Skąd prąd? Transformacja i ubóstwo energetyczne. Monika Kosińska-Pyter: Wszyscy konsumenci powinni skorzystać z przemian, nikt nie powinien pozostać na ich marginesie [debata]
Teraz jesteśmy w trakcie procesu transformacji, niestety w mniejszym stopniu demokratyzacji. I jest to najwyższa pora, abyśmy wszyscy, jako konsumenci włączyli się do rozmowy o tym dokąd i którędy prowadzi nas transformacja oraz jak powinien rozwijać się rynek energii. Ma być tanio, choć nie od razu, czy drogo, jeśli dalej będziemy unikać przemyślanych inwestycji w transformację rynku? Kto powinien ponosić koszty – czy solidarnie powinniśmy je wszyscy wziąć na siebie?
Skąd prąd? W sierpniu w Portalu Organizacji Pozarządowych ngo.pl toczy się debata o sprawiedliwej transformacji i problemie ubóstwa energetycznego, do której zapraszamy ekspertki i ekspertów oraz osoby związane z III sektorem.
- Na komentarze (do 2 tys. znaków) czekamy pod adresem redakcja@portal.ngo.pl.
Rynek energii oczami konsumenta: jaki jest? Od kilku miesięcy widziany głównie z perspektywy szalejących cen i obawy o przyszłość. Potwierdził to właśnie opublikowany raport Fundacji Stocznia z przeprowadzonych w całej Polsce narad lokalnych, również na ten temat. A raptem pół roku temu… najlepszym określeniem byłoby „niezrozumiały”.
No to spójrzmy jeszcze dalej: dwa lata temu? To właśnie wtedy Federacja Konsumentów była w trakcie realizacji projektu w obszarze ubóstwa energetycznego. Moje spostrzeżenia? Praktycznie powszechny brak zainteresowania zjawiskiem, stosunkowo tani prąd i tani gaz, a dyskusje o prawach do emisji CO2, odejściu od paliw kopalnych, toczące się gdzieś tam daleko. Konsumentów, w zależności od miejsca zamieszkania i poziomu dochodów, interesowało czyste powietrze – czytaj, brak smogu – albo zapewnienie sobie komfortu cieplnego, nawet kosztem smogu. Trudne do pogodzenia, szczególnie gdy nie rozmawiamy jako społeczności lokalne o przyczynach i skutkach.
Ma być tanio czy drogo?
Powietrze i klimat są wspólne, służą nam wszystkim po równo, albo po równo nie służą. Dyrektywy „Zielonego Ładu” mówiły wprost: wszyscy konsumenci na pokład, demokratyzacja rynku energii musi przynieść nie tylko dodatkowe koszty, ale też zyski przeciętnemu konsumentowi. Szczególną uwagę należy poświęcić losowi grup dotkniętych i zagrożonych ubóstwem.
Teraz jesteśmy w trakcie procesu transformacji, niestety w mniejszym stopniu demokratyzacji. I jest to najwyższa pora, abyśmy wszyscy, jako konsumenci włączyli się do rozmowy o tym, dokąd i którędy prowadzi nas transformacja oraz jak powinien rozwijać się rynek energii.
Ma być tanio, choć nie od razu, czy drogo – jeśli dalej będziemy unikać przemyślanych inwestycji w transformację rynku? Kto powinien ponosić koszty – czy solidarnie powinniśmy je wszyscy wziąć na siebie?
Rachunek za prąd: jedyny taki... niezrozumiały
Jest to też najwyższa pora (choć i tak jest bardzo późno), aby docierać do konsumentów z wiedzą, informacją, nie tylko o programach wsparcia w obszarach wymiany źródeł ciepła, ale z wiedzą, za co płacimy.
Rachunek za energię to jedyny rachunek w gospodarstwie domowym, który nie dość, że często jest opłacany na podstawie prognozy, to jeszcze zawiera szereg niezrozumiałych pozycji – mój ma ich aktualnie dziesięć.
Zawsze zastanawia mnie, że mój rachunek za wodę to dwie pozycje: woda zimna i podgrzanie wody, choć wydawałoby się, że wodociągi miejskie też ponoszą stałe koszty, które mogłyby na tę listę trafić. Ale wróćmy do rozmowy o rynku energii i transformacji.
Jako organizacja mieliśmy szczęście włączenia się do projektu Fundacji Stocznia: Narada obywatelska o kosztach energii. To pierwsza inicjatywa w Polsce, która pozwala spojrzeć na rynek energii z innej perspektywy, pozwala włączyć do rozmowy zarówno osoby, które inwestują w odnawialne źródła, jak i konsumentów zagrożonych ubóstwem energetycznym.
Nie mniej ważna jest możliwość spotkań i rozmów członków Rady ekspertów stworzonej wokół projektu. Różne poglądy, różne interesy, różne doświadczenia, ale wspólny cel: należy pracować, aby nastąpiła przemyślana transformacja rynku energii, aby sprawiedliwa transformacja była rzeczywista i aby nikt nie został sam z wyzwaniami, które te zmiany przyniosą. W projekcie najważniejszym punktem jest wspólne naradzenie się (mieszkańców i mieszkanek, ekspertów i ekspertek oraz władz samorządowych i krajowych) nad rozwiązaniami sprzyjającymi likwidacji ubóstwa energetycznego.
„Narada obywatelska o kosztach energii jest projektem, którego realizację rozpoczęliśmy w listopadzie 2021 roku. To niespotykane do tej pory ogólnopolskie przedsięwzięcie zakłada przeprowadzenie w całym kraju wieloetapowej rozmowy o ubóstwie energetycznym i – szerzej – kosztach energii. W rozmowę, poza decydentami i ekspertami, są włączeni również ci, których problem ubóstwa dotyczy, czyli sami mieszkańcy, nie będący w stanie ogrzać mieszkania i w wystarczającym stopniu korzystać z urządzeń elektrycznych. Jako osoby reprezentujące Fundację Stocznia wierzymy, że warunkiem dobrej rozmowy, służącej wypracowaniu uzgodnionych wspólnie rozwiązań omawianego zagadnienia, jest właśnie spotkanie ze sobą różnych perspektyw: opinii ekspertów i ekspertek, interesów obywateli i obywatelek, oraz idące za tym działania władz”.
W sumie odbyło się blisko pięćdziesiąt spotkań, w których wzięło udział ponad siedemset osób: młodsi (najmłodsza osoba miała 15 lat) i bardziej dojrzali (mieliśmy zaszczyt poznać perspektywę 97-latka), samorządowcy, lokalni liderzy i oczywiście konsumenci, zarówno ci, którzy mają pompę ciepła, jak i grupa opalająca dom drewnem lub węglem.
„Narady miały łączyć różne perspektywy i ten cel został w pełni osiągnięty. Przy jednym stole zasiadali decydenci, eksperci i ekspertki, osoby zajmujące się w urzędzie kwestiami klimatycznymi, energetycznymi, a także sami mieszkańcy i mieszkanki, w tym ci, których problem ubóstwa energetycznego może dotknąć lub już dotyka. Niektóre spotkania gromadziły osoby starsze, inne skierowane były jedynie do młodzieży, część do wszystkich członków lokalnej społeczności”.
Narady pokazały potencjał rozwiązań, które można zastosować na poziomie samorządowym oraz państwowym, a które w istotny sposób mogłyby łagodzić skutki finansowe transformacji rynku. Szczególnie ważne jest to dla osób już dotkniętych ubóstwem energetycznym lub zagrożonych nim (dla tzw. odbiorców wrażliwych). I tu wróćmy do postulatów dyrektyw Zielonego Ładu: wszyscy konsumenci powinni skorzystać z przemian, nikt nie powinien pozostać na ich marginesie.
Jesienią planowana jest druga część narady nad rozwiązaniami dla ubóstwa energetycznego – tym razem przyjmie ona formę pierwszego ogólnopolskiego panelu obywatelskiego o kosztach energii.
„Niepewność uczestników i uczestniczek narad lokalnych pokazuje nam też, że debata o ubóstwie energetycznym jest potrzebna. Najlepiej, żeby odbyła się, zanim temat zostanie, w negatywnym tego słowa znaczeniu, upolityczniony. Nie wzięła go jeszcze na sztandary żadna partia polityczna i większość Polek i Polaków nie zdążyła sobie wyrobić na jego temat zdania. To znaczy, że otwarta rozmowa oparta na doświadczeniach i oczekiwaniach obywateli i obywatelek zebranych na naradach obywatelskich oraz na wiedzy eksperckiej może przybliżyć nas do rozwiązań, które będą skuteczne, przyjazne dla klimatu, ale również sprawiedliwe”.
Przyznaję, że z dużą niecierpliwością czekam na efekty zbliżającej się narady ogólnopolskiej! Jej uczestnicy będą losowani. Może będę miała szczęście… Narady lokalne pokazały, że to budujące doświadczenie. Tymczasem zapraszam do zapoznania się z całym raportem i śledzenia tego unikatowego projektu. Polecam uwadze kilka przydatnych materiałów:
Stronę projektu: https://naradaoenergii.pl/.
Ubóstwo energetyczne [film]
Rozwiązania problemu ubóstwa energetycznego [film]
Podsumowanie narad lokalnych – skrót [film]
Podsumowanie narad lokalnych [film]
Monika Kosińska-Pyter – menadżerka projektów, Federacja Konsumentów; 24-letnie doświadczenie zawodowe w zakresie ochrony i polityki konsumenckiej, w tym zarządzania projektami i zespołem; ostatnie cztery lata to intensywna praca, zresztą całej organizacji, w obszarze rynku energii, a przede wszystkim ubóstwa energetycznego; ekspert ds. rynku energii w Europejskim Związku Organizacji Europejskich (BEUC); autorka materiałów edukacyjnych oraz e-learningu o rynku energii dedykowanego doradcom konsumenckim w Europie.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.