi Departamentu Oceny Skutków Regulacji skupiają się oczywiście na jednym z dokumentów towarzyszących projektowi - czyli właśnie na tzw. OSR. Departament prosi o uzupełnienia. Chciałby wiedzieć przede wszystkim na czym projektodawcy opierali poszczególne wyliczenia dotyczące kosztów wprowadzenia nowych przepisów. Jak wyliczono koszt przygotowania generatora sprawozdań / bazy sprawozdań? Na czym oparto propozycje dotyczące określonej liczby osób potrzebnych do realizacji nowych zadań (związanych z generatorem/bazą, ale też z nowymi uprawnieniami kontrolnymi Przewodniczącego KPP)?
Departament pyta również czy zaplanowano działania informacyjno-edukacyjne skierowane do adresatów projektu (w związku z sankcjami, które projekt nakłada).
Prosi też np. o wyjaśnienie "na jakiej podstawie ustalono proporcję przychodów ze źródeł publicznych (50 tys. zł) i niepublicznych (15/35 tys. zł), które będą podlegać wykazaniu w informacji o źródłach przychodów, kosztach i rodzajach prowadzonej działalności".
UODO. Ostrzega przed instytucją upubliczniania danych darczyńców będących osobami fizycznymi
"(…) w ocenie organu właściwego w sprawie ochrony danych osobowych – uzasadnionym byłoby ponowne rozważenie przez Projektodawcę, zaprezentowanej w projekcie (…) koncepcji, zgodnie z którą organizacje pozarządowe, których przychód z działalności statutowej za poprzedni rok obrotowy przekroczył 10000 PLN albo nie pochodził wyłącznie ze składek członkowskich, zwane dalej „organizacjami pozarządowymi”, i organizacje pożytku publicznego miałyby być zobowiązane do upubliczniania w Internecie informacji o źródłach przychodów, kosztach i rodzajach prowadzonej działalności zawierającej art. imiona i nazwiska darczyńców będących osobami fizycznymi, którzy dokonali na ich rzecz darowizny, której jednorazowa wartość wynosi co najmniej 15000 PLN, lub dokonali darowizn o łącznej wartości co najmniej 35000 PLN w roku kalendarzowym (roku obrotowym) na rzecz danej organizacji pozarządowej lub organizacji pożytku publicznego".
(fragment opinii PUODO)
Prezes UODO wskazuje, że podobne rozwiązanie zastosowane na Węgrzech zostało już napiętnowane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ponadto tłumaczy, że dane darczyńców będących osobami fizycznymi to dane "szczególnej kategorii" a ich upublicznienie w internecie (i dalsze powielanie) mogłoby zagrozić realizacji „prawa do bycia zapomnianym” (art. 17 ust. 1 i 2 RODO).
W uwagach wskazano również, że celowe byłoby przeprowadzenie przez Projektodawcę oceny skutków dla ochrony danych na etapie tworzenia przepisów prawa, co "pozwoliłaby Projektodawcy na dokonanie prawidłowych ustaleń co do zachowania w projekcie albo usunięcia z niego instytucji prawnej upubliczniania w Internecie imion i nazwisk darczyńców będących osobami fizycznymi, którzy dokonali określonej darowizny (określonych darowizn) na rzecz organizacji pozarządowej lub organizacji pożytku publicznego".
Źródło: inf. własna poradnik.ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23