Wydawać by się mogło, że działalność społeczna wiąże się z przyjemnością pomagania innym, dbania o środowisko i relacje oraz rozwojem miasta. Niestety sektor pozarządowy, także z powodu swojego umiejscowienia w relacjach z administracją publiczną i biznesem, nie jest wolny od problemów i wyzwań.
Według ogólnopolskiego raportu GUS 67,3% stowarzyszeń i podobnych organizacji społecznych oraz fundacji wskazało na występowanie różnych trudności w ramach prowadzonej działalności. 25,2% organizacji borykało się z jednym problemem, 20,4% z dwoma, a 12,9% z trzema problemami.
Badania prowadzone z kolei w Poznaniu pokazały, że 1/5 organizacji pozarządowych nie napotyka na żadne trudności w swojej codziennej działalności. W grupie tej przeważały organizacje działające głównie na rzecz gminy oraz województwa, rzadziej zaś te, które prowadzą działalność na terenie powiatu.
Przypisy i wykresy dostępne są w pełnej wersji artykułu dostępnej TUTAJ.
Wśród problemów, które odczuwają organizacje pozarządowe w Polsce dominują związane z:
- zdobywaniem funduszy niezbędnych do funkcjonowania organizacji,
- brakiem osób gotowych do zaangażowania się w działania organizacji,
- procedurami i formalnościami.
Pieniądze
Kluczowym problemem dla stowarzyszeń i fundacji są pieniądze (40% w badaniu GUS, 70% w badaniu Klon/Jawor), a konkretnie trudności w ich zdobywaniu. Problem ten dotyka także poznańskie organizacje pozarządowe. Diagnoza poznańskiego trzeciego sektora przeprowadzona w 2017 roku pokazała, że problemy finansowe, tj. trudności w zdobywaniu funduszy zapewniających funkcjonowanie, brak płynności finansowej odczuwa 45,8% poznańskich NGO.
Wydawać by się mogło, że środki na działania społeczne nie są kluczowe, jednak prowadzenie hospicjum, dbanie o chore zwierzęta, czy prowadzenie klubu seniora wymagają materiałów, lokalu z opłaconymi mediami, często ekspertów oraz obsługi księgowej i koordynacyjnej. To wszystko generuje koszty, w praktyce często ograniczające działalność społeczną.
Mniejsza aktywność
Choć, jak wspomnieliśmy, siłą NGO są ludzie, to nie mniej istotnym wyzwaniem odczuwanym przez organizacje pozarządowe jest niewystarczająca liczba osób chętnych do zaangażowania w działalność społeczną. W Raporcie GUS ten problem wskazało 29,6% organizacji pozarządowych, Klon/Jawor zaś – 68%. W Poznaniu problem włączania się do aktywności dotyka 12,7% fundacji i stowarzyszeń. Mocniej odczuwają go NGO, które swoją pracę opierają na pracy społecznej.
Nie ma jeszcze danych, ale na podstawie obserwacji możemy stwierdzić, że okres pandemii SARS-CoV-2 negatywnie wpłynął na aktywność w organizacjach społecznych w Poznaniu. Z jednej strony odnotowujemy zachorowania i zgony działaczy społecznych, zaś z drugiej obawy mieszkańców miasta przed włączeniem się do szerszej aktywności. Na szczęście odrodziła się podczas epidemii pomoc sąsiedzka, miejmy nadzieję, że przetrwa i stanie się zalążkiem kolejnych działań społecznych.
Procedury
Na kwestiach finansowych i zasobach ludzkich wyzwania NGO się nie kończą. Organizacje pozarządowe mają też trudności wynikające z przepisów i procedur prawnych (22,0% w raporcie GUS, 59% w raporcie Klon/Jawor). W samym Poznaniu na nadmiernie rozbudowane procedury biurokratyczne w administracji publicznej narzeka 11,3% fundacji i stowarzyszeń.
Sytuacja ta powoduje, że w sektorze społecznym konieczne jest zatrudnianie osób administracyjnych, dbających o zapewnienie zgodności realizacji z wymogami przepisów, wytycznych prawnych i instytucji finansujących.
Badania pokazują, że poznański sektor mierzy się dodatkowo z inną trudnością, związaną z kwestiami lokalowymi. Problemy lokalowe i trudności w zapewnieniu odpowiedniej lokalizacji dotyka 12,8% badanych NGO. W odpowiedzi na wyzwania w polityce lokalowej, z inicjatywy Poznańskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego, prezydent powołał Zespół ds. polityki lokalowej, którego zadaniem jest wypracowanie kompleksowego dokumentu, preferencyjnie traktującego organizacje III sektora w Poznaniu.
Z ciekawostek wynikających z badań, odczuwany przez organizacje pozarządowe w Polsce problem związany z utrzymaniem personelu (52% wskazania w raporcie Klon/Jawor) w małym stopniu dotyka poznańskie fundacje i stowarzyszenia. Obecnie wskazuje go 4,5% badanych organizacji w Poznaniu. Może to pewne niespójności metodologiczne a może większa dbałość w byciu dobrym pracodawcą, bazująca na organicznym podejściu do pracy.
Wśród innych rzadziej odczuwanych barier zauważanych przez organizacje non-profit pojawiły się: współpraca z instytucjami, brak czasu, brak obsługi prawno-księgowej, niska liczba beneficjentów, problemy z organizacją wydarzeń, problemy wynikające z obszaru działalności organizacji, brak zrozumienia ze strony społeczeństwa/nieufność oraz brak promocji działalności organizacji, niestabilność regulacji prawnych, reformy, niskie dotacje/datki, problemy wewnątrz organizacji, bariery architektoniczne, transportowe, parkingowe, obsługa bankowa, brak odpowiednich konkursów.
Tam, gdzie podejmuje się aktywność, tam występują wyzwania. Na szczęście nie wpływają one w znaczącym stopniu na odpowiadanie przez poznańskie organizacje pozarządowe na trudności mieszkańców i miasta, co potwierdzają wieloletnie efekty działalności społecznej.
Katarzyna Bielawska, dyrektorka Związku Stowarzyszeń Wielkopolski Bank Żywności z siedzibą w Poznaniu:
Silne organizacje pozarządowe to silne społeczeństwo. NGO zmieniają warunki życia ludzi, a brak wsparcia z ich strony może powodować wykluczenie społeczne wielu osób i rodzin. Obecnie istotnym wyzwaniem dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego jest współpraca i budowanie silnego partnerstwa z administracją publiczną na rzecz zrównoważonego rozwoju osób i środowiska, dla budowania kapitału społecznego.
Powyższy tekst jest fragmentem artykułu, który ukazał się w Kronice Społeczny Poznań. W kolejnych tygodniach opublikujemy jego kolejne części.
Część pierwsza ukazała się TUTAJ.
Źródło: Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich "PISOP"