Publicystyka - ngo.pl

Myśląc o połączeniu wideo, zacząć powinniśmy od wyboru platformy. Na rynku jest wiele dostępnych rozwiązań, które służą do transmisji obrazu. Jednym z najpopularniejszych jest Skype, którego większość użytkowników Windowsa powinno kojarzyć. Podstawowa wersja Skype’a nadaje się dla mniejszych firm, zatrudniających do 20 osób i można go używać bezpłatnie.

Istnieje również wersja profesjonalna funkcjonująca pod nazwą Skype for Business. W ramach miesięcznego abonamentu wynoszącego 2 USD za użytkownika, możemy korzystać z wideokonferencji, w których brać udział może nawet do 250 osób. Do dużych zalet należy również zaliczyć integrację z pakietem Office 365, wbudowaną tablicę do prezentacji, możliwość przeprowadzania ankiet, a także wyższy stopień zabezpieczenia naszego połączenia. 

Skype ma jedną wielką zaletę: jest znany przez większość użytkowników Windowsa.

W ostatnim czasie powstaje jednak coraz więcej alternatyw dla Skype’a. Wśród programów wartych uwagi należy wymienić Discord, Wire i Telegram. Wszystkie wymienione programy są darmowe i crossplatformowe, co oznacza, że możemy dołączyć do pokojów konferencyjnych z komórek, tabletów i komputerów z dowolnym systemem operacyjnym. Wszystkie posiadają również wersje przeglądarkowe, dzięki czemu nie ma potrzeby instalowania zewnętrznego oprogramowania.

Większość osób organizujących wideokonferencję prawdopodobnie skupia się na aspekcie wideo. Mnie jednak najbliższe jest podejście, że to dźwięk w wideokonferencji pełni rolę kluczową. Warto w organizacji zainwestować w dobry mikrofon, który będzie równomiernie zbierał dźwięki od wszystkich osób zgromadzonych przy stole konferencyjnym. Mikrofony wbudowane w laptopach są małymi komponentami, które w dużej mierze potrafią zbierać dźwięk tylko z kierunku, w który są wycelowane. Z tego powodu głos osób siedzących w inny sposób niż naprzeciwko laptopa, będzie albo słabo, albo w ogóle niesłyszalny. 

Idealnym rozwiązaniem do wykorzystania w trakcie wideokonferencji będzie urządzenie takie jak Jabra SPEAK 510 lub jemu podobne. Mikrofon zbiera głos dochodzący ze wszystkich stron pomieszczenia, co bezpośrednio wpływa na jakość transmitowanego dźwięku i będzie pozwalać na swobodną konwersację wszystkich osób. Dodatkowo mikrofon pozwala na rozłączanie połączenia, wyciszenie rozmowy i regulację głośności. Urządzenia tego typu pełnią również rolę głośnika, dzięki czemu znacznie łatwiej usłyszeć naszych rozmówców zgromadzonych po drugiej stronie ekranu. Jabra SPEAK 510 można znaleźć w Internecie w cenie od 400 zł.

Tańszą alternatywą pozostaje zawsze dobry mikrofon zewnętrzny, których w internecie nie brakuje. Sprytnym rozwiązaniem jest propozycja Samson GO Mic na kabel USB, który posiada wbudowany klip, umożliwiający zapięcie go na ekranie laptopa. Może także pełnić formę podstawki.

Kiedy wybierzemy program, z którego chcemy korzystać podczas wideokonferencji i mamy już mikrofon, pora wytypować kamerę. W sklepach internetowych bez problemu można znaleźć setki rozwiązań dedykowanych do tego celu. Na co więc zwrócić uwagę? 

Najważniejszą cechą będzie rozdzielczość. Parametrem, jakiego szukamy, jest nagrywanie w rozdzielczości minimum 720p (1280×720), jednak dzisiaj rozdzielczość 1080i (1920x1080) jest praktycznie standardem. W przedziale między 200 a 400 zł, bez problemu znajdziemy rozwiązanie, które obsłuży naszą wideokonferencję. 

Najpopularniejszymi produktami wybieranymi przez konsumentów są kamery od Logitecha, Microsoftu, czy Creative. Większość z nich ma również wbudowany mikrofon, który zaspokoi podstawowe potrzeby komunikacyjne, jednak jak wspominałem, zewnętrzny mikrofon dla mnie jest podstawą wideokomunikacji.

Najlepszym rozwiązaniem dla osób z zasobnym portfelem, będą gotowe zestawy do wideokonferencji, które pozwalają na wybieranie połączeń z poziomu specjalnego ekranu dotykowego dołączonego do zestawu. Poza stacją kontrolną, w zestawach na ogół znajduje się kamera i mikrofon (a czasem nawet kilka sztuk). Pozwala to wyeliminować konieczność korzystania z laptopa w trakcie konferencji. Jedynym minusem tego rozwiązania jest jego koszt: od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Jeżeli pozwalają na to możliwości biurowe, warto również zadbać o zorganizowanie odpowiedniego pomieszczenia. W tym celu nie obędzie się bez odpowiedniej próby, ustawienia kamery i dopasowania tła, na którym będziemy nagrywać. Jest to krok, który zajmie nam dosłownie kilka minut, jednak może być kluczowy dla całego aspektu wideokonferencji. 

Warto zastanowić się, co nasi rozmówcy powinni widzieć, i umieścić to w kadrze. Ogólne zasady kompozycji kadru bez problemu można znaleźć w internecie. Dodatkowo warto pamiętać o tym, że pokój do wideokonferencji powinien być odpowiednio wyciszony i umeblowany, żeby dźwięk nie rozchodził się po nim, jak w pudełku.

Do organizacji telekonferencji trzeba podejść z należytą starannością. Tak jak na ważne spotkanie zakładamy koszulę i krawat, tak samo wideokonferencja wymaga należytego przygotowania technicznego, jeżeli chcemy okazać szacunek naszym rozmówcom. Wydatek kilkuset złotych na sprzęt sprawi, że nasza organizacja wypadnie profesjonalnie, a rozmowy wideo z nią będą czystą przyjemnością.