Jakie działania pomogą w realizacji celów wieloletniego programu rozwoju współpracy? Podsumowujemy debatę
Jeszcze tylko do 19 marca 2021 r. można zgłosić uwagi do projektu wieloletniego programu rozwoju współpracy m.st. Warszawy i organizacji społecznych. Podsumowujemy dla Was debatę o PRW, która toczyła się w serwisie i zachęcamy, aby jeszcze skorzystać z okazji i przesłać swoją opinię o tym dokumencie.
Naszą debatę rozpoczął głos Ewy Kolankiewicz, Pełnomocniczki Prezydenta m.st. Warszawy ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi. Pełnomocniczka przypomniała m.in., że „jest to dokumentem, który od początku do końca tworzymy we współpracy z organizacjami. Na tym nam zależało i – mimo warunków pandemicznych – staraliśmy się na każdym etapie prac włączać w nie organizacje na tyle szeroko, na ile było to możliwe. Po raz pierwszy proces powstawania wieloletniego programu współpracy całkowicie opierał się na zasadzie współuczestnictwa organizacji: prace zaczynaliśmy od „czystej kartki”, oczekując od organizacji wypełnienia jej treścią.
Być może nasze intencje nie do końca zostały właściwie odczytane, ponieważ organizacje przyjęły za pewnik, że rozwiązania, które były zapisane w Programie Rozwoju Współpracy do 2020 r. automatycznie znajdą się w nowym dokumencie. Tymczasem nie do końca o to nam chodziło. Zachęcamy organizacje, aby zgłaszały nie tylko nowe rozwiązania z zakresu współpracy z Miastem, ale także krytycznie i innowacyjnie przyjrzały się temu, co było zapisane w dotychczasowym wieloletnim programie współpracy.”
Idąc za tym zaproszeniem, poprosiliśmy przedstawicieli niektórych komisji dialogu społecznego, aby podzielili się swoimi przemyśleniami na temat tego, poprzez jakie działania można zrealizować cele zapisane w projekcie PRW.
Brakuje wskazania wysokości środków finansowych
Bartłomiej Włodkowski z Fundacji AVE, członek BKDS działającego przy Biurze Edukacji oraz Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego zauważył m.in., że w projekcie brakuje wskazania wysokości środków finansowych przeznaczonych na współpracę w kolejnych latach: " Poprzedni „Program Rozwoju Współpracy m.st. Warszawy i organizacji pozarządowych” na lata 2014-2020 zawierał jedynie zapis, że nakłady na realizację zadań publicznych będą rosły o 5% w skali roku. Przedstawiony projekt milczy w sprawie finansowych konkretów i dlatego ma raczej charakter strategicznego dokumentu miejskiego aniżeli konkretnego zobowiązania. A może warto go uzupełnić? "
Zwrócił także uwagę, że funkcjonujący od lat podział na działania ogólnomiejskie i dzielnicowe spowodował stagnację, a nowy PRW jest szansą, aby tchnąć w dzielnice nieco życia: “Zwłaszcza, że same DKDS-y są często za słabe w konfrontacji z konserwatywnym myśleniem. Zapiszmy więc, że spróbujemy tę współpracę nie tylko rozszerzyć, ale i ugruntować oraz – to ważne – przełóżmy tę ideę na konkretne liczbowe wskaźniki!”.
W dzielnicach widzi Włodkowski także “spory potencjał, aby być istotnym stymulatorem współpracy NGO z lokalnym biznesem, co właśnie w dobie kryzysu ma olbrzymie znaczenie”.
Za konieczne uznał również utrzymanie w nowym PRW niezrealizowanego w latach 2014-2020 postulatu przekazania NGO prowadzenia instytucji miejskiej oraz zajęcia się sprawą pierwszeństwa organizacji w dostępie do miejskich zasobów – szkolnych, sportowych i infrastruktury społeczno-kulturalnej.
Wróćmy do edukowania o dialogu
Julia Koczanowicz z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, przedstawicielka BKDS ds. organizacji wspierających zwracała z kolei uwagę na działania edukacyjne. Skierowane zarówno do osób z organizacji społecznych, jak i do urzędników.
„Tutaj szczególnego podkreślenia wymagają działania związane z zachęcaniem osób z organizacji społecznych do udziału w konsultacjach społecznych i pracach komisji dialogu społecznego. Takie działania były przewidziane w poprzednim Programie rozwoju współpracy. W obecnym projekcie – zabrakło tego elementu. Czy to znaczy, że już nie jest potrzebny? Nie wynika to z diagnozy, która pokazuje, że tylko ¼ organizacji działa w branżowych komisjach dialogu społecznego, a 17% – w dzielnicowych komisjach dialogu społecznego. ¼ organizacji w ogóle nie bierze udziału w konsultacjach. Moim zdaniem to pokazuje, że jednak trzeba zrobić krok wstecz i zadbać o to, aby organizacje lepiej poznały możliwości wpływania na decyzje miasta, jakie daje im warszawski system dialogu społecznego. (…) Zresztą o tym, jak działają komisje dialogu społecznego i jak powinny wyglądać konsultacje z organizacjami społecznymi trzeba edukować także urzędników – aby nie traktowali komisji dialogu społecznego jako zła koniecznego. Organizacje mogą nie tylko konsultować gotowe już projekty dokumentów, ale brać udział w ich tworzeniu. Ważne jest, żeby organizacje w relacjach z urzędnikami czuły się podmiotowo, wszak wszyscy gramy do jednej bramki. Działamy na rzecz mieszkańców i mieszkanek Warszawy.”
Koczanowicz-Chodzyńska zwróciła też uwagę na współpracę finansową, szczególnie zakup usług i produktów od organizacji społecznych: „To dziedzina szczególnie ważna, zwłaszcza w okresie kryzysów, związanych z pandemią, które przechodzi wiele organizacji społecznych i podmiotów ekonomii społecznej. Bardzo ważne wydaje się mądre wsparcie dla nich, jednak nie tylko poprzez granty, lecz także poprzez zakup usług i produktów oraz wykorzystanie klauzul społecznych. Organizacje wiedzą, co mogą zaoferować swoim klientom. Wspieranie ich przedsiębiorczości jest bardzo istotne z punktu widzenia stabilności działań”.
Wśród propzycji, które chciałaby, aby znalazły się w nowym PRW wymienić należy także: potrzebę ujednolicenia zasad wnioskowania i rozliczania grantów oraz ujednolicenia zasad najmu lokali miejskich, wyngardzania członków komisji oceniających konkursy, stworzenie wirtualnego adresu dla organizacji oraz działania na rzecz zwiększenia widoczności i rozpoznawalności organizacji pozarządowych.
Skrocić czas rozpatrywania konkursów
Na koniec naszej debaty głos zabrał Rafał Miłkowski, członek m.in. Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego oraz DKDS Dzielnicy Praga-Południe. Jego zdaniem również na szczególną uwagę zasługują działania nastawione na aktywne włączenie organizacji do prac komisji dialogu oraz w procesy konsultacyjne: “Udział w KDS-ach daje organizacjom ogromne możliwości do współtworzenia istotnych dla dalszej pracy programów krótko- oraz długoterminowych, jak również treści i założeń przygotowywanych ogłoszeń konkursowych."
Jego zdaniem także "bardzo pomocnym działaniem byłoby wspólne podjęcie próby aktualizacji procedury konkursowej w zakresie skrócenia czasu rozpatrywania konkursów oraz podpisywania umów dotacyjnych po ogłoszeniu wyników". W zakrsie współpracy finansowej Rafał Miłkowski zwraca uwagę na konieczność podkreslenia w PRW konieczności dywersyfikacji źródeł finansowania działalności organizacji pozarządowych: "Obecnie znaczna część NGO jest „uzależniona” od jednego źródła ich finansowania – środków miejskich. W mojej opinii wspólne ukierunkowanie na promowanie współpracy sektora publicznego, prywatnego i pozarządowego spowoduje, że organizacje wzmocnią swój potencjał, staną się dzięki takiej rekomendacji wiarygodne i zaczną być postrzegane jako dobry partner w życiu społecznym, gospodarczym i publicznym m. st. Warszawy."
Rafał Miłkowski podkreślił także, jak ważne dla współpracy organizacji i Miasta, a także organizacji między sobą jest informowanie o osiągniętych sukcesach, aby: "często niezauważane, nawet małe sukcesy NGO w zakresie wypracowanej zmiany społecznej docierały do jak największej liczby odbiorców. Umożliwi to w znacznym stopniu sieciowanie, rozpoznawanie oraz wykorzystywanie zasobów lokalnych, czego realnym efektem będzie zbudowanie trwałych, międzysektorowych partnerstw w celu wspólnego działania na rzecz mieszkańców Warszawy na wybranych mikroobszarach, co jest w mojej opinii głównym filarem funkcjonowania Lokalnych Systemów Wsparcia. "
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23