Emocjonalne zawieszenie i dwa światy. Jak funkcjonują rodziny zaginionych?
30 sierpnia to Międzynarodowy Dzień Pamięci Osób Zaginionych, którego uchwalenie zainicjowała kostarykańska organizacja FEDEFAM (z ang. Fighting Against Forced Disappearances in Latin America/La Federación Latinoamericana de Asociaciones de Familiares de Detenidos-Desaparecidos). Instytucja postawiła sobie za cel, aby zwrócić uwagę na problem zaginionych i potajemnie uwięzionych w krajach Ameryki Łacińskiej.
Chodzi o tzw. wymuszone zaginięcia, które są wykorzystywane przez niektóre rządy Ameryki Łacińskiej do eliminowania dysydentów czy przeciwników politycznych. To narzędzie represji stosowane jest także przeciwko mniejszościom etnicznym i religijnym. Ofiary wymuszonych zaginięć są bardzo często torturowane i zabijane. Ich los zazwyczaj pozostaje nieznany.
– Niezależnie od tego, jaka jest przyczyna zaginięcia danej osoby, to olbrzymia trauma dla jego najbliższych. Pojawia się strach, bezsilność, niepewność. Można powiedzieć, że rodziny dotknięte problemem zaginięcia, potrafią przez wiele lat żyć w takim emocjonalnym zawieszeniu i dwóch światach. Z jednej strony – prowadzą „normalne” życie, bo muszą jakoś funkcjonować, płacić rachunki, utrzymać resztę rodziny. Z drugiej – ten zaginiony jest cały czas obecny. To może przejawiać się np. nieruszaniem rzeczy, które po sobie pozostawił – mówi Alicja Tomaszewska, prezes Fundacji ITAKA – Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych.
– Rodzinom osób, które padły ofiarami wymuszonych zaginięć jest szczególnie trudno. Nie dość, że funkcjonują w permanentnym trybie czuwania, który określamy mianem „niedomkniętej żałoby”, to jeszcze nie mogą liczyć na rzetelną pomóc organów państwowych i odpowiednich służb, których zadaniem jest prowadzenie poszukiwań. Rodzina jest w zasadzie pozostawiona sama sobie. Do tego dochodzi lęk o to, czy bliski nie jest poddawany torturom i czy nie cierpi – dodaje Tomaszewska.
Wymuszone zaginięcia to domena krajów niestabilnych politycznie i obszarów, gdzie prowadzone są różnego rodzaju działania o charakterze militarnym. Nie ma dokładnych szacunków dotyczących tego, ile osób zaginęło globalnie w wyniku niewymuszonych zaginięć.
Problem zaginięć w Polsce
Polski problem wymuszonych zaginięć nie dotyczy, co nie oznacza, że zaginięcia to kwestia marginalna. Według policyjnych statystyk, w ubiegłym roku w naszym kraju zaginęło prawie 13 tysięcy osób. Większość z nich to mężczyźni. Jako najczęstszą przyczynę zaginięć osób dorosłych wymienia się depresję. Kolejne to nieporozumienia rodzinne, chęć świadomego odcięcia się od bliskich, nieszczęśliwe wypadki, choroby psychiczne oraz próby samobójcze.
Niekiedy doprowadza do tego inna sytuacja kryzysowa – kłopoty finansowe, zawodowe, nałóg. W przypadku osób starszych dużą rolę mogą odgrywać choroby, np. Alzhaimer. Osoba, która zaginęła mogła też paść ofiarą przestępstwa np. uprowadzenia, handlu ludźmi lub zabójstwa.
Jeśli zaś chodzi o najmłodszych, to do zaginięcia dochodzi głównie w wyniku nieuwagi i braku właściwej opieki ze strony dorosłych bądź nieszczęśliwego wypadku. Zdarza się również, że dziecko może paść ofiarą porwania rodzicielskiego. Zaginięcie dziecka bądź nastolatka można zgłosić pod numerem 116 000 – wspólnym i takim samym na obszarze całej Unii Europejskiej. W Polsce jego operatorem jest Fundacja ITAKA.
Prawie 30% wszystkich zaginięć, jakie są rejestrowane w naszym kraju, dotyczy osób poniżej 18. roku życia. Jednak już w grupie dziewiętnastolatków obserwowany jest częściowy spadek zaginięć. Wynika to z wielu czynników powiązanych z okresem dojrzewania. Chodzi na przykład o nastoletni bunt, trudne do opanowania emocje po pierwszych zawodach miłosnych, zatargi czy nieporozumienia z rówieśnikami lub rodzicami. Zaginięcia nastolatków mogą być związane z inicjacją alkoholową bądź narkotykową, pierwszymi wyjazdami zagranicznymi, rozpoczęciem pierwszej pracy.
Ilu zaginionych się odnajduje?
W przypadku nastolatków mówi się przede wszystkim o tzw. zaginięciach dobrowolnych, czyli o ucieczkach z domu. Zaginięcia nastolatków w dużej mierze determinują sezonowość ogólnego zjawiska zaginięć. Według statystyk, najwięcej zgłoszeń o zaginięciach przyjmuje się w maju, czerwcu i sierpniu. Pora roku i panująca wtedy pogoda jest istotnym czynnikiem dla tych, którzy planują zaginięcie dobrowolne.
Mundurowi szacują, że w trakcie pierwszej doby od zgłoszenia, odnajduje się prawie 30% zaginionych, w trakcie 48 godzin – ok. 54% procent, a w ciągu trzydziestu dni ponad 90%. Jeśli zaś chodzi o małoletnich – to w pierwszej dobie od zgłoszenia odnajduje się prawie połowa z nich, a po 72 godzinach – 80%.
Bardzo ważna jest szybka reakcja rodziny i najbliższych – im szybciej zostanie zawiadomiona policja – tym lepiej. Po dokonaniu oficjalnego zgłoszenia, można je również wysłać do Fundacji ITAKA. Najlepiej zrobić to za pośrednictwem strony www.zaginieni.pl.
– Nasza Fundacja wspiera również najbliższych zaginionych, którzy muszą nauczyć się funkcjonować w nowej rzeczywistości. Pod numerem telefonu 22 654 70 70 prowadzimy specjalną linię wsparcia, na której dyżurują psycholodzy, prawnicy oraz pracownicy socjalni. Rodzinom zaginionych pomagamy w kompleksowy sposób – podkreśla Alicja Tomaszewska.
Pracownicy Fundacji pomagają wyjaśnić procedury, dopełnić formalności wspierają w kontaktach z policją. Z kolei prawnicy doradzają, jak uregulować sytuację prawną osoby zaginionej i angażują się w sprawy będące porwaniami rodzicielskimi. Ponadto, rodzinom zaginionych udzielane są porady w sprawie uprawnień do świadczeń z pomocy społecznej i informacje dotyczące tego, o jaką pomoc można ubiegać się w ośrodku pomocy społecznej.
Warto zaznaczyć, że z Fundacją mogą kontaktować się również osoby, które są poszukiwane.
– Na prośbę zaginionego i po dokonaniu weryfikacji, jesteśmy w stanie przekazać informację rodzinie, że jest bezpieczny. Życie każdego z nas różnie się układa, każdy ma prawo do własnych wyborów i decyzji. Szanujemy to i nigdy nikogo nie oceniamy – dodaje Alicja Tomaszewska.
Zdarza się również, że po rozmowie z psychologiem Fundacji takie osoby decydują się na nawiązanie kontaktu z rodziną.
Źródło: Fundacja ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych