Akcja obywatelska „Pytamy o zielone” idzie pełną parą, dołączyło do niej już ponad 300 osób reprezentujących organizacje społeczne i grupy nieformalne z całej Polski. W kampanię w mediach społecznościowych zaangażowali się między innymi: podróżnik Marek Kamiński, prof. Aleksandra Przegalińska, Jan Kuroń, czy youtuberka Kasia Gandor.
Akcja ma na celu aktywizację mieszkańców i mieszkanek przed kwietniowymi wyborami samorządowymi, by pytali przyszłe władze samorządowe o prośrodowiskowe zmiany w swojej okolicy.
Biorąc udział w akcji, można dostać gotowe materiały do działania, m.in.: przykładowe pytania do kandydatów na samorządowców, czy tzw. dobre praktyki, tj. „zielone rozwiązania z całej Polski oraz propozycje kroków, które można jeszcze wykonać przed wyborami 7 kwietnia.
„Pokazujemy, że nie trzeba być ekspertem, ekspertką w temacie, by przyłączyć się do akcji. Można napisać post w social mediach, wysłać maila, napisać petycję czy list otwarty w konkretnej sprawie albo zorganizować przedwyborcze spotkanie. Wszystko zależy od tego, jakie mamy zasoby i potrzeby. Nie trzeba też zaczynać od zera, bo wiele wskazówek i wzorów do działania można znaleźć na naszej stronie internetowej Pytamy o zielone” – mówi Elżbieta Dydak z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, która jest realizatorem akcji.
„To akcja ponad podziałami, która ma pokazać, że tematy takie jak: woda, zieleń, powietrze i odpady dotyczą nas wszystkich (niezależnie od tego, na którą partię głosujemy) a doniczki z kwiatami i łąki kwietne w gminach, to aktualnie za mało by poradzić sobie z suszami, podtopieniami, upałem czy zanieczyszczonym powietrzem. Potrzebujemy w samorządach osób, które nie będą się bały podejmować dużych decyzji odpowiadających ogromnym wyzwaniom klimatycznym, jakie odczuwamy każdego dnia. Potrzebujemy uchwał antysmogowych, konsekwentnej wymiany kopciuchów i termomodernizacji budynków. W Polsce zanieczyszczenie powietrza zabija co roku około 50 tysięcy osób, a lekarze od dawna biją na alarm. Potrzebujemy na wczoraj decyzji, które mają bezpośredni wpływ na nasze zdrowie oraz jakość i koszt życia. Nasza akcja pokazuje jak wiele zielonych spraw można załatwić na poziomie samorządowym”– dodaje Anna Pięta, szefowa komunikacji „Pytamy o zielone”.
W ramach „Pytamy o zielone” uczestnicy i uczestniczki z całej Polski pytają osoby kandydujące do samorządów o ich „zielone” plany. Na przykład w Rybniku akcja „Na bezdechu” pyta o zieleń, wyspy ciepła, walkę z upałami i zanieczyszczonym powietrzem. W Ostródzie „Ekipa z Bagien” wysłała maile z pytaniami do kandydatów i kandydatek do samorządu o wodę, zbieranie deszczówki i małą retencję oraz o ochronę lokalnej rzeki. W Myślenicach w ramach „pytamy o zielone” odbyła się narada obywatelska o klimacie. Ludzie z całej Polski pokazują jak dobrze rozumieją potrzebę zmian w lokalnych politykach klimatycznych i coraz głośniej domagają się zdecydowanych działań.
„W ostatnich dniach kampanii zachęcamy wszystkich do „pytania o zielone” kandydatów i kandydatki w swoich miejscowościach. Można zadawać pytania podczas spotkań i debat przedwyborczych lub poprzez nagrywanie i udostępnianie w mediach społecznościowych pytań do nich. Zachęcamy do korzystania i dzielenia się materiałami kampanii Pytamy o zielone zarówno przed jaki i po wyborach, bo w naszym przewodniku znajdziecie państwo dziesiątki przykładów udanych zielonych zmian z całej Polski” – podkreśla Przemysław Radwan, jeden z inicjatorów akcji.
Realizatorem akcji „Pytamy o zielone” jest Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego przy wsparciu European Climate Foundation i Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz partnerów merytorycznych akcji, którymi są: Fundacja Sendzimira, Fundacja Stocznia, Fundacja Wspomagania Wsi, Koalicja Klimatyczna, Fundacja LSM Polska – Światowy Ruch Katolików na rzecz Środowiska, Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych, Polska Zielona Sieć oraz Rodzice dla Klimatu.
Ten artykuł ukazał się w cyklu „Wybory samorządowe 2024”.