Siła trzeciego sektora jest ogromna, wiele tu wspaniałych osób, środowisk, inicjatyw, które napędzają siłę społeczeństwa obywatelskiego. Możemy być platformą porozumienia ponad podziałami, jednak sami w swoim środowisku musimy przepracować animozje, a nawet wrogość.
Zostałam zaproszona do dyskusji „Organizacje dla Niepodległości”. Jestem dumną patriotką, kocham moją Ojczyznę, świadomie uczestniczę w życiu publicznym. W 2009 roku razem z mężem stworzyliśmy od podstaw organizację pozarządową, Stowarzyszenie Odra-Niemen. Wiele się nauczyłam, zdobyłam doświadczenie, a co najważniejsze, przekonanie jak wiele zależy od nas samych, od umiejętności dialogu, szacunku dla różnych poglądów a także stanowczego egzekwowania szacunku dla własnych idei. Zbudowaliśmy sieć oddziałów współpracy z wieloma środowiskami, tworzymy i realizujemy piękne projekty, które są ważne dla wielu naszych Rodaków w Polsce i na świecie. Jednak najważniejsze jest to, że znaleźliśmy wspólne cele i wspólne tematy, a skupiając się na nich, działamy ponad wszelkimi podziałami, tworząc niezwykłą atmosferę i rozwijając tak potrzebną nam wszystkim aktywność społeczną.
Ponad podziałami
Piszę to nie po to, aby się chwalić, ale by podkreślić, że siła trzeciego sektora jest ogromna, że wiele tu wspaniałych osób, środowisk, inicjatyw, które napędzają siłę społeczeństwa obywatelskiego. Możemy być platformą porozumienia ponad podziałami, jednak sami w swoim środowisku musimy przepracować animozje, a nawet wrogość.
Tworzę organizację, która rozwija edukację historyczną, patriotyczną i to od swojej „trzecio-sektorowej rodziny” doświadczałam i doświadczam, ja i moje środowisko, wielu przykrości, złych słów, nieprawdziwych ocen, epitetów.
Tak jest pewnie i w innych przypadkach. Dlatego zamiast okopywać się po różnych stronach barykady, włączać w bieżącą politykę, trzeba więcej rozmawiać o prawdziwych problemach trzeciego sektora, o jego rozwoju, reformach, wzmocnieniu ponad podziałami. Trzeba także bardzo dbać o przestrzeganie praw konstytucyjnych i obywatelskich przez wszystkich, a nie tylko dostosowywać reguły prawne do swoich działań i środowisk.
Uczmy się z przeszłości
Stulecie Odzyskania Niepodległości to dobry czas na powrót trzeciego sektora do swoich źródeł, czyli oparcie o idee, wolontariat. Z drugiej strony musimy zabiegać o granty na zadania, aby nasze organizacje rozwijały się i były dla swoich członków miejscem zdobywania doświadczeń zawodowych i umiejętności interpersonalnych. Pomiędzy tymi obszarami musi istnieć równowaga. Bez finansów nie ma rozwoju, niestety, same granty zabijają tożsamość trzeciego sektora. A siła naszego środowiska jest potrzebna Polsce.
Mam to szczęście, że współpracuję z wieloma środowiskami kombatanckimi, z ludźmi, którzy swoją młodzieńczą postawę patriotyczną i zaangażowanie społeczne wykuwali w II RP, poprzez działanie w wielu organizacjach świeckich, religijnych, paramilitarnych, harcerskich czy kulturalnych. Siła tych oddolnych inicjatyw była ogromna. W małej przedwojennej wiosce Taboryszki, na dzisiejszej Litwie, działało dziewięć organizacji pozarządowych, a każdy młody człowiek był członkiem kilku takich podmiotów.
Niepodległa Polska zbudowała się także poprzez tę niezwykłą sieć oddolnych, społecznych działań. Daleko nam dziś do tej skali, mamy więc co robić w najbliższych latach.
Trzeci sektor dla Ojczyzny
Polsce dla jej rozwoju i dobrobytu jesteśmy potrzebni jako grupa mocna, zwarta wspólnotą kilku najważniejszych wartości, różnorodna wielością zadań i idei. To tu bowiem rozwijamy pożądane postawy, budujemy małe wspólnoty, aktywizujemy jednostki i grupy. Oddajemy Ojczyźnie i społeczeństwu obywateli świadomych, aktywnych, doświadczonych praktycznym działaniem w realizacji projektów regionalnych, krajowych czy międzynarodowych.
Możemy jako środowisko budować dobrobyt naszej wspólnej Ojczyzny na wiele sposobów, rozwijać różne formy patriotyzmu, ale najważniejsza jest wolność jednostki i Ojczyzny.
Dla mnie to nie są puste słowa, słyszę je bowiem od lat od tych, którzy o naszą dzisiejszą wolność walczyli.
Na Stulecie Odzyskania przez Polskę Niepodległości życzę wszystkim członkom organizacji pozarządowych, aby każdy w swoim środowisku pilnował tej wolności dla wszystkich, bo najłatwiej to zrobić dla siebie, ale jak trudno dla tych, których się nie lubi, którzy są po przeciwnej stronie barykady. Jeżeli trzeci sektor będzie się wspierał w budowaniu programów i reform zwiększających niezależność i moc naszego środowiska, jeśli będziemy się szanować, pilnować dla wszystkich podstawowych wartości i zasad wspólnotowych, to istnieje szansa, że staniemy się widocznym i pożądanym partnerem w dialogu pomiędzy zwaśnionymi stronami sporu. Bo Polska nas potrzebuje.
Masz zdanie? Czekamy na Wasze głosy (maks. 4500 znaków + zdjęcie) przesyłane na adres: redakcja@portal.ngo.pl!
Ilona Gosiewska – Prezes Zarządu Stowarzyszenia Odra-Niemen
Opr.: Hanna Frejlak
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.