Tymek miał około roku, gdy jechałam na rozmowę kwalifikacyjną. Pamiętam, że siedział w foteliku samochodowym, a rozmowa odbywała się w Olsztyńskim Centrum Organizacji Pozarządowych. Pytali mnie co robię i jak to się dzieje, że jestem taka skuteczna i angażująca innych. Nie wiedziałam. Mówiłam, że jakoś tak samo, tak po prostu. Z perspektywy myślę, że właśnie ta moja świadomość własnego liderstwa na poziomie 0,5 spowodowała, że się dostałam. V edycja Programu Liderzy Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Tak się zaczęło jedno z najważniejszych wydarzeń mojego życia.
Byłam zaskoczona, że szybko zapamiętali, jak mam na imię i co robię. Nigdy nie zapomnieli. Zaskoczona zainteresowaniem, troską. Zaskoczona, że chcą razem ze mną planować moją aktywność, ułożyć wizje zmiany, jaką chcę wdrożyć w Ełku. Zaskoczona afirmacją liderstwa. Budowali nasze poczucie wartości, naszą etykę, jakość pracy.
Byłam ważna. Nie jako koń pociągowy, naprawiacz świata, cudotwórca. Byłam ważna ze względu na swoje kompetencje, umiejętności, potencjał, którego nie byłam świadoma. Do tej pory Program Liderzy PAFW to jedno z nielicznych miejsc, w których doświadczałam z otaczającymi mnie ludzi harmonię i jedność mimo różniących nas światopoglądów.
Rekrutacja do XV edycji Programu Liderzy PAFW trwa do 11 marca, wszystkie informacje na stronie www.liderzy.pl.
Gdy piszę o tym w czasie przeszłym, przychodzi do mnie myśl, że choć wspominam – nie jest to wspomnienie. Czuję się tak, jakbym sadziła z nimi las, który ciągle rośnie i rozwija się, choć nie jest już w żadnych programowych ramach i nawet ja nie do końca potrafię przewidzieć jego przyszłości. Jakbyśmy wybrali nasiona, nazwali gatunki, zastanowili się nad miejscem. Zakorzeniłam w sobie dzięki nim kilka rzeczy, które pozwalają mi ciągle wzrastać.
Odpowiedzialność za to, kim jestem. Nie było łatwo stanąć w prawdzie, że jestem liderem. Liderem, który wpływa na zmianę, który ją kreuje, który potrafi poruszyć coś w przestrzeni, ludziach, sprawiając, że się chce, że można. Przestawiłam się z uczucia niepewności, zażenowania na jasność roli. Nauczyłam się spokoju, gdy moje decyzje, słowa, aktywność wywołują dyskomfort. Coraz częściej robię to świadomie, nawet gdy wiatr, który wywołam, owieje chłodem bliskie mi osoby. Jestem liderem bez przepraszania. W odwadze sięgając po potencjał, który noszę. Liderem, dla którego wizja jest najważniejsza. Który zachwyca się możliwościami i chce je urzeczywistniać.
Ciągłe dojrzewanie. Świadome ocenianie swoich zasobów i deficytów. Trening stawania w prawdzie o sobie samym. Nic tak nie nauczyło mnie pokory i naginania karku, a jednocześnie budowało w rozwoju. Byłam wdzięczna, że usłyszałam o sobie tyle dobrego, gdy w codzienności raczej słyszałam, że jestem trudna, bo ciągle wymagam i chcę czegoś innego. A jednocześnie wdzięczna, że o moich słabościach mówiono jako wyzwaniu i ścieżce budowania porozumienia z innymi. Nauczyłam się oddzielać rzeczy ważne od nieważnych i to z nimi zaczęłam trening akceptacji siebie.
Zaakceptowałam poczucie osamotnienia. Zrozumiałam, że trzeba uczyć się ciągle przekazywać wizję, ale nie zawsze jest odpowiedni czas za jej podążaniem. Nauczyłam się nie zrażać, a trening cierpliwości mnie nie opuszcza. Zrozumiałam, że ten dystans, który sprawia, że nie podążam za czyjąś uwagą i akceptacją pozwala mi wybrać właściwą drogę i osiągać to, po co warto sięgnąć.
Wzrost to rozwój. Może dlatego nigdy nie przestajemy być uczestnikami tego Programu, ciągle jesteśmy objęci wsparciem. Każde spotkanie zaskakuje mnie innowacją i każde spotkanie to inspiracja. Nie wiem, czy bym chciała mieć dziesięć liderskich żyć, ale na pewno bym chciała doświadczyć tego, co może osiągnąć człowiek. Zakochałam się w ludzkich możliwościach i nigdy nie przestałam się rozwijać. Intuicyjnie wybieram pasje i konsekwentnie za nimi podążam ciągnąc za sobą innych. Ten rozwój to również samoświadomość. Kim jestem i gdzie jestem, stały się dla mnie kluczowymi kwestiami. Kompasem.
Mogłabym do tej refleksji dołożyć jeszcze 10 lat, w których zrobiłam tak wiele i pokazać tych wspaniałych ludzi, którzy mi towarzyszą i powiedzieć: to działa! Działa, ja działam. W wdzięczności za wspólną drogę. Podążajcie z nami.
Rekrutacja do XV edycji Programu Liderzy PAFW trwa do 11 marca, wszystkie informacje na stronie www.liderzy.pl.