Jacek Kisiel: Rekomendacje Warszawskiego Panelu Klimatycznego są skierowane do Miasta
– Realizacja dużej części rekomendacji Warszawskiego Panelu Klimatycznego będzie zlecana innym podmiotom, ponieważ czasami nie mamy potrzebnych kompetencji, a czasami wystarczających zasobów ludzkich, żeby je wszystkie zrealizować samemu – z Jackiem Kisielem, zastępcą dyrektora Biura Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej Urzędu m.st. Warszawy rozmawiamy o wprowadzaniu rekomendacji wypracowanych przez Warszawski Panel Klimatyczny.
Warszawski Panel Klimatyczny skupiał się przede wszystkim na kwestiach energetycznych: jak sprawić, aby Warszawa stała się bardziej efektywna energetycznie i żeby był większy udział odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym miasta. Ale wśród rekomendacji wypracowanych przez Panel pojawiły się też takie dotyczące edukacji i zwiększenia świadomości mieszkańców i mieszkanek Warszawy. Czy to chodzi o edukacje w zakresie efektywności energetycznej, czy szerzej?
Jacek Kisiel, Zastępca dyrektora Biura Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej Urzędu m.st. Warszawy: –Szerzej. W rekomendacjach troszeczkę przekroczyliśmy pierwotny zakres Panelu, ale część z nich nie została poddana pod głosowanie. Na przykład była rekomendacja, która dotyczyła spalarni odpadów. Tutaj musieliśmy powiedzieć „Stop. To przekracza zakres tego Panelu i ta rekomendacja nie może być głosowana”. Takie uprawnienia miał Zespół Monitorujący: mógł zdecydować, że nie wszystkie rekomendacje, które powstały w ramach Panelu były poddane głosowaniu. Taki był jeden z warunków Miasta, które zadeklarowało, że jeżeli rekomendacje uzyskają poparcie w głosowaniu, to z automatu zobowiązuje się do ich wdrażania. Mieliśmy w pamięci to, co się zdarzało w innych panelach klimatycznych, gdy panel miał jakiś określony zakres, a rekomendacje go przekraczały. Wtedy pojawiał się kłopot: z jednej strony rekomendacja przegłosowana, a z drugiej – nie na to się umawialiśmy. Dlatego w Warszawie było to bardzo pilnowane.
Owszem, powstały rekomendacje, które przekraczają zakres Panelu, ale na przykład w ten sposób, że dotyczą nie tylko efektywności energetycznej, ale też polityki klimatycznej. Mieścimy się w polityce klimatycznej, a wychodzimy trochę szerzej niż tylko efektywność energetyczna, czy rozwój OZE. I w tym sensie rekomendacje dotyczące edukacji mówią nie tylko o efektywności energetycznej i rozwoju OZE, ale szerzej: o polityce klimatycznej, polityce środowiskowej.
Czy są wśród rekomendacji wypracowanych przez WPK takie, które są skierowane do organizacji pozarządowych?
– Rekomendacje są skierowane do Miasta i są nakierowane na działania Miasta. Są na przykład rekomendacje dotyczące budynków miejskich, czyli w jakim standardzie mają powstawać nowe budynki miejskie, jak mogą być modernizowane te, które są.
Nawet pośrednio, jeśli byśmy wzięli pod uwagę rekomendacje dotyczące edukacji, bo one prawdopodobnie będą kończyły się różnego rodzaju zamówieniami, które jako Miasto będziemy zlecać, to też nie jest wprost powiedziane, że na przykład przeprowadzenie jakiejś kampanii będzie zlecone organizacji pozarządowej. To nie jest określone, więc jako Miasto mamy dwie drogi: przetargu nieograniczonego, w którym mogą wziąć udział organizacje pozarządowe lub otwartego konkursu ofert dla organizacji pozarządowych. W ten sposób wyłoniliśmy operatora panelu. Zrobiliśmy to świadomie, ponieważ chcieliśmy, aby panel obywatelski był przygotowany przez organizacje pozarządowe. Była to nasza świadoma decyzja, a nie wymóg wynikający z jakiegoś dokumentu.
W tym sensie trudno jest mi w tym momencie powiedzieć, na ile rekomendacje wpłyną na organizacje pozarządowe. Jedną z rekomendacji już wdrażamy. Zrobiliśmy konkurs na napisanie dla nas standardu zielonego budynku. W procedurze przetargowej brały udział organizacje pozarządowe, ale ostatecznie przetarg wygrał podmiot nie będący organizacją pozarządową.
Trudno mówić o bezpośrednim wpływie rekomendacji na same organizacje pozarządowe. Rekomendacja, która mówi o wprowadzeniu jako kryterium przy wyborze oferentów śladu węglowego też nie dotyczy stricte organizacji pozarządowych.
Ale może?
– Może.
Chodzi o to, żeby we wszystkich przetargach kryterium była nie tylko cena, doświadczenie, czas realizacji zamówienia, czy inne kryteria, które są teraz stosowane w przetargach, ale także ślad węglowy danego projektu. I aby wyżej cenić te podmioty, które w swojej ofercie zadeklarują, że realizacja danej inwestycji przez nich będzie się wiązała z obniżeniem emisji CO2.
Wprowadzenie takiego kryterium do zamówień publicznych, a w przyszłości także do zasad konkursowych dla organizacji staje się bardziej realne?
– Tak. Pamiętam taki konkurs, również nie dla organizacji pozarządowych, w którym jednym z kryteriów była rezygnacja z plastiku. To była oferta cateringowa. Oferent miał działać bez użycia plastiku, bądź z użyciem plastiku wielorazowego użycia. Takie wymagania mogą wpłynąć na redukcję śladu węglowego.
Właśnie o to pytam. Nie chodzi o to, czy są rekomendacje bezpośrednio skierowane do organizacji, tylko o to, że pewien zamysł zostanie wprowadzony do polityki miasta. Być może na początku, proszę mnie skorygować, będzie to dotyczyło głównie inwestycji związanych z energetyką, czy z zieloną energetyką, ale wyobrażam sobie, że potem będzie stosowane coraz szerzej. Polityka klimatyczna ma przecież znacznie szerszy zakres.
– Oczywiście. Wyobrażam sobie zamówienie z takimi proklimatycznymi kryteriami na przygotowanie posiłków dla osób potrzebujących. Tutaj można byłoby się pokusić o określenie, czy to będą posiłki przygotowywane na miejscu, czy dowożone przez jakąś firmę. Jeśli dowożone, to oczywiście już się zwiększa ślad węglowy. Skąd pochodzą produkty? I tak dalej. To są trudne rzeczy, ale myślę, że to nas czeka w przyszłości. Jeszcze trochę nam brakuje metodologii do liczenia tego.
A czy wśród rekomendacji Panelu były też takie, w których wdrożenie mogłyby się bezpośrednio włączyć organizacje?
– Myślę, że nie, ale to wynika z samej konstrukcji Panelu. Gdyby to był panel ogólnokrajowy, tak jak to miało miejsce we Francji, wtedy rekomendacje mogą być przeróżne: legislacyjne, dla organizacji pozarządowych, dla różnych sektorów. Tu mieliśmy panel obywatelski, który był stricte związanym z miastem. Jego celem było wypracowanie rekomendacji do wdrożenia przez Miasto. Krótko mówiąc: nie było rekomendacji dla mieszkańców. Nie było rekomendacji dla organizacji pozarządowych, dla przedsiębiorców. Wszystkie 49 rekomendacji jest skierowanych do Prezydenta, do Miasta.
Nie ma potrzeby, aby Miasto zleciło ich realizację w postaci zadań publicznych innym podmiotom?
– To, co innego. Myślę, że duża część tych rekomendacji będzie zlecana innym podmiotom, ponieważ czasami nie mamy potrzebnych kompetencji, a czasami wystarczających zasobów ludzkich, żeby je wszystkie zrealizować samemu. To jest przykład standardu zielonego budynku. Już realizujemy tę rekomendację we współpracy z Krajową Agencją Poszanowania Energii, ponieważ nie posiadamy umiejętności, żeby samemu sporządzić taki standard.
Przygotowujemy teraz kampanię edukacyjną w postaci poradnika dla mieszkańców. Pozostaje kwestią otwartą, kto nas wesprze w tworzeniu takiego podręcznika. Czy organizacja pozarządowa, czy inny podmiot? Nie jest to na razie ustalone.
Poza tym problem też jest taki, że gdybyśmy chcieliśmy to zlecić organizacji pozarządowej, to musielibyśmy się wpisać w program współpracy z organizacjami pozarządowymi i zorganizować konkurs w tym trybie. Już to przerabialiśmy i to jest dosyć trudny konkurs.
Zlecenie zadania w formie przetargowej czy zapytania ofertowego jest łatwiejsze niż przeprowadzenie konkursu dla organizacji pozarządowych. Nie wykluczamy tego, że któraś z rekomendacja będzie realizowana przez organizację pozarządową, jeśli przystąpi do trybu przetargowego.
Opracowanie dokumentów operacyjnych dla wszystkich rekomendacji ma się zakończyć do końca trzeciego kwartału. Czy ten termin uda się utrzymać?
– Ich status jest bardzo różny. Trzy rekomendacje mamy już wykonane. Ponad dziesięć rekomendacji ma status wdrażania. Do innych są przygotowywane karty projektu.
Nie wiem, czy karty projektu będą do każdej rekomendacji. Mamy nadzieję, że tak. Ale myślę, że istotniejsze jest, ile rekomendacji jest wdrażanych, a nie ile będzie przygotowanych kart projektów. Aczkolwiek jest to jedno z naszych zobowiązaliśmy i te karty powinny powstać do końca trzeciego kwartału.
Miał zostać powołany Zespół Monitorujący wprowadzanie rekomendacji. Czy on już działa?
– Jest już zarządzenie Prezydenta powołujące ten zespół. Teraz jesteśmy na etapie ustalania jego składu. Musi być w nim strona miejska, która ma być w mniejszości i ma być strona społeczna, która ma stanowić większość.
Strona społeczna to?
– Część będzie wyznaczona przez pełnomocnika strony społecznej, czyli wnioskodawców panelu klimatycznego. Wiele organizacji podpisało się pod apelem o przeprowadzenie Warszawskiego Panelu Klimatycznego. Ta grupa wyznaczyła swojego przedstawiciela, Janka Mencwela ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. I to on, jako pełnomocnik wnioskodawców, we współpracy z operatorem panelu wyznacza osoby spośród biorących udział w panelu, które znajdą się w Zespole. Będą to zatem przedstawiciele organizacji, które były wnioskodawcami oraz osoby biorące udział w panelu klimatycznym, eksperci i strony panelu.
Kiedy zespół zacznie działać?
– Gdy skompletujemy skład, wtedy będziemy zwoływać pierwsze posiedzenie. Na tym posiedzeniu oddamy stery stronie społecznej, ponieważ – zgodnie z założeniami – nie chcemy, żeby zespołem kierowały osoby z Miasta. My będziemy organizatorem, będziemy udostępniali przestrzeń, pełnili funkcję sekretarza zespołu. Ale chcielibyśmy, żeby przewodniczącym zespołu był ktoś ze strony społecznej.
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23