Tegorocznej konferencji NIW-CRSO było bliżej do zorganizowanego kilka miesięcy wcześniej OFIP-u niż do konferencji, której można się spodziewać po agendzie rządowej. Z mojego punktu widzenia, jako obecnego tam pozarządowego aktywisty, to bardzo dobrze.
Ogólnopolskie konferencje nie służą tylko temu, żeby słuchać, co organizator chce nam przekazać. Prawdziwa wartość konferencji to rozmowy kuluarowe, możliwość spotkania ludzi z innych organizacji, z innymi doświadczeniami, wymiana wiedzy, pomysłów, inspiracji, nawiązanie nowych kontaktów. Z takich spotkań wynika dla uczestników czasami więcej niż z wysłuchiwania debat i paneli. Organizator stanął na wysokości zadania i zadbał o to, żebyśmy podczas konferencji mieli czas dla siebie. Nie tylko w postaci przerw, ale w formie spotkań warsztatowych, gdzie pomocą w przełamywaniu barier komunikacyjnych służyli moderatorzy.
Co zostanie po nas?
Na początek czekała nas niespodzianka. Podczas rejestracji uczestnicy dostali dwa obszerne tomy, publikację “Prekursorzy – 20 wizji lepszego świata” pod redakcją Małgorzaty Sopyło oraz “Akcja bez granic. Trzy dekady Polskiej Akcji Humanitarnej” pod redakcją Hanny Antos. Publikacje nie tylko ciekawe, ale też ważne, bo zbierające historię sektora i jego ludzi.
Pasowały swoją wymową do pierwszego dnia konferencji i panelu o historii sektora, 35 latach jego działalności w demokratycznej Polsce. Wyniosłem z niego refleksję, że w naszej pracy mało dbamy o zachowanie pamięci o naszych organizacjach i o nas samych. Dla uczestników panelu, między innymi Janiny Ochojskiej, Kuby Wygnańskiego, Danuty Przywary, osobą, do której się odnosili, mówiąc o swoim wejściu w działania społeczne był Jacek Kuroń. Dla mojego pokolenia punktem odniesienia są właśnie Kuba Wygnański, Janina Ochojska czy Jerzy Owsiak. Ale nie jesteśmy przecież ostatnim pokoleniem w sektorze, po nas nastało kolejne i kolejne.
Wzorce i ideały są potrzebne nie tylko na poziomie ogólnopolskim, ale przede wszystkim na poziomie regionalnym. Ilu mamy liderów i aktywistów, którzy robią wspaniałe rzeczy, a nic o sobie nie mówią? Co zostanie po nas? Czy nasze idee i przemyślenia odejdą z nami i z ulotnością mediów społecznościowych? Bardzo zaniedbaliśmy temat historiografii naszego sektora.
Osobnym tematem, który pojawił się w panelu była kwestia sukcesji w organizacjach pozarządowych i wymiany liderów. Temat, który będzie nam coraz bardziej doskwierał i który nie doczekał się jeszcze analiz i wsparcia. Pole do rozmów jest, liczba dobrych i niestety złych praktyk w tym zakresie rośnie, a liderzy potrzebują wiedzy. Podjęcie tej dyskusji to, moim zdaniem, krok w dobrą stronę.
Niedosyt
Po sesjach warsztatowych mam mieszane uczucia. Przede wszystkim dlatego, że pozostawiły we mnie i w innych uczestnikach niedosyt. Mieliśmy dobry dobór tematów, w niektórych przypadkach była to pierwsza od dłuższego czasu okazja do spotkania się z innymi zainteresowanymi tymi zagadnieniami. Wszystko to niestety mocno ograniczone programem konferencji.
Pozornie zabrakło tematu wolontariatu, ale ten akurat ma swoją osobną coroczną konferencję organizowana również przez NIW-CRSO. Właściwie każdy z warsztatowych tematów mógłby zająć co najmniej jeden dzień własnej konferencji.
Jeśli sesje warsztatowe miały przetestować, czy zaproponowane tematy są interesujące dla organizacji, to organizatorzy już wiedzą, że są.
Padły deklaracje, przyglądajmy się ich realizacji
Z drugiego dnia konferencji zapamiętałem panel z udziałem przedstawicieli rządu. Szczerze mówiąc, nie pamiętam konferencji dla organizacji pozarządowych, w której uczestniczyłoby tylu jego przedstawicieli. Mieliśmy okazję wysłuchać i zasypać pytaniami między innymi Adrianę Porowska – Ministrę ds. Społeczeństwa Obywatelskiego, Katarzynę Nowakowską – Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Martę Cienkowską – Podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Padło wiele deklaracji i powinniśmy się przyglądać ich realizacji.
Działania ponad podziałami, transparentność i otwartość
Działania sektora ponad podziałami oraz transparentność i otwartość NIW na wszystkie organizacje to hasła powracające podczas całej konferencji: mówiło się o tym na panelach i w kuluarach.
Dla mnie wybrzmiało to szczególnie w dwóch cytatach: “Jedyny podział, który powinniśmy wzmacniać to ten, gdzie kończy się sektor pozarządowy, a zaczynają interesy partii politycznych” autorstwa Karoliny Deresz Smalec z OFOP, oraz “W 1989 roku szybko odpowiedzieliśmy sobie na pytanie, czy nowej władzy patrzeć na ręce i była to odpowiedź – tak. Szczególnie, że patrzyliśmy na ręce naszym kolegom” Danuty Przywary z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
NIW-CRSO przyzwyczaiło nas do tego, że nagrania z konferencji dostępne są w mediach społecznościowych. Tak jest też z tegoroczną konferencją i zachęcam do ich obejrzenia. Szczególnie, do debaty na temat AI oraz analizy wyników warsztatów o obawach i nadziejach związanych z sektorem w 2025 roku.
Karol Krzyczkowski – starszy menedżer projektów w Forum Odpowiedzialnego Biznesu, zarządzający Programem Rozwoju Wolontariatu Pracowniczego.
Źródło: inf. własna ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.