POD LUPĄ: Dlaczego (nie) pracuję w organizacji? Agnieszka Machnicka: biznes i NGO powinny uczyć się od siebie
Moja historia zawodowa zatoczyła koło i paradoksalnie pokazała mi przede wszystkim to, co powinno łączyć biznes i NGO, a nie co je dzieli.
Praca zawsze była dla mnie bardzo ważna. Podskórnie czułam, że nie chcę swojego życia rozdzielać na dwie niezależne płaszczyzny na wzór postulatów work-life balance. Linia pomiędzy pracą, a życiem prywatnym była u mnie zawsze rozmyta. Do dziś nieustannie obszar zawodowy przenika się ze strefą osobistą i moimi pozostałymi rolami.
Patrzę na te dwa obszary jako całość, w której jesteśmy tym samym człowiekiem – z emocjami, umiejętnościami, w danym etapie życia i rozwoju. Staram się spajać wszystkie dziedziny życia, a budowanie organizacji Zaczytani.org jest integralną jego częścią.
Od biznesu do NGO
Zaczęłam od budowania swojego doświadczenia zawodowego w biznesie. Przez ten okres pracowałam w kilku agencjach, zarządzałam projektami, orgnizowałam wydarzenia promocyjne, wystawiennicze dla branży beauty oraz dla dzieci. Zajmowałam się tworzeniem i sprzedażą sieci powierzchni wielkoformatowych. Współtowrzyłam agencję graficzną. Wreszcie wraz z wspólniekiem kreowaliśmy autorskie kampanie dla takich marek jak Big Star, Unimil czy Credit Agricole. Zgromadziłam wiele różnorodnych doświadczeń, kontaktów i sposobów na budowanie kapitału.
W każdym z tworzonych wydarzeń czy projektów szukałam dodatkowej wartości, która mnie napędzała do dalszego działania, która dawała mi poczucie, że to, co robię, jest ważne i celowe.
W poszukiwaniu sensu
Bardzo chciałam by moja praca miała głębszy sens. Spędzało mi to sen z powiek. Po jednej zakończonej sukcesem kampanii spakowałam plecak i pojechałam na ponad miesięczną podróż po Bałkanach. Wróciłam stamtąd z mocnym przekonaniem, że chcę spróbować realizacji kampanii społecznych i działania na rzecz rozwoju czytelnictwa, które było moją pasją.
Tak zaczęła się moja droga do przewodzenia Fundacji Zaczytani.org, oczywiście droga długa, pełna próbowania, zmian, popełniana błędów – możliwa dzięki ludziom, którzy współtworzyli ze mną organizację.
Wtedy kierowało mną przekonanie, że budowanie Zaczytanych da mi sens i dodatkową wartość, której szukałam, niekoniecznie kapitał, który był udziałem pracy w biznesie. Krok po kroku jako organizacja badaliśmy potrzeby naszych beneficjentów, tworzyliśmy coraz bardziej skuteczne programy czytelnicze, odkrywaliśmy, jaki charakter edukacji jest najbardziej potrzebny, jednocześnie budując różnorodne modele współpracy biznesowej i budowania kapitału.
Współpraca NGO i biznesu w służbie społeczeństwu
Dziś Zaczytani to stabilna organizacja, która w 95 procentach finansuje się ze współpracy z biznesem. Odpowiadamy na potrzeby społeczne, budujemy biblioteki, tworzymy kampanie edukacyjne, jesteśmy na co dzień z pacjentami szpitali, uczymy i stosujemy techniki bajkoterapii, szerzymy wiedzę o emocjach i relacjach. Bardzo dbamy o to, jak działamy na co dzień, pielęgnujemy nasze rytuały, wprowadzamy ciągle korekty, budujemy partnerskie relacje zarówno między sobą, jak i naszymi partnerami, mówimy o emocjach, stosujemy feedback. Budujemy osobistą odpowiedzialność za to, jak wygląda nasz dobrostan i dzień w pracy.
Jednocześnie, na wzór przedsiębiorstw społecznych, wszystkie nasze produkty oferowane biznesowi są równocześnie elementem wsparcia rozwoju społeczeństw (np. Zaczytane Biblioteki, wolontariat, bajkoterapia) i stanowią odpowiedź na współczesne zapotrzebowanie biznesu (działy HR, CSR, marketingu, PR).
Głęboko wierzę, że to, co będzie łączyć biznes i organizację przyszłości, to – w wymiarze indywidualnym – poczucie, że każdy w miejscu pracy może być sobą, urzeczywistniać swój potencjał, inspirować się, twórczo rozwiązywać problemy.
Dodatkowo tworzyć innowacyjne projekty i działania biznesowe, w których ważne są efekty, ale też sposób realizacji. Które tworzone są po to, by skutecznie odpowiadać na potrzeby beneficjentów, klientów i otaczającej społeczności. Działania te są opłacalne i przynoszące zyski.
Wobec tego, co dzieje się na świecie, wobec potrzeby nowej ekonomii, biznes i NGO powinny się przenikać, uczyć się od siebie nawzajem, tworząc biznes opłacalny, zarabiający, innowacyjny i odpowiadający na potrzeby, jednocześnie tworząc przestrzeń do pracy z sercem, która uskrzydla, nadaje sens życiu i łączy ludzi.
Co łączy pracę w biznesie z pracą w NGO?
Dla pełniejszej perspektywy zapytałam o zdanie kilkoro członków zespołu Zaczytani.org, którzy mają doświadczenie w pracy w biznesie i w organizacji pozarządowej.
Michał Stępień, CMO Zaczytani.org: Codzienne zadania w NGO w praktyce niewiele różnią się od tych realizowanych w biznesie. Różnicą jest ostatni strategiczny krok, w którym osiągnięte nadwyżki reinwestujemy w programy społeczne. Celem jest rozwój społeczeństwa, nie tylko rozwój finansowy. W naszym NGO, porównując się z biznesem, robimy ten jeden krok dalej.
Agnieszka Wąsik, dyrektor ds. operacyjnych Zaczytani.org: Istotnym czynnikiem łączącym pracę w biznesie i w NGO są ludzie. Niezależnie od tego, jaką budujemy strukturę organizacji, jak bardzo będzie ona różniła się strategią działania, misją czy wizją, to przede wszystkim ludzie nadają jej kształt, wybierają wartości, w oparciu o które realizują późniejsze cele. Zarówno w organizacjach, jak i w biznesie warto być uważnym na to, jaki profil kompetencyjny, ale również osobowościowy jest potrzebny danej organizacji do realizacji jej misji, strategii oraz celów. Od umiejętnego dobrania i poprowadzenia ludzi będzie bowiem zależało to z jaką pasją, zaangażowaniem i pewnością będą się identyfikować z wszelkimi działaniami podejmowanymi przez NGO czy biznes oraz to, jaka będzie jakość wykonywanych zadań. A na tym powinno zależeć podmiotom reprezentującym każdy sektor oraz branżę.
Marta Tittenbrun, PR manager Zaczytani.org: Biznes i organizacje pozarządowe to nie są, a przynajmniej nie powinny być dwa różne światy. Nie muszą stać w opozycji do siebie ani – co szczególnie istotne – nie muszą pozostawać w relacji hierarchicznej. Biznes może czerpać z organizacji pozarządowych, a organizacje pozarządowe mogą czerpać z biznesu. I mam tu na myśli nie tylko zasoby finansowe, ale przede wszystkim zasoby merytoryczne, organizacyjne i ludzkie. W zaczytanych działaniach dążymy do tego, aby działało to w obie strony.
Agnieszka Machnicka – założycielka i prezeska Fundacji Zaczytani.org, bajkoedukatorka, trenerka, współzałożycielka Zaczytanej Akademii. Od 10 lat zarządza projektami i kieruje zespołami, jej priorytety w pracy to: empatia, radość, otwartość, świadomość i wrażliwość, a jednocześnie pełen profesjonalizm.
POD LUPĄ to cykl portalu ngo.pl i Badań Klon/Jawor, w którym bierzemy na warsztat wybrane zagadnienie dotyczące życia organizacji społecznych i przyglądamy mu się z różnych stron. We wrześniu tematem tym jest praca.
Pod lupą ngo.pl: Praca wzbogaca? O pracy w NGO
Poznaj wcześniejsze odsłony cyklu "POD LUPĄ":
Komentuj z nami świat! Czekamy na Wasze opinie i felietony (maks. 4500 znaków plus zdjęcie) przesyłane na adres: redakcja@portal.ngo.pl
Źródło: Fundacja Zaczytani.org
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.