Pandemia pogorszyła sytuację 65 procent NGO-sów – wynika z przeprowadzonych na przełomie 2020 i 2021 roku badań Stowarzyszenia Klon/Jawor, w których udział wzięło 850 organizacji i stowarzyszeń.
Pawel Ilecki jest mieszkańcem jednego z warszawskich DPS-ów. Niedawno – a napisał o tym w felietonie dla ngo.pl – wyszedł poza placówkę po raz pierwszy od roku. O dacie i celu wyjścia musiał odpowiednio wcześniej poinformować dyrekcję. "Izolacja, poczucie wykluczenia, porzucenia przez rodziny i braku celu dalszego życia" – wymienił towarzyszące mu przez ostatnie kilkanaście miesięcy emocje.
Przed i po
604 dzieci zniknęło z systemu edukacji w Warszawie, kiedy na początku pandemii szkoły weszły w tryb zdalny. Pod koniec lutego tego roku – podaje stołeczna "Wyborcza" – 170 uczniów i uczennic wciąż pozostawało poza systemem.
Blisko 50 tys. osób zmarło w Polsce na covid-19. Łącznie w 2020 roku odnotowano o 70 tys. zgonów więcej niż w 2019 (ich liczba była najwyższa od II wojny światowej).
Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej podaje, że w ubiegłym roku ok. 200 tys. osób w straciło pracę., a 15 tys. lokali ogłosiło upadłość.
Pandemia to miliony historii opisanych wyżej liczbami. Wśród nich jest ta, opowiedziana nam przez Pawła Ileckiego. Jak i są te, którymi dzielą się przyjaciele, informując o chorobie i stracie bliskich lub lęku o to, kiedy ich najbliżsi zostaną zaszczepieni. O poszukiwaniu pracy. I obawach przed jej utratą. To historie dzieci, którym pandemia zabrała równość szans edukacyjnych, a wiele z nich zamknęła w domach pełnych przemocy.
"Rzeczpospolita, jako pierwsze medium w Polsce, poinformowała o "nieznanej chorobie płuc, która zawładnęła miastem Wuhan w chińskiej prowincji Hubei". Był 31 grudnia 2019 roku. "Artykuł cieszył się umiarkowanym zainteresowaniem – przeczytało go pięć razy mniej użytkowników niż wiadomość o kobiecie, która silnie pociągnęła Franciszka za rękę na Placu Świętego Piotra, wzbudzając irytację papieża".
2020 rok zaczął się od wywołującego niepokój kryzysu na Bliskim Wschodzie. Nikt nie spodziewał się, że kilka tygodni później przekleństwo "Żebyś żył w ciekawych czasach" uderzy z jeszcze większą siłą. "Na ten moment, pandemia wyraźnie podzieliła osobiste i społeczne sposoby pomiary czasu na przed i po. W przyszłości, prawdopodobnie będziemy mówić, tak jak robimy to teraz, o życiu przed covidem lub po pandemii" – czytamy w brytyjskim magazynie "History Today", który przypomina, że to podobnie jak wtedy, kiedy dzielimy czas na przed i po wojnie.
Minął rok, odkąd ci, którym praca na to pozwalała, zamknęli drzwi mieszkań i domów na kilka tygodni. Czas w istocie biegnie inaczej. A może stoi w miejscu? A jaki to był czas dla organizacji społecznych?
Pandemia pogorszyła sytuację 65 procent NGO-sów – wynika z przeprowadzonych na przełomie 2020 i 2021 roku badań Stowarzyszenia Klon/Jawor, w których udział wzięło 850 organizacji i stowarzyszeń.
Wzrost stresu związanego z pracą w organizacji odnotowano 63 procent badanych. Działalność 30 procent NGO-sów jest zawieszona. 70 procent organizacji jako problem odbiorców swoich działań wskazuje izolację i osamotnienie, 63 procent niepewność i obawę o przyszłość, a 46 procent ograniczony dostęp do usług medycznych, rehabilitacji, terapii i środków ochrony. 21 procent NGO-sów deklaruje, że liczba osób współpracujących z nimi okazjonalnie w ramach umów cywilno-prawnych spadła.
Czy okazaliśmy się "rozwiązaniami, które czekały na swój problem"?
Temu, co mówią te liczby i historiom, które za nimi stoją, Portal Organizacji Pozarządowych ngo.pl będzie przyglądał się w marcu i kwietniu w ramach piątej odsłony cyklu Pod lupą.
Wrócimy m.in. do organizacji społecznych, które niecały rok temu odpowiadały na zadane im przez nas pytanie: co już zmieniła i co jeszcze zmieni w ich działaniach pandemia. Oddamy również głos młodym społeczniczkom i społecznikom, niosącym pomoc innym. Porozmawiamy również o roku zdalnej edukacji, zwracając się do tej części sektora, która stanęła przed wyzwaniem udzielenia wsparcia nauczycielom i nauczycielkom. Nie zostawimy bez komentarza danych o stresie i kryzysie zdrowia psychicznego, a także jakości pracy w trybie zdalnym. Zastanowimy się również, czy rok w pandemii przyniósł wraz z kryzysem jakiekolwiek rozwiązania.
"Nie ma wątpliwości, że to był i jest czas graniczny. Czas, który nas doświadcza i wystawia na próbę. Zdarzyło się bardzo dużo wokół nas i między nami. Musimy mieć świadomość, że jeszcze bardzo dużo przed nami. Dużo i trudno" – pisał w ngo.pl Jakub Wygnański. To nic nie da się zrobić? Prezes "Stoczni" przypomina o czymś, co nawet największym pesymistom – a o to dziś nietrudno – nie wyda się naiwne, a bardzo potrzebne: "Jesteśmy dowodem na istnienie świata zorganizowanego inaczej i jak wierzymy lepiej. W wielu dziedzinach praw człowieka, solidarności, edukacji, klimatu, gospodarki, zdrowia, kultury ta lista jest bardzo długa…Czas kryzysu to też czas szukania nowych rozwiązań. Jesteśmy rozwiązaniami, które czekały na swój problem… Może wreszcie ktoś potraktuje nas poważnie? Starajmy się być gotowi na tę szansę".
POD LUPĄ to cykl portalu ngo.pl i Badań Klon/Jawor, w którym bierzemy na warsztat wybrane zagadnienie dotyczące życia organizacji społecznych. Zapraszamy na jego piątą odsłonę: „Rok w pandemii”.
Poznaj wcześniejsze odsłony cyklu „Pod lupą”
Źródło: informacja własna ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.