Najbardziej zapamiętałam słowa uczennicy szkoły średniej z Olsztyna, która już na początku zajęć zapytała wprost: "Czy to mi się przyda w życiu?".
Jakiej szkoły chcemy? Pytamy we wrześniu. A gdyby spojrzeć na system edukacji z poziomu meta i w dłuższej perspektywie czasowej? To właśnie proponujemy, zapraszając do debaty – młodzież, nauczycieli, rodziców. Liczymy na doświadczenie ekspertów i ekspertek z organizacji społecznych.
· Na teksty (do 2 tys. znaków) czekamy pod adresem redakcja@portal.ngo.pl
W naszej fundacji prowadzimy zajęcia z edukacji medialnej, obywatelskiej. Tylko w ostatnich miesiącach, jako edukatorka prowadziłam zajęcia dla około 700 uczennic i uczniów warszawskich, mazowieckich, olsztyńskich, łódzkich szkół podstawowych i średnich. Rozmawialiśmy o partycypacji społecznej, sprawczości, skomplikowanym świecie cyfrowym, trollach, fake newsach…. i słuchałam ich potrzeb, uwag. Byłam ciekawa ich świata. Najbardziej zapamiętałam słowa uczennicy szkoły średniej z Olsztyna, która już na początku zajęć zapytała wprost: "Czy to mi się przyda w życiu?".
To świetne pytanie i dla mnie stało się punktem wyjścia do projektowania moich działań edukacyjnych dla młodzieży.
A gdyby tak szkoła przygotowywała młodych do życia we współczesnym świecie?
I była przydatna, ułatwiała nie komplikowała. Nie upierała się przy swoim, wreszcie była bliżej rzeczywistości i ludzi.
Dynamika zmian jakie zachodzą we współczesnym świecie jest wręcz oszałamiająca. Nikt z nas nie wyobraża już sobie życia bez Internetu, jesteśmy zanurzeni w świecie cyfrowym – w nim się komunikujemy, pracujemy, zdobywamy wiedzę i informacje… Czy obecnie szkoła przygotowuje młodzież do funkcjonowanie w tym środowisku?
Jak wynika z badań „Polskie badanie EU Kids Online 2018" (źródło: https://admin.fundacja.orange.pl/app/uploads/2021/09/EU_Kids_Online_2019_v2.pdf, str. 159), "zaskakująco wielu uczniów wskazało, że żaden nauczyciel nie podejmował z nimi różnych aktywności z zakresu edukacji medialnej. Brak ten dotyczył nawet bardzo prostych, podstawowych spraw, jak rozmowa z uczniami o tym, co robią w Internecie. Oznacza to, że w wielu sytuacjach, w kontekście wychowawczym, szkoła zbyt rzadko nawiązuje w tym obszarze do życia młodych ludzi. Jeśli dodatkowo nie włącza się tutaj środowisko rodzinne, to pozostaje w tym zakresie edukacja rówieśnicza, która niestety tylko w części sytuacji działa pozytywnie”.
Edukacja medialna jest potrzebna, a jej wprowadzenie naprawdę pilne. Sprawne poruszanie się w świecie, w którym prawda i fałsz ważą tyle samo, jest kluczowe dla kompetencji młodzieży, teraz i w przyszłości.
Cześć krajów europejskich już to zrobiła. Na przykład we Francji, edukacja medialna jest przedmiotem i częścią wychowania obywatelskiego oraz nauczania technologii informacyjnej.
Czy to mi się przyda w życiu?
Jednym z celów szkoły jest również dostosowaniem kierunków i treści kształcenia do wymogów rynku pracy. Badania i eksperci rynku pracy zgodnie twierdzą, że kluczowymi umiejętnościami docenianymi i poszukiwanymi przez pracodawców w przyszłości będą m.in: krytyczne myślenie, aktywne uczenie się, umiejętność współpracy, odporność na stres, inteligencja emocjonalna.
Tymczasem w naszej szkole mamy "zdać, zakuć, zapomnieć". Są oceny, testy, prace domowe, rywalizacja. W cenie jest posłuszeństwo i dyscyplina. Wiedzę mamy podaną, a może nawet narzuconą, w papierowych podręcznikach.
Często brakuje czasu i przestrzeni na indywidualność, na pracę zespołową czy projektową.
Jakiej szkoły chcę?
Szkoły, w której nauczycielki i nauczyciele będą zmotywowani, docenieni, dobrze wynagradzani; będą mieli przestrzeń i możliwości kreowania materiału na zajęcia. Szkoły pełnej zaufania i niezależności dla kadry zarządzającej. Szkoły, z którą współdziałać będą świadomi, otwarci i partnerscy rodzice, opiekunowie. Nadzorowanej przez myślące, tolerancyjne i odpolitycznione władze, które wspierają nie tylko kontrolują. Szkoły otwartej dla organizacji pozarządowych i innych środowisk np. biznesu.
I wreszcie szkoły dla młodych: partnerskiej, empatycznej, kolorowej, otwartej na różnorodności i przygotowującej do życia w złożonym, dynamicznym świecie.
Basia Zych – była nauczycielka mianowana. Ukończyła Studium Nauczycielskie, następnie Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego i studiów podyplomowych z Zarządzania Projektami Akademii Leona Kożmińskiego. Wiele lat pracowała w największych mediach w Polsce ( m.in. w "Gazecie Wyborczej" i "Dzienniku Gazecie Prawnej"). Obecnie prezeska „młodej” Fundacji Zaprojektowane do Działania, w której realizuje projekty dotyczące edukacji medialnej, obywatelskiej oraz projektuje innowacje społeczne. Uważa, że edukacja medialna połączona z krytycznym myśleniem, powinna być przedmiotem obowiązkowym w szkole; praktykowanym, nie ocenianym.
Źródło: Jakiej szkoły chcemy?
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.