Co dziś łączy organizacje społeczne? Katarzyna Nadia Walczak: poczucie sprawczości, mieszające się nieustannie z poczuciem bezsilności
Podejmujemy szereg działań, które dają nam wiedzę i umiejętności sięgające eksperckiego poziomu w praktycznie wszystkich dziedzinach, a równocześnie nieustannie borykamy się z prozą życia polegającą na ciągłym niedofinansowaniu, walce o każdy grosz, który pozwoli nam skutecznie działać i wiecznym udowadnianiu tym, którzy w organizacjach społecznych nie działają, że nie mamy na myśli nic złego, a wręcz przeciwnie – naszym faktycznym celem jest pomaganie.
Za nami Światowy Dzień Organizacji Pozarządowych (27 lutego). Zespół ngo.pl zaprasza do wspólnego poszukiwania odpowiedzi na pytanie, co dziś łączy organizacje.
· III sektor jest solidarny, czy wręcz przeciwnie – zdezintegrowany?
· Istnieją wspólne wartości dla wszystkich organizacji?
· Czy brakuje fundamentu, na którym mogą razem, pomimo tego co je różni, budować? A może jest on bardzo solidny?
· Czy coś się zmieniło na przestrzeni ostatnich lat?
W zespole portalu ngo.pl, planując z kilkutygodniowym wyprzedzeniem debatę, nie mogliśmy przewidzieć, że postawione w jej tytule pytanie wybrzmi w dramatycznym kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę. Autorzy i autorki pierwszych tekstów, które ukazują się w cyklu, odnoszą się do niego – nie sposób inaczej.
Gdybym na to pytanie miała odpowiedzieć jednym zdaniem, odpowiedziałabym następująco: współczesne organizacje społeczne i działające w nich osoby łączy przede wszystkim poczucie sprawczości, mieszające się nieustannie z poczuciem bezsilności.
Udowadnianie, że nie jest się wielbłądem
Podejmujemy szereg działań, które dają nam wiedzę i umiejętności sięgające eksperckiego poziomu w praktycznie wszystkich dziedzinach, a równocześnie nieustannie borykamy się z prozą życia polegającą na ciągłym niedofinansowaniu, walce o każdy grosz, który pozwoli nam skutecznie działać i wiecznym udowadnianiu tym, którzy w organizacjach społecznych nie działają, że nie mamy na myśli nic złego, a wręcz przeciwnie – naszym faktycznym celem jest pomaganie.
Choć coraz więcej osób ufa organizacjom społecznym, to niestety grono tych podejrzliwych wydaje się w ogóle nie zmniejszać. To wszystko może prowadzić do ogromnego zmęczenia, zniechęcenia i wypalenia.
Bo aby osiągnąć poczucie satysfakcji i czuć zadowolenie z tego, co się robi, trzeba mieć do tego solidne podstawy.
Mówcie sobie dobre rzeczy
W polskim społeczeństwie wciąż panuje przeświadczenie, że chwalenie innych jest przereklamowane, że dobre słowa są zbędne, bo jeśli ktoś robi dobrą robotę, to przecież zdaje sobie z tego sprawę. Warto przypomnieć sobie, że obdarzanie dobrym słowem to dbanie – nie tylko o siebie samego, ale też o drugą osobę. Dlatego warto po te dobre słowa sięgać jak najczęściej.
Marzy mi się taka sytuacja, w której dobre słowa na co dzień będą gościć w każdej organizacji społecznej i będą płynąć nie tylko z zewnątrz, ale także ze środka. Dzięki temu motywacja do działania i skuteczność podejmowanych akcji będą miały szansę nie tylko nieść dobro w kierunku innych, ale także dawać tym wykonującym dane zadania poczucie, że poza tym, że mają wpływ na czyjeś życie, nich samych może to być równie przyjemne i satysfakcjonujące.
Na zakończenie chciałabym tu napisać kilka słów bezpośrednio do organizacji społecznych i ich działaczek i działaczy: poza tym, co opisałam na początku, łączy Was jeszcze jedno – robicie kawał dobrej roboty! I choć być może nie zawsze i nie od razu odczuwacie jej skutki, to bez Was ten kraj (i ten świat) wyglądałby zupełnie inaczej i byłby zdecydowanie mniej przyjaznym miejscem, niż jest teraz.
Nie poddawajcie się, mówcie sobie dobrze rzeczy i dbajcie o siebie – zarówno osobiście, jak i wzajemnie, żeby mieć jak najwięcej energii do działania!
Katarzyna Nadia Walczak – Head of Customer Success agencji Laska Nebeska. Zajmuje się wdrażaniem i wspieraniem klientów w ich codziennych działaniach ePR (m.in. Sieć Przedsiębiorczych Kobiet czy Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego). Uczy organizacje pozarządowe jak dbać o wizerunek w internecie i jak internet wykorzystać do czynienia dobra. Pracowała dla takich organizacji jak WOSP czy Synapsis. Studentka Psychologii na Uniwersytecie SWPS. Poszukuje połączeń między technologią a pomaganiem. Prywatnie prowadzi profil na Instagramie @bezplastiku, na którym stara się delikatnie acz przekonująco opowiadać o tym, że świat bez plastiku byłby piękniejszy. Autorka ebooka "Małe Kroki bez plastiku".
Źródło: własna
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.