We wtorek, 28 maja 2024, poznaliśmy laureatów 14. edycji konkursu na najlepszą warszawską inicjatywę pozarządową S3KTOR. Nie napiszę, że gala była wyjątkowa. Była – jak zwykle – bardzo udana. Podzielę się kilkoma refleksjami.
Zacznijmy od laureatów. Nagodzone w tym roku inicjatywy prezentowały szeroki wachlarz działań: od kulturotwórczych (Fundacja Dom Sztuki), przez sportowe (Fundacja Towarzystwo Wisła dla Wioślarzy), kobiece (Fundacja Polskie Forum Migracyjne), skierowane do młodzieży (Fundacja Po Drugie) oraz do dzieci (Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę). Wszystkie wynikające z realnych potrzeb mieszkanek i mieszkańców Warszawy i wyczulenia na to, co się wokół nas dzieje (lub działo) i kogo spotykamy, podążając za naszymi codziennymi sprawami.
Opisy nagrodzonych inicjatyw można znaleźć na stronach Miasta. Można tam także obejrzeć specjalnie przygotowane filmy, opowiadające o tych działaniach, ludziach, ich motywacjach. Polecam!
Uważność i dobro w kolejnej edycji konkursu S3KTOR [patronat warszawa.ngo.pl] >
Prawy brzeg rządzi!
14. edycja konkursu była zdecydowanie prawobrzeżna. Trzy spośród nagrodzonych inicjatyw działają po praskiej stronie Warszawy. Sami laureaci chyba byli tym zaskoczeni, ale widać było też dumę i radość, że – jakby się wydawało – nieco uboższa pozarządowo część miasta także ma się czym pochwalić.
Uważność
Ważnym słowem, które podczas gali padało wiele razy była uważność – na to, co i na to, kto wokół nas. Mnie szczególnie ujęła historia stojąca za programem kobiecym Fundacji Polskie Forum Migracyjne (polecam film!). Chylę czoła przed pomysłodawczynią tych działań, która sama będąc w niezwykle wrażliwej sytuacji życiowej (jaką niewątpliwie jest poród), umiała dostrzec niezauważane przez innych potrzeby matki cudzoziemki z łóżka obok i wywieść z tego program godny nagród.
O uważności jest też dla mnie inicjatywa Fundacji Dom Sztuki. To jest uważność na historię miasta, dzielnicy, na osoby, które tworzyły tę warszawską społeczność kiedyś i które tworzą ją dzisiaj, tu i teraz. Inicjatywa KIBBUTZ ma za zadanie upamiętnianie żydowskiego dziedzictwa Grochowa. Dziękuję jej twórcom za ich wrażliwość i za przywołanie podczas gali postaci Marka Edelmana, jednego z uczestników przedwojennego grochowskiego kibucu, który powtarzał, że nie można własnego szczęścia budować na nieszczęściu innych. I dziękuję za głośne NIE wobec tego, co się dzieje w strefie Gazy.
Od Edelmana do Edelman
Nazwisko Edelman utworzyło zresztą piękną klamrę dla całej uroczystości. Na początku Marka Edelmana przywołali laureaci trzeciego miejsca, a na końcu – Alinę Margolis-Edelman spadkobierczynie jej idei, czyli twórczynie i zarząd Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, która za całokształ swej działalności otrzymała w tym roku nagrodę Grand S3KTOR. Podobno Warszawska Rada Działalności Pożytku Publicznego, która tę nagrodę przyznaje, była jednogłośna w swym werdykcie, a do wyboru mieli 49 inicjatyw. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę tego samego dnia obchodziła 33. urodziny. Grand S3KTOR uświetnił jubileusz.
Miłe akcenty centralne
Pod jednym względem gala XIV edycji konkursu S3KTOR była jednak wyjątkowa. Nigdy wcześniej na tej miejskiej uroczystość nie gościliśmy tylu przedstawicieli administracji centralnej. A we wtorkowy wieczór w Domu Kultury Służew gratulacje nagrodzonym inicjatywom składała i wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, i zastępca dyrektora Narodowego Instytut Wolności Andrzej Rybus-Tołłoczko, który przekazał także słowa uznania od Marka Krawczyka, nowo mianowanego wiceministra ds. społeczeństwa obywatelskiego.
To miłe akcenty były, pewnie docenione przez laureatów i laureatki. Osobiście myślę, że więcej satysfakcji by im przyniosło, gdyby ich doświadczenia i wypracowane rozwiązania znalazły zastosowania systemowo w politykach publicznych. Niektórym się to udaje. Trzymam kciuki za resztę i wszystkim gratuluję!
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23