Prof. Stanisława Golinowska w Gazecie Wyborczej podejmuje dyskusję z wynikami badania społecznego "Diagnoza 2005", dotyczącymi ubóstwa i wykluczenia społecznego w Polsce.
"(…) Badania panelowe "Diagnoza
2005" sugerują, że w latach 2003-05 nastąpiło radykalne odwrócenie
tego trendu [nierówności dochodów - przyp. red]. Zmiana trendu
ubóstwa może nastąpić dopiero od 2005 r. Przestało bowiem rosnąć
bezrobocie, chociaż w 2005 r. zmniejszyła się liczba nowo
tworzonych firm. Wkrótce można się spodziewać dalszego napływu
kredytów zagranicznych i środków z funduszy strukturalnych, które
pośrednio wpłyną na wzrost dochodów ludności. W dalszym ciągu
wzrastać będą dochody rolników w związku z wypłatami wyrównawczymi
UE. Jednak zasadnicze znaczenie dla poprawy warunków bytu będzie
miał wzrost liczby miejsc pracy. Wydobywanie się z głębokiego dołka
jest tutaj bardzo powolne.(…)
Autorzy "Diagnozy 2005" twierdzą,
że w okresie 2003-05 wykluczenie społeczne w Polsce radykalnie się
zmniejszyło. Trudno się z tym zgodzić. Przeciwnie, podstawowe
wskaźniki uczestnictwa społecznego tego nie potwierdzają (kieruję
dużym projektem poświęconym temu tematowi zwanym popularnie "Polska
bieda III", którego wyniki zostaną ogłoszone jesienią 2006 r.).
(…)."