Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
ngo.pl używa plików cookies, żeby ułatwić Ci korzystanie z serwisuTen komunikat zniknie przy Twojej następnej wizycie.
Dowiedz się więcej o plikach cookies
O przygotowaniach Polski w obliczu napływu uchodźców do Europy, o korzystaniu przez władze z doświadczenia organizacji pozarządowych oraz o komunikacji ze społeczeństwem w rozmowie z warszawa.ngo.pl mówi Izabela Szewczyk, nowo powołana pełnomocnik wojewody mazowieckiego ds. migracji, a wcześniej dyrektor Wydziału Spraw Cudzoziemców w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim.
Klara Sołtan-Kościelecka, warszawa.ngo.pl: – Proszę o przybliżenie Pani obowiązków w związku z objęciem stanowiska Pełnomocnika ds. migracji. Obecnie do Polski jeszcze nie napływają uchodźcy, pierwsi, zgodnie z oficjalnym przekazem, trafią do nas najwcześniej za kilka miesięcy. Skąd zatem ów pośpiech w tworzeniu nowego stanowiska?
Izabela Szewczyk, pełnomocnik wojewody ds. migracji: – Pośpiech? To raczej odpowiedź na nowe potrzeby. Moim zadaniem jest stworzenie regionalnej polityki migracyjnej w celu integracji społecznej i kulturowej rosnącej liczby cudzoziemców. Mam opracować plan wsparcia uchodźców, których będziemy przyjmować w województwie mazowieckim. W tym plan doraźnej pomocy socjalnej oraz stworzenie programu preintegracyjnego. Plan dotyczyć będzie także wsparcia w procesie podejmowania edukacji i uzyskiwania pracy. Do obowiązków pełnomocnika będzie należało również wypracowanie rozwiązań prawnych, które będą mogły być wykorzystane w polityce migracyjnej państwa.
Reklama
Powołanie przez wojewodę mazowieckiego pełnomocnika ds. migracji jest związane nie tylko z obecną sytuacją napływu uchodźców do Europy, ale także z faktem, że połowa przyjeżdżających do Polski cudzoziemców pozostaje w naszym województwie – przede wszystkim w Warszawie.
Jak przedstawia się zakres Pani odpowiedzialności w sytuacji, w której wojewoda odpowiada za kwestie legalizacji cudzoziemców oraz integracji uchodźców, a nie ich przyjmowania, co należy do obowiązków szefa UdsC. Czy może przewidują tu Państwo współpracę? Jeśli tak, jak będzie ona przebiegać?
I.S.: – Do zadań wojewody należy realizacja w województwie polityki Rady Ministrów oraz zapewnienie współdziałania wszystkich jednostek administracji rządowej i samorządowej w zakresie bezpieczeństwa państwa. W związku z tym oraz faktem, że to na Mazowszu koncentruje się napływ cudzoziemców do Polski (ok. 50 proc. cudzoziemców starających się o kartę pobytu zgłasza się do nas) zamierzamy aktywnie włączyć się w proces przygotowania województwa do przyjęcia uchodźców, również w ścisłej współpracy z Urzędem ds. Cudzoziemców. Współpracujemy z nim z resztą od lat.
Skoro wojewoda odpowiedzialny jest m.in. za integrację cudzoziemców w Polsce, chcemy spytać o plany jej polepszenia. Czy takowe są, a jeśli tak – na czym owa naprawa będzie polegać?
I.S.: – Zadania wojewody polegają na dofinansowywaniu indywidualnych programów integracyjnych przeznaczonych dla cudzoziemców, którzy zostali objęci ochroną międzynarodową w Polsce. Plany wojewody dotyczące przygotowania koncepcji polityki regionalnej zakładają przedstawienie propozycji rozwiązań, które mogłyby wpisać się w krajową politykę, a uwzględniają specyfikę województwa mazowieckiego i jego potrzeby. Rozwiązania obejmować będą również kwestie integracji cudzoziemców, w tym również migrantów ekonomicznych. W naszym kraju jest to nadal obszar, który jest w fazie tworzenia.
Połowa imigrantów zarobkowych w Polsce to przybysze zza wschodniej granicy, a co dziesiąty imigrant to Wietnamczyk (ta nacja, co prawda się nie asymiluje, jednak odnalazła się na rynku pracy). Jaka będzie nasza odpowiedź na zmianę tych proporcji, w obliczu kryzysu migracyjnego?
I.S.: – To pytanie potwierdza słuszność przygotowania założeń polityki integracyjnej właśnie na poziomie regionalnym. Tylko tak można uwzględnić specyfikę regionu, w tym udział przedstawicieli poszczególnych krajów. Na Mazowszu już od ponad dekady największą społecznością imigrantów są obywatele Ukrainy, zaraz po nich – Wietnamczycy. Zmiany w proporcjach będą jednak następować, chociażby spodziewany jest napływ uchodźców z Syrii czy Erytrei, którzy w chwili obecnej reprezentowani są bardzo nielicznie.
Uchodźca a imigrant ekonomiczny. W Polskiej Polityce Migracyjnej podkreślane są korzyści demograficzne i ekonomiczne dla Polski w związku z przybywaniem do nas cudzoziemców (młodych osób, które mogą podjąć pracę). Podobnie na przybyszy z zagranicy patrzą nasi parlamentarzyści, dla których potencjalni imigranci to przede wszystkim przedsiębiorczy ludzie, skłonni do asymilacji z polską kulturą, którzy mogą wzbogacić rodzimy rynek pracy, a nie poszukujący pomocy uchodźcy. Posłowie chętnie wyrażają solidarność z narodami w kryzysie, ale niekoniecznie widzą Polskę jako kraj przyjmujący takie osoby, zwłaszcza gdy różnią się od nas kulturą i wyznaniem. Czy jesteśmy zatem gotowi – finansowo, kulturowo – na przyjęcie dużej grupy uchodźców?
I.S.: – Ruchy migracyjne z Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy, jakich świadkami jesteśmy obecnie, nieodwołalnie odmienią oblicze starego kontynentu. Jako Polska i wspólnota europejska, stajemy przed nowym wyzwaniem. To naturalne i zrozumiałe, że budzą się obawy i wątpliwości.
To, co w tej sytuacji kluczowe, to bardzo dobre przygotowanie się do tej zmiany. Istotne jest więc pozyskanie rzetelnej wiedzy o planowanym programie relokacji i przesiedleń, opracowanie programów działania oraz kampanii społecznych, które rozpoczną niezwykle trudny proces zmian postaw społecznych.
Jak widzi Pani rolę sektora pozarządowego w obecnej sytuacji kryzysu migracyjnego?
I.S.: – Współpraca z organizacjami pozarządowymi to jedna z kluczowych kwestii, którymi się zajmuję. Mam wieloletnie i dobre doświadczenia w takiej współpracy. Od ośmiu lat koordynuję prace Forum Cudzoziemców przy wojewodzie mazowieckim, które stanowi sprawnie działającą platformę wymiany opinii, informacji i wypracowywania wspólnych rozwiązań. Formuła współpracy z organizacjami pozarządowymi w sposób wymierny i pozytywny wpłynęła na poprawę funkcjonowania Wydziału Spraw Cudzoziemców w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Zamierzam korzystać z tych doświadczeń i kontaktów oraz je rozwijać.
A rola społeczeństwa: czy planuje Pani kampanie, działania edukacyjne mające na celu zmianę postaw części Polaków do mających do nas napłynąć uchodźców?
I.S.: – To moim zdaniem jedno z kluczowych zadań. Planuję podjęcie wszystkich możliwych działań w tym obszarze, przede wszystkim poprzez włączanie tej tematyki do już realizowanych programów edukacyjnych i informacyjnych. Jako urząd wspieramy również kampanię informacyjną „Więcej wiedzy – mniej strachu – uchodźcy w Polsce” realizowaną z inicjatywy Urzędu ds. Cudzoziemców oraz Gazety Wyborczej. To ważne, aby komunikacja była prowadzona z poziomu krajowego, w sposób spójny i zaplanowany, a my na pewno będziemy się w to aktywnie włączać.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.