Przedsiębiorstwa społeczne coraz lepiej rozumieją kształt przyszłej organizacji [patronat ngo.pl]
Misja, wartości i kształt funduszu samopomocowego – to główne tematy, które były omawiane na kolejnym spotkaniu formacyjnym SAMO-ES, które odbyło się w dniach 16-17 kwietnia 2025 roku w Warszawie.
– Powtarzałem i będę powtarzać, że ten projekt to jest tylko narzędzie do czegoś, co chcemy stworzyć, czyli organizacji przedsiębiorstw społecznych. Ona nie tylko przetrwa ten projekt, ale też będzie się cały czas rozwijać i stanie się najsilniejszą reprezentacją przedsiębiorstw społecznych w Polsce – podkreślał Cezary Miżejewski, prezes Ogólnopolskiego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Socjalnych, jednego z liderów projektu SAMO-ES, podczas drugiego już spotkania formacyjnego dla przedsiębiorców społecznych biorących udział w tym projekcie.
– Liczymy, że dzięki integracji i samoorganizacji organizacja ta będzie silnym partnerem dla instytucji i władz publicznych – dodał obecny na spotkaniu Andrzej Radniecki, dyrektor Departamentu Ekonomii Społecznej w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Podkreślano, że organizacja będzie tworzona przez przedsiębiorstwa społeczne, więc to na ich przedstawicielach spoczywa odpowiedzialność za jej kształt. O tym, co będzie ona robić i jak działać gotowych jest dyskutować już 247 podmiotów, w tym 67 tych, które przystąpiły do sieci w drugiej turze rekrutacji. Większość podmiotów to organizacje pozarządowe, ponad jedną trzecią stanowią też spółdzielnie socjalne. Blisko 40 podmiotów nie ma jeszcze statusu przedsiębiorstwa społecznego, pojawiła się więc zachęta, by się o to postarać – bez tego nie będzie można korzystać z wielu zasobów i wsparcia nie tylko w projekcie, ale i w przyszłej organizacji.
Przedsiębiorstwa społeczne dają stabilne miejsca zatrudnienia
Obecną sytuację przedsiębiorstw społecznych w Polsce przybliżyły Julia Bednarek i Aleksandra Belina ze Stowarzyszenia Klon/Jawor, również partnera projektu SAMO-ES. Opowiedziały one o wynikach badań, w których udział wzięło 628 osób. Skupiły się głównie na pozytywnych wnioskach, na przykład, że
przedsiębiorstwa społeczne dają stabilne miejsca zatrudnienia, są w stanie na siebie zarobić, a także na wiele sposobów wzmacniają osoby zagrożone wykluczeniem społecznym.
👉Tutaj można pobrać raport z badania "Przedsiębiorstwa społeczne w Polsce [2025]"
Aby powstały solidne fundamenty
Anna Bugalska z Ogólnopolskiego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Socjalnych przybliżyła harmonogram dalszych działań. Etap sieciowania i pracy koncepcyjnej przyszłej organizacji ma potrwać do końca 2025 roku, tak by można było ją powołać do życia na wiosnę 2026 roku. W tym celu działają grupy robocze, które dzielą się efektami swoich prac i propozycjami. Te są zaś dyskutowane właśnie w trakcie spotkań formacyjnych – kolejne zaplanowane jest na listopad 2025 roku.
– Wszystko to musi być robione w dialogu z wami, dlatego tak zależy nam, by często sprawdzać, czy grupy robocze obrały dobry kierunek, czy wszystko jest jasne, czy coś należy zmienić. Nasza rola jest jednak głównie pomocowa, będziemy ją zresztą kontynuować po powstaniu organizacji – wesprzemy jej zarząd na wczesnym etapie, by wspólnie zbudować solidne fundamenty – mówiła Anna Bugalska.
Doradztwo dla przedsiębiorców społecznych
Wsparcie dla przedsiębiorstw społecznych zaczyna się jednak już teraz, o czym opowiedzieli Anna Dranikowska i Zbigniew Prałat ze Stowarzyszenia Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych, kolejnego z liderów projektu SAMO-ES. Mówili o doradztwie: zarówno tym pierwszego kontaktu, jak i specjalistycznym. Podczas tego pierwszego można uzyskać pomoc w sprawach, które można załatwić dość szybko, a jednocześnie jest też możliwość zdiagnozowania większych potrzeb.
– Doradztwo pierwszego kontaktu jest w zasadzie nieograniczone, z kolei w przypadku doradztwa specjalistycznego zakładamy na początek, że będzie miało ono wymiar około 20 godzin. Jesteśmy oczywiście otwarci na to, by było go więcej, wszystko będzie zależeć od konkretnego przypadku – opowiadał Zbigniew Prałat.
Doradztwo będzie dotyczyło w zasadzie wszystkiego – tworzenia i rejestracji przedsiębiorstwa społecznego, kwestii ekonomizacji, wsparcia w reintegracji, zagadnień prawnych oraz związanych z księgowością, marketingiem, pozyskiwaniem zasobów, współpracą międzysektorową. Przedsiębiorstwa społeczne będą mogły zgłaszać także innego rodzaju potrzeby i wtedy zostanie znaleziona osoba, która zapewni im wsparcie. Aby uzyskać doradztwo, trzeba wypełnić formularz dostępny na stronie projektu SAMO-ES. Przedsiębiorcy społeczni będą mogli także skorzystać z sześciu cykli szkoleń w ramach "Akademii Liderów Przedsiębiorczości Społecznej".
Doradztwo będzie dotyczyło w zasadzie wszystkiego – tworzenia i rejestracji przedsiębiorstwa społecznego, kwestii ekonomizacji, wsparcia w reintegracji, zagadnień prawnych oraz związanych z księgowością, marketingiem, pozyskiwaniem zasobów, współpracą międzysektorową. Przedsiębiorstwa społeczne będą mogły zgłaszać także innego rodzaju potrzeby i wtedy zostanie znaleziona osoba, która zapewni im wsparcie. Aby uzyskać doradztwo, trzeba wypełnić formularz dostępny na stronie projektu SAMO-ES. Przedsiębiorcy społeczni będą mogli także skorzystać z sześciu cykli szkoleń w ramach "Akademii Liderów Przedsiębiorczości Społecznej".
Najważniejsze dyskusje podczas warsztatów
Najważniejszymi wydarzeniami podczas kwietniowego spotkania formacyjnego projektu SAMO-ES były warsztaty, które dotyczyły misji, wizji i strategii przyszłej organizacji oraz funduszu samopomocowego. Przed ich rozpoczęciem Cezary Miżejewski oraz Karolina Cyran-Juraszek opowiedzieli o tym, co udało się wypracować grupom roboczym zajmującym się tymi tematami – dzięki temu wszyscy wiedzieli, na jakim etapie jest proces i na czym należy się skupić w trakcie rozmów.
– Misja i strategia to często rzeczy trochę lekceważone. Tym bardziej stawiamy nacisk na to, by się nimi zajmować. Musimy się umówić na wspólny system wartości, na cele, które chcemy osiągnąć. Tylko dzięki temu przynależność do przyszłej organizacji będzie wiązać się z prestiżem i będzie jasnym sygnałem, że dane przedsiębiorstwo społeczne jest wiarygodnym partnerem, z którym warto współpracować. Istotne jest w tym rzecznictwo, bo organizacja będzie reprezentantem przedsiębiorstw społecznych, walczącym o jej interesy. Wszystko to wymaga zaangażowania: nie możemy się widywać i rozmawiać raz na rok przy okazji konferencji – mówił Cezary Miżejewski.
– Jeżeli ktoś przystępuje do organizacji, to nie tylko musi podzielać jej wartości i standardy, ale też aktywnie działać. To nie może być coś opartego na jednym liderze, tylko wspólne, ze słuchaniem każdego głosu. I nie możemy zapominać o solidarności, czyli wspieraniu siebie nawzajem
– dodał.
Warsztaty dotyczące funduszu samopomocowego poprzedziła gorąca, plenarna dyskusja. Temat budził spore emocje, na czele z kwestią miesięcznej składki, którą każde przedsiębiorstwo społeczne zrzeszone w przyszłej organizacji miałoby płacić. Karolina Cyran-Juraszek pokazała dwie symulacje, jedną w przypadku składki w wysokości 200 zł, drugą – gdyby wynosiła ona 250 zł. Osoby uczestniczące w dyskusji zauważały, że dla niektórzy przedsiębiorstw społecznych może to być całkiem spora kwota, podczas gdy inne nie będą miały problemu, by ją zapłacić. Podkreślano przy tym, że fundusz samopomocowy może dać wiele możliwości, chociażby szybkie wsparcie w sytuacjach kryzysowych, spowodowanych na przykład katastrofami naturalnymi, jak powódź.
Przedsiębiorstwa społeczne coraz lepiej rozumieją kształt przyszłej organizacji
– Zrobiliśmy to wszystko właśnie w takiej kolejności – wpierw wizja, misja i cele strategiczne nowej organizacji, a później fundusz samopomocowy – by ludzie nie myśleli, że biorą w tym udział ze względu na tenże fundusz. Wydaje mi się, że się to udało, przedsiębiorstwa społeczne coraz lepiej rozumieją kształt przyszłej organizacji, jej funkcje i że zwyczajnie jej potrzebują. I tak też patrzą na fundusz, w którym widzą szansę na niezależność, także od władz publicznych czy środków unijnych. Udało się to pokazać, a także skupić na tym, by to wszystko robić odpowiedzialnie i by było to trwałe. Za nami więc bardzo udane rozmowy – podsumowała warsztaty Karolina Cyran-Juraszek.
W trakcie warsztatów działo się bardzo dużo, w licznych grupach, wypracowano wiele wniosków. Ich zebraniem i przedstawieniem będą się dalej zajmować grupy robocze.
Na zakończenie spotkania formacyjnego Cezary Miżejewski opowiedział o toczących się pracach nad ustawą o ekonomii społecznej, a także wspomniał, że sporą szansą dla przedsiębiorstw społecznych może być przygotowywana ustawa o asystencji osobistej – wiele przedsiębiorstw społecznych mogłoby być realizatorami tej usługi dla osób z niepełnosprawnościami.
Laura Majboroda-Andrukiewicz z Fundacji Rozwoju Przedsiębiorczości Społecznej „Być Razem” zasygnalizowała, że toczą się prace nad kolejnymi targami, w trakcie których przedsiębiorstwa społeczne będą mogły zaprezentować swoją działalność i produkty.
O projekcie
Projekt „SAMO-ES. Samoorganizacja przedsiębiorstw społecznych jako odpowiedź na wyzwania społeczne” realizowany jest w partnerstwie, które tworzą Ogólnopolski Związek Rewizyjny Spółdzielni Socjalnych (lider), Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości Społecznej „Być Razem” z Cieszyna, Stowarzyszenie na rzecz Spółdzielni Socjalnych, Stowarzyszenie Klon/Jawor.
👉 Odwiedź nas: www.samo-es.pl.
Projekt „SAMO-ES. Samoorganizacja przedsiębiorstw społecznych jako odpowiedź na wyzwania społeczne”jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego 2021-2027.
Źródło: inf. własna ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.