Odkryj Polskę inaczej. Turystyka z sercem dzięki przedsiębiorstwom społecznym
Wakacje na półmetku, najwyższy więc czas pomyśleć o ciekawym wyjeździe, który wcale nie musi oznaczać zagranicznej podróży. Polska ma mnóstwo wspaniałych miejsc do odkrycia, a o wyjątkowe atrakcje turystyczne potrafią zadbać również przedsiębiorstwa społeczne.
Odkryj mazurskie jeziora ze Spółdzielnią Socjalną 3M
– Najbardziej cieszy nas nie tylko to, że przetrwaliśmy pandemię, ale też że mamy stałą, czteroosobową załogę, w której jest dwóch chłopaków poniżej 25. roku życia. Doskonale sprawdzają się jako nabrzeżni bosmani, mają prawdziwy dar do rozmawiania z ludźmi. To tym ważniejsze, że wcześniej długo nie mogli znaleźć pracy, byli zagrożeni wykluczeniem społecznym, a obecnie świetnie sobie radzą. To ważne, że przedsiębiorstwo społeczne może dawać takie życiowe szanse – zaczyna Grażyna Leszczyńska ze Spółdzielni Socjalnej 3M.
Ich przygoda zaczęła się od turystyki. W Orzyszu, nad jeziorem, oferowano wszystko, co potrzebne do aktywnego wypoczynku: od wypożyczalni sprzętu wodnego (kajaki, rowery wodne) i leżaków, po organizację spływów, rowerowych wypraw i ciekawych wycieczek po okolicy.
Przez pierwsze dwa lata spółdzielnia próbowała swoich sił również w handlu, prowadząc sklep z regionalnymi pamiątkami. Niestety, Orzysz okazał się zbyt małą miejscowością, a sezon wakacyjny zbyt krótki, aby takie przedsięwzięcie było opłacalne. Przez rok funkcjonowała tu także informacja turystyczna, działająca na zlecenie gminy. Jednak brak zainteresowania ze strony samorządu kontynuacją współpracy sprawił, że spółdzielnia szukała dalej, starając się znaleźć najbardziej optymalną ofertę.
– Dużo zmieniła pandemia, w trakcie której nasze przychody spadły o 60 procent, był to zatem bardzo trudny czas. Zaczęliśmy szukać miejsca mającego większy potencjał turystyczny, by móc wykorzystać fakt, że mamy tu wspaniałą, czystą przyrodę, pełną jezior, rzek i lasów – mówi Grażyna Leszczyńska.
Udało się dogadać z PZW Suwałki oraz Zakładem Rybackim w Rucianem-Nidzie i w 2023 roku spółdzielnia wydzierżawiła teren przy śluzie Guzianka. Stworzyła tam stanicę wodną, przeznaczoną dla żeglarzy i zmotoryzowanych wodniaków. Dokupiła też sporo sprzętu. Obecnie prowadzi dwie bazy, w których można wypożyczyć lub zaparkować, a nawet naprawić sprzęt i skorzystać z uroków mazurskich jezior. Spółdzielnia może też zorganizować różne atrakcje.
– Pokazujemy dziedzictwo kulinarne: na przykład można z nami obejrzeć gospodarstwo i przetwórnię ryb. Przygotowujemy spływy kajakowe, pływanie żaglówkami, zabieramy ludzi stateczkiem pasażerskim na wycieczki. Pokazujemy też pohuraganowe miejsce w Puszczy Piskiej, gdzie można zobaczyć hektary lasów pozostawione w celu samoodtworzenia. Organizujemy warsztaty zielarstwa, robienia świec czy ekologicznych kosmetyków. I chociaż to, o czym opowiadam, zazwyczaj przygotowujemy z myślą o Lokalnych Grupach Działania, to nic nie stoi na przeszkodzie, by skorzystali z tego również klienci indywidualni – zaznacza Grażyna Leszczyńska.
Ciesz się Cieszynem (i okolicą) ze Spółdzielnią Socjalną OFKA
– Hasło naszego miasta to „Cieszyn robi wrażenie”, ale my lubimy mówić: „Ciesz się Cieszynem”. Zachęcamy do odwiedzania tego urokliwego miasteczka oraz skorzystania z naszej oferty, bo trudno o lepszą lokalizację niż 8pokoi – zaczyna Magdalena Grala, prezes zarządu Spółdzielni Socjalnej OFKA.
Niekiedy zdarza się, że w tym samym czasie wszystko idealnie się ze sobą łączy. Tak było w przypadku Spółdzielni Socjalnej OFKA. W 2013 roku w Zamku Cieszyn zlokalizowany był punkt informacyjny Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej z Bielska-Białej, który oferował środki na tworzenie podmiotów ekonomii społecznej. Do projektu poszukiwano ośmiu ośmioosobowych grup inicjatywnych, które następnie przekształciłyby się w spółdzielnie socjalne.
– Kojarzyłam oczywiście, że są stowarzyszenia, fundacje, czy właśnie spółdzielnie, ale nie do końca wiedziałam jeszcze, na czym to wszystko polega. Razem z koleżanką zaczęłyśmy się zastanawiać nad tym, by stworzyć coś razem. Musiałyśmy jednak znaleźć pozostałe osoby zagrożone wykluczeniem społecznym, by razem z nimi móc rozpocząć pracę, bo takie były wymogi projektu. Udało się to zrobić i po licznych rozmowach doszłyśmy do wniosku, że idealnym pomysłem byłoby przejęcie działających już w Zamku Cieszyn pokoi oraz wyremontowanie ich tak, by pasowały do charakteru tej wyjątkowej instytucji. W ten sposób chciałyśmy wzbogacić ofertę turystyczną na Wzgórzu Zamkowym – wspomina Magdalena Grala.
Tak w 2014 roku powstała Spółdzielnia Socjalna OFKA, która dodatkowo otworzyła letnią kawiarenkę na zamkowym dziedzińcu oraz biuro eventowe. Innym rozszerzeniem oferty stała się wypożyczalnia rowerów, co wydawało się dobrym pomysłem, bo Cieszyn i okolice sprzyjają zarówno pieszym wędrówkom, jak i wycieczkom na dwóch kółkach.
– Skorzystałyśmy z tego, że Zamek Cieszyn to nie tylko turystyka i przedsiębiorczość, ale też promowanie współczesnego designu. Dzięki temu nawiązałyśmy kontakt ze studiem projektowym Rygalik. Tomasz Rygalik zaprojektował nowe wnętrza pokoi znajdujących się w Pałacu Myśliwskim na Wzgórzu Zamkowym. Historycznie rzecz biorąc, w tej części nigdy nie było pałacowych pomieszczeń, tylko raczej przestrzeń dla służby, dlatego też zamiast tworzyć coś sztucznego, poszliśmy w minimalizm i prostotę. Tak też zostały wyposażone nasze pokoje – opowiada Magdalena Grala.
– Kwestie historyczne są dla nas istotne, dlatego chciałyśmy, by stworzona przez nas przestrzeń była równocześnie współczesna, ale też bezpośrednio nawiązywała do bogatej historii Śląska Cieszyńskiego. Za naszą patronkę obrałyśmy Eufemię, księżniczkę mazowiecką i księżną cieszyńską z dynastii Piastów, zwaną Ofką, stąd nazwa naszej spółdzielni. A i logo nie jest przypadkowe, bo bezpośrednio nawiązuje do najstarszego zabytku znajdującego się na Wzgórzu Zamkowym, czyli Rotundy św. Mikołaja – dodaje.
Przez te ponad jedenaście lat Spółdzielnia Socjalna OFKA przeszła prawdziwą transformację. Przede wszystkim zmienił się zespół – część kobiet, dzięki pozyskanym dofinansowaniom na szkolenia, studia podyplomowe i kursy, znalazła zatrudnienie na wolnym rynku.
Jak przyznaje Magdalena Grala, z perspektywy spółdzielczości i wspomnianego projektu, udało się w pełni zrealizować założenia – dać szansę osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym. Rotacje w zespole wymusiły jednak pewne zmiany w sposobie działania. Obecnie biuro eventowe działa w ograniczonym zakresie, skupiając się na obsłudze wizyt studyjnych dotyczących podmiotów ekonomii społecznej, podczas których prezentowane są dobre praktyki Spółdzielni Socjalnej OFKA. Spółdzielnia sporadycznie zajmuje się również organizacją i prowadzeniem warsztatów kreatywnych dla dzieci i młodzieży.
Pandemia mocno wpłynęła na funkcjonowanie spółdzielni. Wiele wydarzeń trzeba było odwołać, a niektóre imprezy czy festiwale, które współpracowały z OFKĄ, po prostu przestały istnieć. Zmiany były konieczne także w sposobie działania wypożyczalni rowerów. Szybko okazało się, że górzysty teren zniechęca wiele osób do ich wynajmowania. Dlatego też w 2021 roku spółdzielnia zakupiła rowery ze wspomaganiem elektrycznym.
– Obecnie koncentrujemy się na prowadzeniu pokoi, co bywa niełatwym kawałkiem chleba. Ruch w Cieszynie jest dość specyficzny, zwykle są to pobyty jedno-, dwudniowe, a wiele osób woli wynająć na ten czas prywatne mieszkanie. Uważamy jednak, że warto zajrzeć do 8pokoi, bo w końcu nieczęsto można spać na zamku – podsumowuje Magdalena Grala.
Naturalnie i zdrowo z Fundacją dla Ziemi i Chleba
– Nie prowadzimy zwykłej agroturystyki, bo o ile można u nas po prostu wynająć pokoje, by pojeździć po okolicy i pozwiedzać, to na miejscu można skorzystać też z wielu różnych atrakcji – mówi Tadeusz Rolnik z podkarpackiego przedsiębiorstwa społecznego Fundacja dla Ziemi i Chleba.
Jednym z kluczowych aspektów działalności Spółdzielni OFKA jest edukacja. Przejawia się ona między innymi w promowaniu tworzenia warzywników w miejsce trawników, a także w popularyzowaniu wypieku tradycyjnego chleba z dawnych odmian zbóż, takich jak orkisz, pszenica płaskurka, czy pszenica samopsza. W tym drugim przypadku organizowane są warsztaty, podczas których uczestnicy mogą samodzielnie nauczyć się piec chleb. Co więcej, co roku – w tym 23 i 24 sierpnia – odbywają się Ekologiczne Dożynki Pełne Zdrowia.
– Można się na nich nie tylko dobrze bawić, ale też posłuchać o zdrowiu, które jest moją pasją. Bardzo cenię na przykład zdobywcę nagrody Nobla z 1931 roku Otto Warburga i zależy mi, by jak najwięcej osób lepiej rozumiało różne kwestie związane ze zdrowym życiem. Zresztą zainteresowanie naturalnym jedzeniem jest coraz większe, na nasze dożynki przyjeżdżają ludzie z całego kraju, a niekiedy nawet z zagranicy – opowiada Tadeusz Rolnik.
Fundacja dla Ziemi i Chleba oferuje własne makarony, wyciskane soki i syropy. Można je kupić przez internet lub spróbować, nocując w agroturystyce. Sam nocleg również jest nieco specyficzny, bo śpi się na materacach wypełnionych łuskami orkiszowymi, co – jak podkreśla Tadeusz Rolnik – jest bardzo przyjemne.
Wypoczynek uatrakcyjniają również zwierzęta gospodarskie oraz edukacyjna pasieka pszczela. Ze względu na ograniczoną ofertę rozrywkową w okolicznych wsiach (sama agroturystyka znajduje się w Niebieszczanach), przedsiębiorstwo społeczne wychodzi naprzeciw potrzebom lokalnej społeczności i turystów. Dysponuje świetlicą młodzieżową wyposażoną w siłownię, bilard i stół do ping-ponga, z której goście również mogą swobodnie korzystać. Podobnie jak z kampera, który można wypożyczyć, by odkrywać okolicę.
– A jest co oglądać, bo jesteśmy na granicy Beskidu Niskiego i Bieszczad, więc i w góry można pojechać, i nad jeziorem Solina spędzić sporo czasu. Niedaleko znajduje się Sanok, w którym jest chociażby Galeria Zdzisława Beksińskiego, czy Zamek Królewski. Nieopodal są też ruiny klasztoru w Zagórzu. Można również po prostu zachwycać się tym, co dookoła, bo to bardzo malownicze tereny.
Dzięki bogatej ofercie naszej agroturystyki oraz atrakcjom okolicy, pobyt tutaj z pewnością zapewni wspaniałe wspomnienia – podsumowuje Tadeusz Rolnik.
O projekcie
Projekt „SAMO-ES. Samoorganizacja przedsiębiorstw społecznych jako odpowiedź na wyzwania społeczne” realizowany jest w partnerstwie, które tworzą Ogólnopolski Związek Rewizyjny Spółdzielni Socjalnych (lider), Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości Społecznej „Być Razem” z Cieszyna, Stowarzyszenie na rzecz Spółdzielni Socjalnych, Stowarzyszenie Klon/Jawor.
ℹ️ Odwiedź nas: www.samo-es.pl.
Projekt „SAMO-ES. Samoorganizacja przedsiębiorstw społecznych jako odpowiedź na wyzwania społeczne” jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego 2021-2027.
Źródło: informacja własna ngo.pl