PrAwokacje Izdebskiego. Środki z KPO. Nie tylko Izba Dyscyplinarna
Jest niezwykle istotne, by organizacje zaangażowały się w proces monitorowania realizacji KPO, w tym sprawdzaniu, czy środki funduszy wydawane są zgodnie z jego celami.
W Portalu Organizacji Pozarządowych Ngo.pl wystartował blog Krzysztofa Izdebskiego – prawnika, aktywisty, eksperta Fundacji im. Stefana Batorego oraz Open Spending EU Coalition. W "PrAwokacjach Izdebskiego" Krzysztof będzie komentował bieżące wydarzenia ważne dla organizacji społecznych i praw człowieka.
– Gdy sytuacja będzie tego wymagać, przekaz będzie poważny. Gdy znajdę powód do śmiechu, to spróbuję podzielić nim z Wami. Będę trzy do czterech razy w miesiącu odnosił się do bieżących wydarzeń ważnych dla organizacji społecznych i praw człowieka – mówi autor. Przy okazji codziennej prasówki polecamy więc śledzić stronę ngo.pl, gdzie regularnie odtąd pojawiać będą się komentarze Krzysztofa Izdebskiego.
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że pieniądze z Krajowego Programu Odbudowy to jest coś, na co się czeka. Słychać jednak ostatnio głosy, że negocjacje polskiego rządu z Komisją Europejską są na ostatniej prostej i możemy spodziewać się, że miliony Euro zaczną płynąć w kierunku Warszawy, a potem i reszty kraju.
Przypomnijmy, że m.in. dzięki wysiłkowi „Stoczni” i Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, KPO został dobrze skonsultowany. Z drugiej strony, ministerstwo otworzyło się na ten proces za późno – przedstawiając do konsultacji już pełen tekst programu.
Byłby on zdecydowanie lepszy i uwzględniał by więcej postulatów środowisk pozarządowych i eksperckich, gdyby od początku, czyli od fazy opracowania kierunków i koncepcji, włączono do prac te środowiska.
Powodem tak długiego oczekiwania na środki z Funduszu były – w pełni uzasadnione – zarzuty, że Polska nie przestrzega zasad praworządności, w tym szczególnie w zakresie organizacji sądownictwa. Wygląda na to, że Komisja i rząd się dogadali, a kartą przetargową stał się prezydencki projekt ustawy o likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Moim, i wielu innych ekspertów, zdaniem projekt Andrzej Dudy nie przybliża nas do zakończenia kryzysu praworządności, ale nie jest jedyny problem, który widzę w przekazaniu środków unijnych Polsce.
Mamy bowiem bardzo słabą politykę antykorupcyjną.
Polska jako jeden z niewielu krajów UE nie ma wdrożonej strategii antykorupcyjnej, prokuratura jest uzależniona od rządu, a ten nie zobowiązał się do większej przejrzystości wydatkowania środków z KPO. Przy tym zaniedbaniu władz, organizacje i dziennikarze mają ograniczone możliwości kontroli wydatkowania środków i realizacji celów programu.
Jak się wydaje, Komisja tych – bardzo ważnych przecież – okoliczności nie uwzględniła, a od tego zależy czy pieniądze zostaną dobrze wydane.
Mimo tych trudności, a może właśnie z uwagi na nie, jest niezwykle istotne by organizacje zaangażowały się w proces monitorowania realizacji KPO, w tym sprawdzaniu czy środki funduszy wydawane są zgodnie z jego celami.
Krzysztof Izdebski – ekspert Fundacji im. Stefana Batorego oraz Open Spending EU Coalition. Członek Rady Programowej Archiwum Osiatyńskiego. Stypendysta Marshall Memorial, Marcin Król i Recharge Advocacy Rights in Europe. Jest prawnikiem, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego i specjalizuje się w dostępie do informacji publicznej, ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego oraz wpływie technologii na demokrację. Posiada szerokie doświadczenie w budowaniu relacji pomiędzy administracją publiczną a obywatelami. Jest autorem publikacji z zakresu przejrzystości, technologii, administracji publicznej, korupcji oraz partycypacji społecznej.
Źródło: własna
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.