W Polsce bezrobotni, niepełnosprawni i uzależnieni sami sobie tworzą miejsca pracy. Zorganizowali 160 tzw. spółdzielni socjalnych. Podlasie to jednak biała plama - nie ma tu ani jednej takiej placówki.
A szkoda, gdyż korzyści płynące z takiej formy zatrudnienia są
ogromne.
Po pierwsze: bezrobotni, którzy decydują się na
samozatrudnienie, mogą liczyć na finansowe wsparcie z urzędu pracy,
które pozwoli im rozkręcić działalność (to około 10 tys. zł na
osobę).
Po drugie: założyciele spółdzielni zwolnieni są z opłat
rejestracyjnych do Krajowego Rejestru Sądowego i za wydrukowanie
ogłoszenia o powstaniu spółdzielni w "Monitorze Sądowym i
Gospodarczym". Do tego dochodzą zwolnienia z podatku i refundacja
składek ubezpieczeniowych przez fundusz pracy.
Po trzecie: założyciele spółdzielni mogą się nawzajem
motywować i wspierać. A to pozwala na łatwiejsze wyjście z
życiowego marazmu czy uzależnień, szybszy powrót do dobrej kondycji
psychicznej i poczucia wartości.
To, że Podlasie takimi spółdzielniami nie może się pochwalić,
dowodzi bierności zarówno samych bezrobotnych, jak i organizacji
pozarządowych, które mogłyby uczestniczyć w założeniu takich
placówek. Teraz sytuację tę może zmienić projekt Podlaskiego
Ośrodka Wspierania Ekonomii Społecznej (działającego przy Ośrodku
Wspierania Organizacji Pozarządowych), współfinansowany przez Unię
Europejską. Na ten cel urząd marszałkowski przeznaczył ok. 1,7 mln
zł. Za te pieniądze zorganizowany zostanie cykl szkoleń - potrwają
do stycznia 2010 r. Finałem szkoleń ma być powstanie pierwszych
spółdzielni socjalnych na Podlasiu.
Szkolenia już trwają - jako pierwsi rozpoczęli je pracownicy
urzędów pracy. Zajęcia mają m.in. wpłynąć na to, by ujednolicono
przepisy dotyczące przyznawania wsparcia spółdzielniom
socjalnym.
Po nich doszkalanie rozpoczną organizacje pozarządowe (nabór
już się rozpoczął, szkolenia potrwają do końca stycznia).
Członkowie organizacji dowiedzą się, w jaki sposób założyć
działalność gospodarczą, z której zysk przeznaczać będą na
realizację własnych projektów.
Po organizacjach pozarządowych szkolić się będą pracownicy 118
ośrodków pomocy społecznej z regionu (od stycznia do końca
czerwca). Pracownicy tych ośrodków nauczą się, jak aktywnie i co
mogą zaoferować bezrobotnym poza zasiłkami i zapomogami.
Więcej: Emilia Romaniuk, Gazeta Wyborcza Białystok, "Na Podlasiu nie ma spółdzielni socjalnych", 5.11.2008
Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok