Wakacje to czas, w którym nasze smartfonowe soczewki aparatów rozgrzane są do czerwoności. Niemal każdy z nas chce podzielić się ciekawym kadrem z naszego wypoczynku ze znajomymi, czy to wysyłając im bezpośrednio czy to za pośrednictwem social mediów. Poniżej zamieszczam selekcję aplikacji, które pomogą nam wykadrować i upiększyć
Snapseed
Jeżeli szukasz jednej aplikacji do wszystkiego co związane ze zdjęciami, naturalnym wyborem prawdopodobnie będzie Snapseed. Pod względem oferowanych możliwości, mamy do czynienia z prawdziwym kombajnem. Na pokładzie znajdziemy wszystko czego amator fotografii potrzebuje. Program umożliwia między innymi edycję zdjęć, ustawianie kontrastu, nasycenia, balansu bieli, jasności, wyostrzanie i kadrowanie. Snapseed oferuje kilka inteligentnych algorytmów, które pozwalają usunąć ze zdjęcia niechciane obiekty czy uzyskać pozorowane rozmycie tła. Aplikacja posiada również kilkadziesiąt gotowych "presetów" ustawień zdjęć, popularnie zwanych filtrami, możliwość dodawania tekstu, ramek i elementów ozdobnych. Jeżeli szukamy jednego zaawansowanego narzędzia, które pozwoli nam zrobić ze swoimi zdjęciami cuda, bez wątpienia powinniśmy dać szansę tej aplikacji, o której więcej pisaliśmy na Blogu Sektora 3.0. Snapseed dostępny jest na Androida i iOS.
Lightroom
Aplikacja od Adobe to rozwiązanie dobrze znane wszystkim osobom, które na co dzień mają do czynienia z edycją zdjęć na komputerach. Lightroom posiada rozbudowaną paletę możliwości, jeżeli chodzi o edycję zdjęć mobilnych. Atutem aplikacji jest przejrzysty i ładny intefejs, w dużej mierze oparty na regulowaniu ustawień zdjęć za pośrednictwem suwaków przyporządkowanych do parametrów. W Lightroomie bez problemu przytniemy zdjęcia, ustawimy pion, odpowiednio wykadrujemy, rozjaśnimy, a na koniec nałożymy gotowy filtr. Aplikacja na większości urządzeń mobilnych działa bardzo szybko, a do tego korzysta z mobilnych algorytmów znanych u starszych braci w komputerowych odpowiednikach. Niestety, za możliwość skorzystania z inteligentnego usuwania przedmiotów czy pracy na zaawansowanych maskach, trzeba zapłacić 21,99 zł miesięcznie. Czy to dużo, czy mało każdy musi odpowiedzieć sobie indywidualnie, jeżeli jednak w ramach pracy zawodowej zajmujemy się wrzucaniem zdjęć w social media, jest to zdecydowanie opcja, którą warto rozważyć.
VSCO
VSCO to aplikacja, która nie tylko pozwala na edycję zdjęć, ale również umożliwi wykonanie fotografii. VSCO posiada wierną rzeszę fanów na całym świecie, którą zawdzięcza genialnym gotowym presetom, popularnie nazwanymi filtrami. Aplikacja dedykowana jest fanom specyficznego sposobu kadrowania znanego z Instagrama, bowiem aparat w aplikacji nie pozwala na korzystanie z cyfrowego zooma czy na zmianę proporcji zdjęć na inne niż kwadratowe. Oczywiście, wymusza to pewną konwencję fotografii, z drugiej strony przekłada się na wysoką jakość, wynikającą z korzystania z aparatu w takich właśnie ustawieniach. Aplikacja posiada zaawansowane możliwości obróbki zdjęć i ma niezwykle rozbudowaną bazę wbudowanych filtrów, przez wielu uważaną za najlepszą na świecie. Być może właśnie z tego powodu wokół tej aplikacji utworzyła się duża społeczność, podobnie jak w przypadku Instagrama. Zarejestrowani użytkownicy mogą umieszczać oraz prezentować swoje zdjęcia w galeriach VSCO.
Unfold
To aplikacja, która od niedawna cieszy się bardzo dużą popularnością. W dużej mierze wynika ona z coraz bardziej popularnego formatu stories, które pierwotnie powstały na Snapchacie, by następnie rozlać się na inne aplikacje od Messengera, przez Instagrama, skończywszy ostatnio nawet na Spotify. Unfold to bardzo przyjazny kreator naszych stories, które możemy wcześniej uporządkować, a następnie opublikować jako spójną historię. Unfold posiada bardzo bogatą kolekcję szablonów, i co bardzo ważne – umożliwia dodawanie do nich nie tylko zdjęć, ale również video. Aplikacja posiada również elementy, które uatrakcyjnią nasze zdjęcia: ramki, edytor napisów i bogatą bibliotekę filtrów. Aplikacja dostępna na telefony z systemem IOS, jak i Android.
Pixaloop
Aplikacja, która wprowadza powiew świeżości na naszej liście, bowiem do animacji zdjęć podchodzi w sposób nieoczywisty: pozwala ożywić zdjęcie statyczne. Pixaloop działa na zasadzie masek. Podczas edycji zdjęcia pozwala poruszyć elementy, które zostały uwiecznione na fotografii. Pierwsze kroki z aplikacją nie są proste, bowiem dość szybko uświadamiamy sobie, że nie każde zdjęcie nadaje się do takiej obróbki. Musimy sobie uświadomić, że tylko niektóre typy krajobrazów dobrze zgrają się z możliwościami aplikacji. Co zatem działa? Wszystkie zdjęcia, które w tle posiadają wodę, chmury lub inne elementy podatne na działanie wiatru. Jeżeli chcemy korzystać z Pixaloop, musimy zacząć myśleć o zdjęciach w specyficzny sposób: na pierwszym planie element statyczny, w tle element, który chcemy poruszyć. Jeżeli opanujemy już tę sztukę, nasze zdjęcia zostaną, w magiczny sposób ożywione, tworząc bardzo ciekawy efekt końcowy. Takie zdjęcia w mediach społecznościowych bez wątpienia wzbudzą zaciekawienie, a czasem nawet zachwyt. Warto dać szansę aplikacji.
Airbrush
W świecie instagramowego piękna wszyscy przyzwyczailiśmy się do delikatnego retuszu zdjęć. Na ogół retusz sprowadza się do wygładzenia czy ujednolicenia skóry na ciele czy twarzy. W upiększaniu naszych zdjęć pomoże nam aplikacja AirBrush, w której w prosty sposób możemy dokonać delikatnych zmian w wyglądzie, wygładzając cerę, modyfikując fryzurę, pozbywając się niechcianych zmarszczek. Dodatkowo możemy dodać sztuczny refleks na skórze lub go zredukować, zmodyfikować kolor opalenizny, a na koniec dodać winietę do naszego portretu. Jeżeli wykonujemy dużo zdjęć, w których model lub modelka są tematem zdjęcia, Airbrush pomoże nam w szybkim retuszu z poziomu urządzenia mobilnego.
Źródło: Sektor 3.0