Inne powstanie warszawskie. 13 sierpnia 1915, piątek. Sprawa robotnicza
Warszawa czyta, co się przez ostatnie dni działo na Pradze.
W cyklu „Inne powstanie warszawskie” wracamy pamięcią do sierpnia z 1915 roku, choć w naszej opowieści cofamy się też do sierpnia 1914, bo wtedy, w momencie wybuchu I wojny światowej, rozpoczęto wiele prac społecznych – zaczęto działania, które umożliwiły to, co wydarzyło się w Warszawie w roku 1915. Czas, gdy społecznicy wzięli władzę w swoje ręce.
„Dziennik” prowadzimy, opierając się głównie na doniesieniach prasowych, i oczywiście po swojemu je komentując.
Zapraszamy do wspólnego śledzenia wydarzeń z sierpnia 1915.
Kurjer Warszawski w dodatku porannym podaje: „Inspektorjat fabryczny. Na posiedzeniu komitetu obywatelskiego p. E. Potempski wystąpił z wnioskiem zorganizowania inspektorjatu fabrycznego, składającego się z jednego inspektora fabrycznego i 6 inspektorów dzielnicowych. Komitet uchwalił utworzyć specjalną komisję i powołać do niej: członków komitetu pp. E. Potempskiego i L. Krzywickiego, delegata z sekcji prawnej, delegata z sekcji rzemieślniczej i delegata z Tow. przemysłowców i Stow. techników. Komisja opracuje projekt i przedstawi go komitetowi do zatwierdzenia”.
Warto wiedzieć:
Kwestia Robotnicza
Problem bezrobocia i trudnych warunków życia robotników istniał od samego początku wojny. Dla ilustracji dwa cytaty z sierpnia 1914 roku:
„Otwarte w dzielnicy nalewkowskiej kuchnie robotnicze, o których pisaliśmy, utrzymywane są przeważnie przez samych robotników. Kuchnia przy ul. Gęsiej obchodziła się zupełnie bez pomocy postronnej. W ostatnich dniach zaczęto wydawać obiady prawie bezpłatnie, ale środki finansowe wyczerpują się. Na naradzie organizatorów, odbytej przed kilku dniami, postanowiono rozszerzyć działalność i otworzyć więcej kuchni w odpowiedniejszych lokalach. Organizatorzy mają się zwrócić o pomoc do komitetu obywatelskiego” [KW 226].
Z kolei Kurier Warszawski z 25 sierpnia podaje, że „W różniczkowaniu prac, jakie chwila obecna u nas narzuca, Związek równouprawnienia kobiet polskich podjął organizację »Stołowni robotniczych«, zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, pozbawionych pracy zarobkowej. Posiłek będzie można otrzymywać na porcje, po cenie 12 groszy (grochówka, kapuśniak, krupnik i t.p.) z dodatkiem ¼ funta chleba. Lokale na stołownie robotnicze zaoferowały dotychczas firmy: Lilpop, Rau i Loewenstein na Książęcej i Woli, oraz Baruman i Ćwirko na Przemysłowej” [KW 234].
Komitet Obywatelski wspierał też przez czas jakiś kuchnie robotnicze prowadzone przez organizacje robotnicze. Współpraca ta się skończyła w momencie, gdy te ostatnie nie chciały się rozliczać z otrzymywanych środków.
Sytuacja zmieniła się po zmianie okupacji na niemiecką. Do prac w Komitecie Obywatelskim zaproszono osoby związane z ruchem robotniczym, choć rewolucyjne jego odłamy, jak SDKPiL, próbowały występować przeciwko KO, organizując m.in. 15 września 1915 roku „manifestację głodową”.
CDN...
Źródło: informacja własna ngo.pl