Koniec roku za pasem, pozwolimy zatem pobawić się w technologicznych proroków i przeanalizujemy, co będzie królowało w technologicznym świecie 2016 roku. Zmiany są tak szybkie, że możemy snuć wiele domysłów!
Na początku podkreślić należy, że przyszły rok z pewnością przyniesie znacznie szybszy rozwój technologiczny. Zakładając, że pewne gałęzie technologii napędzają rozwój nie tylko siebie samych, ale i innych kategorii, mamy do czynienia ze swoistym perpetuum mobile. Oczywiście w pewnym momencie zmiany zaczynają zachodzić tak szybko i tak naturalnie, że nie jesteśmy w stanie ich zanotować, ale do tego stanu nam jeszcze daleko…
Mobilność już dzisiaj zdominowała nasze życie, a trend ten będzie wciąż wzrastał. Znaczna część ruchu sieciowego generowana jest przez smartfony i tablety, o czym wiele instytucji wciąż zapomina. Organizacje również nie zawsze traktują świat mobilny poważnie, co jest nie tylko nierozsądne, ale i ryzykowne. Bo może się okazać, że już niedługo wszystko zostanie zdominowane przez mobilność, a wtedy będzie za późno, żeby dostosowywać się do potrzeb takich odbiorców. I najzwyczajniej w świecie znikniemy z sieci - podstawowego dzisiaj kanału komunikacyjnego.
Według Cisco, do 2020 roku podłączonych do sieci będzie ponad 50 miliardów urządzeń. Możemy się zatem spodziewać, że w najbliższych latach zanotujemy ogromny wzrost wszelkiego typu rozwiązań opartych na idei Internet of Things, czyli „internetu rzeczy”. Połączone ze sobą będzie coraz więcej urządzeń - od zegarków po lodówki i samochody.
Rok 2016 to również kolejne wyzwania. Ciągłe usprawnianie technologii mającej pomagać nam w codziennej pracy, zarządzaniu czasem, wygodzie. Wciąż rosnąca liczba użytkowników popularnych chmur, czyli przestrzeni na dane dostępnych z poziomu dowolnego urządzenia podłączonego do siebie, jasno wskazuje na to, czego potrzebujemy. Wszystko musi być dostępne od ręki, za pomocą smartfona czy tabletu, możliwe do natychmiastowej edycji, przesłania dalej czy zaakceptowania. Aplikacje takie, jak Mapy Google uczą się naszych nawyków podróżowania po mieście i potrafią podpowiadać najlepsze rozwiązania komunikacyjne. Inteligentne zegarki pozwalają nie tylko na odbieranie powiadomień ze smartfona, ale również monitorowanie swojego zdrowia, treningu, stają się czymś tak osobistym, jak kiedyś dewizka w kieszonce kamizelki. W 2016 roku wszystko to może eksplodować z niespotykaną do tej pory siłą innowacyjności, zmieniając zupełnie nasze podejście do tego typu rozwiązań technologicznych.
Dla organizacji, które nie zaistniały jeszcze w świecie cyfrowym, a chciałyby to zrobić, nadchodzący rok może okazać przysłowiowym ostatnim gwizdkiem. Rozwój technologiczny nie polega już tylko na wyścigu zbrojeń między producentami sprzętu elektronicznego, ale jest realną zmianą wchodzącą głęboko w struktury społeczne. Może jeszcze nie w przyszłym roku, ale już niedługo zdecydowana większość codzienności przeniesiona zostanie do sieci na stałe - i najwięcej wygrają ci, którzy już tam wtedy będą.
Źródło: Technologe.ngo.pl