„Było już za późno” – to zdanie najczęściej słychać przy okazji nieudanych prób powstrzymania wycinki drzew. Ale jest sposób, żeby po pierwsze, wiedzieć, gdzie są rozlokowane drzewa w okolicy, a po drugie – w jakim są stanie. Może trzeba je tylko wzmocnić, a nie wyciąć? Między innymi taką wiedzę daje internetowa baza drzew, którą od podstaw stworzyli członkowie Stowarzyszenia Radomianie dla Demokracji. Dziś testują ją inne miasta w Polsce.
Baza jest bezpłatnie dostępna w internecie. Służy zbieraniu informacji o drzewach, takich jak: lokalizacja, obwód, nazwa, klasyfikacja, zdjęcie. Jeśli ktoś ma swoje ulubione drzewo w okolicy, to z portalu dowie się o nim niemal wszystkiego: na co chorowało, czy było uszkodzone przez wichurę albo burzę etc.
Stowarzyszenie Radomianie dla Demokracji wciąż rozwija bazę, a inicjatywa zaczęła się w ramach ich udziału w akcji Masz Głos Fundacji Batorego. Portal ngo.pl jest patronem medialnym projektu.
Jednym z najnowszych modułów w portalu jest taki, za pomocą którego można wycenić wartość odtworzenia drzewa. Za liczenie drzew u siebie wzięły się już inne miasta, które mogą bezpłatnie korzystać z aplikacji, np.: Bydgoszcz, Poznań, Gliwice, Krosno, Białystok. Wiosną dołączy Wrocław. W skali całej Polski zidentyfikowanych jest 6851 drzew.
Sytuacja tworzy potrzebę
Pomysł na stworzenie bazy zrodził się na początku pandemii, która zatrzymała ludzi w domach. „Ludzie tęsknili za spacerami, ale bali się zarażenia. Pomyślałem, że najlepiej będzie dać im konkretne zadanie do zrobienia i wyjdą z domów” – mówił Waldemar Bukalski, pomysłodawca portalu. Coraz głośniej robiło się też o wycinkach drzew w Radomiu i innych miastach. Radomianie dla Demokracji chcieli mieć nad tym jakąś kontrolę. Wyzwaniem okazało się jednak zdobycie pieniędzy na postawienie strony w internecie, zwłaszcza że projekt rozrastał się do ogólnopolskiej bazy. Udało się to dzięki składkom członkowskim i dwóm prywatnym darczyńcom.
Wolontariusze od drzew
Baza powstaje oddolnie, dlatego ważne jest przy niej budowanie sieci wolontariuszy i wolontariuszek. Najpierw są szkoleni w terenie, żeby prawidłowo rozpoznawali gatunki, umieli mierzyć obwód drzewa. Wkrótce będzie im w tym pomagał radomski Wydział Ochrony Środowiska. W tworzenie bazy zaangażowali się też pracownicy Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu, którzy odpowiadają za nasadzenia oraz pielęgnację drzew w mieście, i te właśnie informacje przenoszą do bazy. Dzięki temu mieszkańcy mogą na bieżąco śledzić postępy w zazielenianiu miasta.
Od początku projektu ze Stowarzyszeniem współpracuje Zielona Akcja, która za likwidację wyspy ciepła przy ul. Kusocińskiego w Radomiu dostała w 2020 roku od Fundacji Batorego nagrodę Super Samorząd.
„Baza drzew jest projektem specjalistycznym, ale jednocześnie włącza mieszkańców, którzy pracują przy niej jako wolontariusze. Zbierają i wprowadzają informacje o drzewach. Podobną rolę odgrywają eksperci, którzy przygotowują materiały edukacyjne. Ta praca niesłychanie integruje, bo wszystko odbywa się na świeżym powietrzu, podczas wypraw inwentaryzacyjnych lub spacerów, co jest zdrową alternatywą spędzania wolnego czasu – szczególnie w dobie pandemii”, mówi Katarzyna Sztop-Rutkowska z Fundacji Laboratorium Badań i Działań Społecznych SocLab, która koordynowała ten projekt w ramach akcji Masz Głos.
Obiecujące jest coraz większe zaangażowanie w bazę urzędników radomskich, którzy widzą możliwość włączenia jej w procesy zarządzania miastem i dodatkowo zaczynają się angażować w szkolenia wolontariuszy.
Za inicjatywę bazy drzew Stowarzyszenie Radomianie da Demokracji zostało docenione nagrodą Super Głos Fundacji Batorego w 2021.
Więcej w „Atlasie dobrych praktyk”
Źródło: akcja Masz Głos