Słońce, spacery nad jeziorem, rozmowy przy ognisku – wakacyjne przyjemności. Samotne, starsze osoby nie często mają szansę z nich skorzystać. Stowarzyszenie „mali bracia Ubogich” zabiera samotnych mieszkańców Warszawy, Poznania i Lublina na wakacje. Możesz w tym pomóc.
Pani Ewa 30 lat przepracowała w służbie zdrowia. Dzisiaj sama zmaga się z chorobami, ale najbardziej doskwiera jej samotność. Jest tak spragniona kontaktu z drugim człowiekiem, że wychodzi z domu, tylko po to, aby usiąść na ławce naprzeciwko gwarnej restauracji i choć popatrzeć na roześmiane twarze przechodniów i gości wychodzących z restauracji.
Pani Krystyna ma 88 lat. Walczyła w Powstaniu Warszawskim, potem trafiła do obozu pracy w Niemczech. Po wojnie wróciła do Warszawy. W 1961 roku, jako jedna z pierwszych kobiet w Warszawie zrobiła prawo jazdy i przez pół roku pracowała jako taksówkarka. Nigdy nie brakowało jej energii. Teraz jednak ma problemy z poruszaniem się. Mieszka samotnie na Czerniakowie, w bloku bez windy. Jedynym jej towarzyszem jest kot.
Pani Ewa i pani Krystyna marzą o wakacjach, o wyjeździe poza rozgrzane upałem miejskie mury, o spotkaniach z ludźmi i rozmowach z nimi… Stowarzyszenie „mali bracia Ubogich” spełnia te marzenia: organizuje jednodniowe wycieczki i tygodniowy wyjazd wakacyjny dla osamotnionych seniorów.
Pierwsze wakacje od kilku lat
Swoich podopiecznych (blisko 50 osób – licząc jedynie te z Warszawy) stowarzyszenie wzięło już w czerwcu i lipcu na dwie jednodniowe wycieczki: do Julianówki oraz na rejs po Zalewie Zegrzyńskim. A w najbliższy poniedziałek (21 sierpnia) siedmioro seniorów z Warszawy rozpoczyna tygodniowe wakacje w Białobrzegach.
– Dla wielu z naszych podopiecznych są to pierwsze wakacje od kilku lat. Wyjazd na tak długo to ogromne wyzwanie. Te osoby, które są gotowe na taką wakacyjną przygodę, przeżyją z nami radosny czas. Każdy dzień będzie pełen wrażeń. Planujemy spacery nad jeziorem, gry planszowe, konkursy, wspólne ognisko. Nikt nie będzie miał prawa siedzieć sam i się nudzić – mówi Joanna Mielczarek, dyrektor Stowarzyszenia.
Zarówno w trakcie tygodniowych wakacji, jak i podczas jednodniowych wycieczek seniorzy mają stałe wsparcie wolontariuszy, którzy podadzą rękę, popchają wózek, pomogą pokonać schodki.
Zafunduj jeden dzień wycieczki
Wyjazd seniorów jest możliwy dzięki darczyńcom. Może nim zostać każdy. Wystarczy ufundować chociaż jeden dzień pobytu starszej osoby na wakacjach. Jest to koszt 85 zł.
– Ta kwota zawiera opłatę za nocleg, wyżywienie, ubezpieczenie, atrakcje na miejscu pobytu oraz opiekę pielęgniarki – informują organizatorzy
Można także dołożyć się do jednodniowej wycieczki. Już 47 zł pozwoli pokryć koszty transportu, posiłku, napojów, drobnych atrakcji na miejscu wycieczki oraz ubezpieczenia.
Liczy się każda złotówka.
– Im więcej zbierzemy funduszy, tym więcej wycieczek za miasto zorganizujemy – mówi Joanna Mielczarek.
Stowarzyszenie planuje jeszcze w sierpniu i wrześniu zabrać seniorów z Warszawy do Żelazowej Woli, Izabelina oraz do Ogrodu Botanicznego w Powsinie.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych.
Odwiedź serwis wiadomosci.ngo.pl.
Źródło: inf. własna [warszawa.ngo.pl]