Miniony rok był prawdziwym rajem dla technologicznych geeków. Liczbę ciekawych sprzętów elektronicznych można liczyć w setkach. Wygięte telewizory, samosprzątające roboty, potężne smartfony, nietuzinkowe przenośne konsole. Dlaczego to właśnie przypadły mi do gustu najbardziej słuchawki bezprzewodowe? Pozwoliły uwolnić moją uwagę od komórki, jednocześnie zbliżając mnie do niej.
Do niedawna należałem do grupy osób, które z uporem maniaka kupowały słuchawki z kablem. Obserwując z boku trend słuchawek bezprzewodowych, nie widziałem zbyt wielu argumentów za zrezygnowaniem z klasycznego rozwiązania. Tym bardziej, że jest kilka minusów korzystania ze słuchawek bezprzewodowych. Po pierwsze trzeba pamiętać, aby słuchawki na Bluetooth (BT) ładować raz na kilka dni, po drugie włączony moduł BT szybciej wyczerpuję baterię w naszym telefonie, po trzecie takie rozwiązanie jest droższe.
Do słuchawek bezprzewodowych zostałem pośrednio przymuszony. Wraz z wymianą telefonu na nowszy model kupiłem słuchawkę, która wyposażona jest jedynie w złącze USB C. Co prawda do zestawu została dołączona przejściówka na wejście słuchawkowe, ale noszenie dodatkowego elementu codziennego wyposażenia okazało się na tyle problematyczne, że postanowiłem poszukać słuchawek bezprzewodowych. Od tej pory nie wyobrażam sobie powrotu do korzystania z klasycznych słuchawek.
Nowa jakość
Jeszcze do niedawna korzystanie przeze mnie ze słuchawek na telefonie wiązało się z uwiązaniem na kablu. Jak łatwo się w taki kabel zaplątać, nie trzeba nikomu mówić. Jednocześnie trzeba ciągle dbać o to, by telefon komórkowy mieć przy sobie w dłoni albo w kieszeni. Możliwość bezprzewodowego wysyłania dźwięku z tego obowiązku nas kompletnie zwalnia. Od kiedy przerzuciłem się na słuchawki bezprzewodowe, wystarczy, że odłożę telefon w centralnym miejscu i upewnię się, że mam słuchawki włożone do uszu albo zawieszone na kablu u szyi. Uwolnienie rąk podczas rozmowy przez telefon stwarza zupełnie nowe możliwości wykonywania dwóch niepowiązanych ze sobą czynności na raz. Zmywanie naczyń i jednoczesna rozmowa służbowa nie stanowią już dzisiaj problemu. Połączenie przyjemnego z pożytecznym.
Bardzo dużą zaletą dobrych słuchawek jest wyciszenie otoczenia, w momencie gdy potrzebujemy się odizolować i popracować w skupieniu w głośnym środowisku. Gadżet w postaci słuchawek Bluetooth również świetnie sprawdzi podczas biegu w terenie czy ćwiczeń na siłowni.
Ostatnio słuchawki z mikrofonem zyskały jeszcze bardziej na znaczeniu. Wydaje się, że to właśnie za ich pomocą będziemy komunikować się z asystentami na telefonach, którzy od niedawna za sprawą Google Asistant, rozumieją polską mowę. Bardzo możliwe, że to właśnie słuchawki z mikrofonem będą najważniejszym sposobem komunikacji ze sztuczną inteligencją na pokładzie naszego smartfona.
Kilka miesięcy spędzonych ze słuchawkami bezprzewodowymi sprawiły, że nie wyobrażam obecnie sobie bez nich życia. Poniżej podpowiadam, na co zwrócić uwagę wybierając słuchawki bezprzewodowe i daję kilka propozycji w każdym przedziale cenowym.
Rodzaje słuchawek
Jednym z ważniejszych pytań, na które musimy odpowiedzieć wybierając słuchawki, jest ich rodzaj. Najpopularniejsze z nich to: słuchawki douszne z kablem, rozwiązania nauszne z pałąkiem, dokanałowe z pałąkiem, dokanałowa z kablem, a także coraz częściej dwie osobne douszne słuchawki niepołączone ze sobą w żaden sposób, jak chociażby dobrze znane rozwiązanie AirPods od Apple.
Słuchawki douszne zwane popularnie “pchełkami”. Do niedawna najpopularniejszym rozwiązaniem były. Rozwiązanie polega na osadzaniu przetwornika w płytkiej warstwie małżowiny usznej. Budowa słuchawek dousznych sprawia, że nie najlepiej tłumią dźwięki z otoczenia, a przy wysokich poziomach głośności emitują dźwięk także do niego. Słuchawki douszne również z powodu charakterystyki budowy “lubią” wypadać z ucha, w większość przypadków oznacza to, że nie nadają się do uprawiania w nich sportów. Do zalet należy zaliczyć niską cenę wyjściową.
Dokanałowe słuchawki to chyba obecnie najczęściej występujące rozwiązanie. Słuchawki dokanałowe wkładamy głębiej do ucha, jak sama nazwa wskazuje. Dzięki miłym w dotyku silikonowym nakładkom na słuchawki, rozwiązanie to dobrze wycisza otoczenie i sprawia, że odbiór muzyki nie jest niczym zakłócony. Przy niższym poziomie głośności jesteśmy w stanie usłyszeć więcej detali dźwiękowych, ponieważ powietrze poruszające się między przetwornikiem i błoną bębenkową nie wydostaje się na zewnątrz. Do tego rozwiązania należy się przyzwyczaić i nauczyć się je stosować. Ważne, aby poeksperymentować z różnej wielkości nakładkami silikonowymi, które na ogół dołączone są do słuchawek, tak aby dobrać rozwiązanie najlepiej pasujące do kształtu naszego ucha. Rozwiązania dokanałowe często nadają się do uprawiania sportów (słuchawki dobrze się trzymają), choć w tym wypadku warto zastanowić się nad dodatkową stabilizacją w postaci zaczepu na ucho.
Słuchawki nauszne to rozwiązanie polegające na wyposażeniu dużych przetworników w specjalne poduszki, na których opierają się słuchawki. Na ogół połączone są one pałąkiem, który spoczywa na głowie. Największą zaletą słuchawek nausznych jest jakość dźwięku wynikająca z wielkości przetwornika. Są to również słuchawki bardzo wygodne w noszeniu, szczególnie dla osób, które nie przepadają za wkładaniem przetwornika prosto do ucha. Wady? Rozgrzewają uszy, ponieważ ciepłe powietrze nie ma jak wydostać się zamkniętej przestrzeni. Ciężko w nich uprawiać sporty. Wielkość sprawia, że są mniej wygodne podczas podróżowania.
Warto zapoznać się każdym rozwiązaniem, poznać jego wady i zalety, tak aby wybrać rozwiązanie najlepiej pasujące do nas.
Na co zwrócić uwagę
Oczywiście na jakość dźwięku i maksymalną głośność słuchawek. W dużej, to jak “grają” słuchawki zależeć będzie od naszego budżetu. Najważniejszymi parametrami dotyczącymi jakości dźwięku są: pasmo przenoszenia, poziom natężenia dźwięku (SPL), zniekształcenie harmoniczne (THD).
Pasmo przenoszenia (częstotliwość min/max) – im większa wartość, tym lepiej. Średnia wartość, jaka powinna nas zadowolić, mieści się w zakresie od 12 Hz do 22 000 Hz (12 Hz – 22 kHz).
Poziom natężenia dźwięku (SPL) – decyduje o głośności słuchawek. Im więcej decybeli, tym głośniej będziemy mogli odtwarzać muzykę. Poziom głośności podaje się w decybelach (dB). Im ich więcej, tym lepiej.
Zniekształcenie harmoniczne (THD) – to współczynnik zniekształceń. W większości oferowanych słuchawek mieści się on w normie i nie przekracza <1% (do 1%). Wartość znajdziemy w każdej specyfikacji produktu, który nas interesuje.
Mikrofon – to co sprawiło, że tak pokochałem słuchawki bezprzewodowe, to fakt, że nie tylko mogę odizolować się od otoczenia słuchając muzyki, ale także to, że mogę odbierać połączenia i prowadzić rozmowy bez konieczności trzymania telefonu przy uchu. Bardzo wygodne rozwiązanie, które pozwala nam jedną ręką karmić dziecko, jednocześnie prowadząc międzynarodową rozmowę.
Akumulator – producenci nie podają tutaj pojemności akumulatorków, a raczej maksymalny czas pracy słuchawek. Warto zastanowić się, ile godzin dziennie korzystamy ze słuchawek i sprawić, żeby codzienne ładowanie nie było mordęgą. Dla mnie 6 godzin pracy na jednym ładowaniu to absolutne minimum.
Zasięg – chodzi o maksymalne możliwe oddalenie od urządzenia wysyłającego dźwięki poprzez moduł Bluetooth. Standard ten nie należy do najmocniejszych pasm przenoszenia. Standardem będzie zatem od kilku do kilkunastu metrów zasięgu. To obszar, w którym nie powinna dochodzić do większych zakłóceń sygnału. Warto, aby słuchawki działały przynajmniej na obszarze 10 m od urządzenia.
Waga – to jeden z najważniejszych parametrów, które wpływają na komfort korzystania ze słuchawek. O ile na początku różnica wagi kilkudziesięciu gramów może wydawać się znikoma, po kilku godzinach korzystania bardzo możliwe, że nasza szyja ją odczuje. Niestety wraz z mniejszą wagą słuchawek, przeciwproporcjonalnie będzie rosła ich cena.
Segmenty cenowe i propozycje
Poszukiwania słuchawek bezprzewodowych najlepiej zacząć od ustanowienia górnej granicy cenowej. Pozwoli to zawęzić poszukiwania do produktów, na które możemy sobie pozwolić. Osobiście rynek słuchawek BT podzieliłbym na 3 segmenty: tanie do 300 zł, średni między 300-500 zł, z wyższej półki powyżej 500 zł. W każdym tych segmentów można znaleźć przyzwoite rozwiązania, które zadowolą wymagających.
Kilka polecanych modeli:
Panasonic RP-HF400BE-K Czarny - cena 179 zł
Słuchawki Sony MDR-ZX330BT czarne - cena 192 zł
Plantronics BackBeat GO - cena 2 229 zł
Sennheiser CX 6.00BT - cena 269 zł
Słuchawki Jabra Sport Pace - cena 319
Plantronics BackBeat Fit - cena 369
Słuchawki Plantronics BackBeat 500 - cena 379 zł
Sony MDR-XB950N1 - cena 650 zł
Słuchawki Sony WF 1000X - cena 1000 zł
Bose QuietComfort 35 II - cena 1500 zł
Źródło: Sektor 3.0