Lipiec przywitał nas zmianami w przepisach związanych ze zbieraniem nakrętek na cele charytatywne. Nie działa też zbieranie darowizn na Facebooku. Sprawdź, co się zmieniło i jak radzą sobie z tym organizacje.
Ostatni miesiąc przyniósł zmiany dla organizacji pozarządowych, które stawiają na fundraising pozagrantowy. Od 1 lipca 2024 na terenie Unii Europejskiej zaczął obowiązywać przepis*, zgodnie z którym nakrętki (zakrętki) plastikowe muszą być fabrycznie przytwierdzone do butelek czy kartonów. To ważne dla fundacji i stowarzyszeń, które organizowały zbiórki nakrętek na większą skalę.
Jednocześnie 1 lipca Meta zrezygnowała z opcji prowadzenia zbiórek charytatywnych w swoich serwisach społecznościowych, czyli na Facebooku i Instagramie. Zbiórki nakrętek oraz tworzenie zbiórek przez użytkowników SoMe miało wpływ nie tylko na finanse organizacji, ale również było pretekstem umożliwiającym tworzenie społeczności.
Fundacje i stowarzyszenia szukają alternatywy. O lipcowych zmianach rozmawiałam z Iwoną Żochowską-Jabłońską, dyrektor zarządzającą Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” oraz Pauliną Kasperską, liderką zespołu fundraisingu Fundacji DKMS.
W poszukiwaniu metody jednoczenia ludzi wokół celu charytatywnego
Fundacja „Przyszłość dla Dzieci” przez wiele lat organizowała zbieranie nakrętek. Iwona Żochowska-Jabłońska konsekwentnie powtarza co roku kampanie fundraisingowe, które się sprawdzają. Fundacja mieści się w Olsztynie, działa na rzecz 515 podopiecznych – dzieci chorych i z niepełnosprawnościami – z terenu Warmii i Mazur oraz północnego Mazowsza.
Jak pisaliśmy w 2020 roku w poradniku „Narzędzia fundraisingu w Polsce”: „Z doświadczenia dyrektor organizacji wynika, że żadna firma skupująca nie przyjedzie po odbiór mniej niż 10 ton. Nakrętki zbiera się w jednej lokalizacji, po 5 czy 6 miesiącach następuje ich odbiór. Jeśli w akcję angażuje się około 50 procent szkół w Olsztynie właśnie tyle czasu potrzeba, by zgromadzić wystarczającą ilość nakrętek. Fundacja prowadzi rozległą współpracę ze szkołami w mieście i to właśnie w nich zbierana jest większość nakrętek”.
Dla Fundacji akcje stanowiły nie tylko możliwość uzyskania pieniędzy ze sprzedaży nakrętek, ale również były pretekstem do:
- nauki dzieci angażowania się w akcje charytatywne,
- promowania Fundacji i wsparcia, które niesie,
- możliwości zaangażowania w pomaganie osób, które nie mogą przekazać pieniędzy.
Według Iwony Żochowskiej-Jabłońskiej zmiana przepisów to jedno. Tak naprawdę za tą zmianą idzie ogromna kampania informacyjna, co wpłynie na odejście od zbiórek nakrętek. W tym miesiącu Fundacja sprzeda ostatni transport nakrętek zebranych dla podopiecznych organizacji przez mieszkańców Olsztyna.
Zespół zastanawia się nad alternatywą, ponieważ chce dawać sympatykom „Przyszłości dla Dzieci” możliwość wspierania na różne sposoby, nie tylko finansowo. Natomiast po wstępnych analizach już widać, że podobnego zamiennika nie będzie. Czas pokaże, czy wszystkie organizacje, które korzystały z tej metody, odejdą od akcji nakrętkowych. Zobaczymy, jak zareagują konsumenci. Na pewno trudno jest prowadzić zbieranie nakrętek, kiedy trwa kampania promująca nowe przepisy.
* Od redakcji ngo.pl:
1 lipca 2024 r. wszedł w życie obowiązek (dla producentów) przytwierdzania nakrętek do butelek lub kartonów (więcej >). Zmiany wynikają z europejskiej dyrektywy SUP (zwanej też „dyrektywą plastikową”) i mają pomóc w skuteczniejszym recyklingu. Pozostawienie nakrętki przy butelce to najbardziej ekologiczne rozwiązanie.
Jest to zmiana ważna nie tylko dla organizacji pozarządowych korzystających z tej formy fundraisingu, ale także np. dla zbiórek prowadzonych w miejscach publicznych. Jak wynika z doniesień prasowych Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie planuje wprowadzać zakazu akcji charytatywnych, w których zbierane są nakrętki. Teoretycznie kupując napoje w butelkach, konsumenci mogą nadal chcieć przekazać zebrane nakrętki na wybrany cel. Jednak wydaje się mało prawdopodobne, aby po zmianie przepisów było to opłacalne.
Zostań nie tylko darczyńcą, ale fundraiserem
W 2020 roku tak pisaliśmy o Fundacji DKMS: „Od kiedy organizacja uzyskała możliwość zbiórek pieniędzy na Facebooku, darczyńcy przekazali jej za pomocą tego narzędzia łącznie ponad milion złotych”. Profil DKMS na Facebooku gromadził wtedy ponad 610 tys. osób. Liczba ta nie wzięła się z niczego. Wynikała z codziennego publikowania postów oraz odpowiadania na komentarze śledzących profil. Fundacja od wielu lat prowadziła bardzo dobrą komunikację ze swoimi fanami. Na profilu organizacji z można było znaleźć historie pacjentów, ale także rzeczywistych dawców szpiku – osób, które podzieliły się swoim szpikiem lub komórkami macierzystymi z potrzebującymi. Była to zaangażowana społeczność 100 000 dawców rocznie, dumnych z rejestracji w Bazie Fundacji DKMS. Społeczność młodych ludzi, dla których korzystanie z mediów społecznościowych i szerzej Internetu jest czymś naturalnym.
Facebook dawał możliwość sympatykom organizacji w przyjemny sposób, na krótką chwilę, stać się fundraiserami. Dużo osób decydowało się zorganizować zbiórkę na rzecz Fundacji DKMS przy okazji swoich urodzin.
Zbierania darowizn nie można już organizować na Facebooku od 1 lipca. Jak mówi Paulina Kasperska, obecnie jej organizacja szuka innych sposobów zaangażowania społeczności w fundraising. Jednym z pomysłów jest wykorzystanie skarbonek przy zbiórce utworzonej przez Fundację DKMS na portalu siepomaga.pl. Sympatycy Fundacji mogą przy zbiórce Fundacji utworzyć swoją skarbonkę i zbierać na rzecz Fundacji DKMS. Tą metodą, podobnie jak w przypadku zbiórek na Facebooku, stają się na chwilę fundraiserami organizacji. Minusem jest to, że siepomaga.pl nie przekazuje organizacji danych darczyńców. Trudno zatem podtrzymać z nimi relacje, podziękować bezpośrednio. Można to zrobić tylko przez portal siepomaga.pl, a nie np. przez newsletter organizacji.
Co zamiast?
Zmiany nie wpłyną na wszystkie organizacje pozarządowe. Tak naprawdę tylko część organizacji, które wykorzystywały te metody, robiła to na tyle skutecznie, że opisywane narzędzia fundraisingu miały wpływ na ich funkcjonowanie. Zbieranie nakrętek i darowizn na Facebooku dawały wyjątkowe możliwości organizacjom, które się w nich wyspecjalizowały. Przede wszystkim dawały ciekawe opcje tworzenia społeczności wokół danych wartości. To zmieniło się, ale pojawiają się nowe rozwiązania fundraisingowe.
Zapraszamy już niedługo do lektury kolejnych artykułów z tej serii, w których przedstawimy narzędzia fundraisingu pozagrantowego rozwijające się obecnie.
Dziękujemy Iwonie Żochowskiej-Jabłońskiej i Paulinie Kasperskiej za podzielenie się doświadczeniami.
Maria „Maya” Olszewska – trenerka i doradczyni fundraisingu, fundraiserka praktyk. Od 2013 roku prowadzi firmę MjjO (mayaolszewska.pl). Współpracuje jako mentorka z liderkami i liderami organizacji pozarządowych z całej Europy w językach polskim, angielskim i włoskim. Prowadzi szkolenia otwarte i szkolenia wewnętrzne dla organizacji. Wspiera doradczo NGO-sy w prowadzeniu kampanii fundraisingowych.
Marzy Ci się profesjonalna kampania fundraisingowa? Z łatwością zrobisz ją samodzielnie we wplacam.ngo.pl. Wpłacam to darmowa aplikacja dla stowarzyszeń i fundacji do zbierania darowizn oraz budowania dobrych relacji z darczyńcami. Zbieranie darowizn z Wpłacam jest skuteczne i proste! 😄 Sprawdź koniecznie wplacam.ngo.pl.
Źródło: informacja własna ngo.pl