Wieloletnia kierowniczka Lubelskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, gerontolog, a przede wszystkim Super Babcia. Zofia Zaorska pokazuje, jak babcie mogą odnaleźć w sobie prawdziwą pasję i uczy jak zarażać nią innych.
Czym się zajmuje
Zajmuje się trójką swoich wnuków. Przez 23 lata była kierowniczką UTW w Lublinie. Jest autorką książki "Dodać życia do lat" zawierającej materiały metodyczne ułatwiające organizację różnych form aktywności wśród osób starszych oraz w grupach wielopokoleniowych. Właśnie zakończyła pracę nad jej trzecim wydaniem. Zajmuje się także kształceniem osób starszych. Niedawno założyła Szkołę Super Babci. Realizuje ten projekt z chęci wsparcia babć w wychowaniu wnuków.
W Szkole Super Babci wspólnie z innymi animatorami uczy wielu zabaw, sposobów opowiadania historii prawdziwych i bazujących na fikcji literackiej. Pokazuje jak ważna jest wymiana doświadczeń na temat rozwoju dziecka pod kierunkiem pedagoga, psychologa i „Super Mamy”, czyli osoby mającej doświadczenie w korzystaniu z pomocy babci.
Chciałaby, żeby babcie poczuły siłę swojej grupy, odnalazły w sobie pasję i motywację do działania w zespole osób o podobnych zainteresowaniach. Do Szkoły Super Babic zaprosiła 30 kobiet, które mają wnuki w wieku przedszkolnym. Pod okiem psychologa, animatorów i trenerów rozwijają swoje umiejętności komunikacji, kompetencje psychologiczne, a także spędzają wspólnie czas dbając o swoje zdrowie. Babie pracują również nad wydaniem książki kucharskiej ze swoimi najlepszymi przepisami.
– Pierwsza edycja Szkoły właśnie dobiega końca. Pomysł na kolejną edycję wysłałam już na konkurs "Seniorzy w Akcji". Ostatnie miesiące pokazały mi, że warto rozwijać tę ideę. Pomysł został ciepło przyjęty przez uczestników i media. Miałam już kilka telefonów z prośbą o zorganizowanie warsztatów w różnych miejscowościach – opowiada Zofia Zaorska. Możliwe również, że w Lublinie powstanie Klub Super Babci przy Wojewódzkim Ośrodku Kultury.
Dlaczego to robi
Uważa, że pomimo cennego doświadczenia ludzie starsi mogą się jeszcze wiele nauczyć o nowych możliwościach wspierania rozwoju dziecka poprzez twórczą zabawę, a także dowiedzieć się, jak pomagać rodzicom, nie wyręczając ich z obowiązków i odpowiedzialności za wychowanie dzieci.
Najbardziej lubi
Po spędzonych aktywnie dniach lubi mieć chwilę odpoczynku i prywatności.
Największa porażka
– Po drodze porażek było wiele – wyznaje Zofia Zaorska i dodaje: – Za największą z nich uważam sytuację, z którą miałam niedawno do czynienia: wydawało mi się, że znalazłam sojuszników dla swoich działań, a okazało się, że w momencie, kiedy nasze działania wymagały wytężonej pracy i rezygnacji z przyzwyczajeń i poukładanego życia; trudno nam było się porozumieć. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Uważam, że najważniejsze to znaleźć sojuszników, z którymi będzie się miało wspólne cele, przekonania i chęci do pracy. Animator taki jak ja, nie lubi działać w oderwaniu. Potrzebna jest grupa, wymiana pomysłów i doświadczeń, stąd też pomysł na Szkołę – tłumaczy Super Babcia.
Największy sukces
Za swój największy sukces uważa długoletnią pracę w lubelskim UTW, a także powołanie do życia Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów KLANZA.
Największe marzenie
Najbardziej chciałaby kontynuować działania Szkoły Super Babci i zaszczepiać tę inicjatywę także poza Lublinem. Teraz do projektu chce zaprosić również dziadków: - Mam nadzieję, że pomysł Szkoły Super Babci i Dziadka będzie cieszył się podobnym zainteresowaniem, co poprzedni. Chciałabym zachęcić dziadków do zaangażowania się w działania naszej grupy i wspólnego odkrywania uroków posiadania wnuków. Mam nadzieję, że panowie, którzy do tej pory wydawali się mniej aktywni na tym polu udowodnią, że również chcą rozwijać swoje umiejętności, że zależy im na tym, żeby być super dziadkiem – wyznaje Zofia Zaorska.
Zofia Zaorska urodziła się 26 lipca 1944 roku w Glinnym Stoku. Od drugiego roku życia mieszka w Lublinie. Przez cztery lata pracowała w Zarządzie Wojewódzkim Towarzystwa Wiedzy Powszechnej, a od 1974 roku w Zakładzie Andragogiki UMCS, ostatnio na stanowisku starszego wykładowcy. Pracę doktorską obroniła w 1982 roku. Jest autorką książki "Dodać życie do lat". Gerontolog i honorowy prezes Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów KLANZA, wieloletni kierownik Lubelskiego UTW. Ukończyła wiele kursów z pedagogiki zabawy, a ostatnio brała udział w warsztatach greckich tańców integracyjnych. Interesuje się literaturą dotyczącą drugiej połowy XX wieku. Szczęśliwa babcia. Czyta książki o wychowaniu małych dzieci: „Podkreślam co ważne i przekazuję córce” – wyznaje.
Źródło: inf. własna