Po miesiącu od wybuchu pandemii COVID-19, biorąc pod uwagę wyjątkowość tego zjawiska we wszystkich możliwych aspektach, działania stołecznego Ratusza w odniesieniu do organizacji pozarządowych oceniam jednoznacznie pozytywnie.
Już pierwszego dnia po wprowadzeniu ograniczeń, na posiedzeniu Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego z ust zastępcy prezydenta Pawła Rabieja i dyrektorki koordynatorki Aldony Machnowskiej-Góry padły ważne zapewnienia o chęci szerokiego wsparcia dla NGO i maksymalnych ułatwień w zakresie realizacji zadań zleconych.
WRP w marcu o sytuacji organizacji w czasie epidemii koronawirusa
Konkrety na plus
W ślad za deklaracją poszły energiczne działania pełnomocniczki Ewy Kolankiewicz. Błyskawicznie dokonano zmiany w zapisach procedury konkursowej oraz przygotowano zarządzenie prezydenta, umożliwiające dokonywanie korekt w realizowanych projektach, w tym zamianę działań w realu na formę internetową. Z niemal wszystkich biur popłynęły deklaracje akceptacji wydłużania czasu realizacji projektów, a Biuro Kultury uruchomiło dodatkowy konkurs na wsparcie twórców i – co ważne - zadeklarowało terminowe podpisywanie umów w dopiero co rozstrzygniętych konkursach z możliwością skorygowania ofert pod kątem nowej sytuacji. Na bieżąco ogłaszane są wyniki konkursów ogłoszonych jeszcze przed epidemią.
To wiele, zważywszy, że nikt nie był w zasadzie przygotowany na tak dużą skalę ograniczeń. Choć trzeba jasno powiedzieć, że jeśli sytuacja przedłuży się, dotychczasowe rozwiązania nie wystarczą. Można więc powiedzieć, odwołując się obrazowo do akademickiej sesji, że pierwszy egzamin miasto zaliczyło śpiewająco. Ale to dopiero początek…
Edukacja przed wyzwaniem
Przed wielkim wyzwaniem stanęło Biuro Edukacji, wszak konkursy dotacyjne są realizowane tutaj w trybie roku szkolnego. Kryzys przypadł więc na środkową fazę blisko 100 projektów, prowadzonych od września ubr., które miały zakończyć się w końcu lipca. Dyrekcja i pracownicy Biura błyskawicznie wyszli naprzeciw oczekiwaniom organizacji i znaczna część zajęć już teraz odbywa się w sieci, a poza tym istnieje możliwość wydłużenia czasu trwania przedsięwzięć do końca roku.
Ogłoszono też konkursy na organizację wyjazdów wakacyjnych i wsparcia „Lata w mieście”, choć oczywiście nie wiadomo, czy kolonie dojdą do skutku. Podobnie otwarta pozostaje sprawa konkursu na działania edukacyjno-wychowawcze w kolejnym roku szkolnym. O szczegółach będziemy rozmawiali z pracownikami Biura podczas najbliższego posiedzenia BKDS (oczywiście online).
Zbierzemy też wówczas szczegółowe informacje od organizacji o ich potrzebach. Dotychczas dotarło do mnie wiele sygnałów, dotyczących problemów technologiczno-sprzętowych. Nie wszyscy podopieczni mają dostęp do komputera lub odpowiednio szybkiego Internetu. Jeśli obostrzenia zostaną utrzymane na kolejne miesiące, pilnym wyzwaniem będzie zorganizowanie międzysektorowego systemu wsparcia w tym zakresie.
Nie wszystko on-line
Musimy liczyć się z nowymi potrzebami wychowawczymi i problemami edukacyjnymi, jako reperkusją długiej izolacji. Warto pamiętać, że także w Warszawie jest znacząca grupa dzieci, które z różnych względów nie uczestniczą w prowadzonej przez Internet edukacji szkolnej. Nie wiemy też, z jakimi wyzwaniami wychowawczo-psychologicznymi przyjdzie się nam zmierzyć, jeśli sytuacja odosobnienia potrwa przez długie miesiące. Możemy tylko domyślać się, że skala wyzwań będzie olbrzymia, a wsparcie organizacji – nieocenione. Niewykluczone więc, że Biuro Edukacji i BKDS staną przed wyzwaniem opracowania zupełnie nowych konkursów i oczywiście znalezienia odpowiednich środków finansowych.
Należy też wziąć pod uwagę znużenie dzieci i młodzieży w korzystaniu z form on-line i fakt, że nie można w ten sposób zaradzić wszystkim problemom. Dotychczasowa oferta NGO stanowiła dla sporej grupy dzieci i młodzieży swego rodzaju odskocznię od trudnych warunków domowych; była szansą na zmianę otoczenia lub jedyną przestrzenią niwelowania rozmaitych deficytów. Obecnie wiele zależy od kreatywności samych organizacji, aby podejmowana aktywność była na tyle atrakcyjna, żeby młodzi ludzie chcieli spędzić kolejną godzinę w sieci (co jest swego rodzaju paradoksem, ponieważ dotychczas projekty NGO skutecznie odciągały od świata wirtualnego).
Na bazie doświadczeń mojej organizacji, Fundacji AVE, mogę powiedzieć, że na razie eksperyment online wychodzi nieźle. Przeprowadziliśmy już kilkanaście interaktywnych zajęć dla kilkuset studentów uniwersytetu dzieci oraz w wybranych klasach w kilku szkołach za pośrednictwem współpracujących z nami nauczycieli. Ponieważ po obejrzeniu zajęć dzieci muszą wykonać i przesłać do nas określone zadania i prace, wiemy, że skala zainteresowania jest bardzo wysoka - oscyluje wokół 97%. A do tego otrzymaliśmy ponad 160 (!) entuzjastycznych opinii od rodziców. To dobry prognostyk.
Czytaj o tym, jak organizacje w Warszawie pomagają w czasie pandemii >
Niewiadome
Pozytywna ocena dotychczasowych działań samorządu nie zmienia faktu, że na horyzoncie rysują się kolejne wyzwania.
Na przykład niektóre dzielnice zwlekają z podpisywaniem umów dotacyjnych w rozstrzygniętych konkursach, prosząc organizacje o kolejne przesuwanie terminów rozpoczęcia. Uważam to za zbędą asekurację, także w kontekście zapisów art. 15 ustawy o COVID-19. Nie wszystko oczywiście można przenieść do Internetu. Dotkliwa utrata środków może czekać organizacje, które zaplanowały przeprowadzenie dużych imprez sportowych.
W tym kontekście istotnym wyzwaniem dla władz Miasta i WRDPP będzie utrzymanie budżetu dla organizacji na poziomie zbliżonym do zapisów Programu Współpracy. Oczywiście z zachowaniem miary, wszak mamy świadomość arcytrudnej sytuacji samorządu, jednak pomoc w przetrwaniu NGO-som ma również wymierne przełożenie na rachunek „kosztów koronawirusowych”. Działalność NGO w wielu obszarach pozostaje unikatowa i znacząco wspiera samorząd. Ich reaktywacja po pandemii może nie być możliwa… Dlatego należy rozważyć możliwość przeformułowania konkursów, których z przyczyn obiektywnych nie można ogłosić lub rozstrzygnąć w dotychczasowym kształcie, jak np. współpraca międzynarodowa środowisk twórczych. Uwolnione pieniądze przeznaczyć zaś na instytucjonalne wsparcie i tak mocno niedoinwestowanego III sektora.
Organizacje zgłaszają też problemy z regulowaniem czynszu w lokalach wynajmowanych od miasta. Co prawda Ewa Kolankiewicz przypomniała o możliwości odroczenia płatności lub rozłożenia jej na raty, ale mam sygnały od zrozpaczonych organizacji, które właśnie teraz otrzymały podwyżki na poziomie 100% w związku z nowymi zasadami opłat za odpady.
W innych miastach i województwach powstają międzysektorowe pakiety wsparcia dla NGO. Jednym z pomysłów, wartym uwagi, jest stworzenie funduszu pożyczkowego dla organizacji oraz wsparcie samorządu w poszukiwaniu partnerów biznesowych, którzy mogliby wesprzeć NGO-sy technologicznie i sprzętowo.
Siła wyższa a COVID-19
To tylko kilka pierwszych z brzegu przykładów, a lista jest dużo dłuższa. W przypadku przedłużenia izolacji na lato należałoby przenieść te rozwiązania na grunt warszawski. A już podjęte działania władz stolicy mają tym większe znaczenie, że w mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim rozstrzygnięcia ogłoszonych już konkursów dotacyjnych, z których również korzystają stołeczne organizacje, zostały przesunięte o… 3 miesiące. Marszałek Adam Struzik nie odniósł się też jeszcze do apelu Mazowieckiej Rady Pożytku o stworzenie wojewódzkiego pakietu wsparcia dla NGO.
Ale to i tak nic w porównaniu z „perełką” z jednego z rządowych instytutów, który w przesłanym do mojej organizacji projekcie umowy na dofinansowanie zagranicznej wymiany młodzieżowej wpisał, iż umowa może ulec rozwiązaniu bez konsekwencji dla żadnej ze stron tylko w przypadku wystąpienia siły wyższej, przy czym NIE ZALICZA się do niej COVID-19 (sic!).
Na szczęście w Warszawie NGO-sy mogą liczyć na więcej rozsądku ze strony władz. I warto tego zaufania nie zawieść…
Bartłomiej Włodkowski - członek Mazowieckiej i Warszawskiej Rady Pożytku Publicznegp, Przewodniczący DKDS Białołęka, członek prezydium BKDS ds. Edukacji.
Komentuj z nami świat! Czekamy na Wasze opinie i felietony (maks. 4500 znaków plus zdjęcie) przesyłane na adres: redakcja@portal.ngo.pl
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23