Adam Bodnar – rzecznik nie tylko takich jak my
GRYTA, WĄS: Istotą funkcji RPO jest bycie rzecznikiem praw obywateli. Nie tylko moich/naszych, ale też innych. W tym także tych, z którymi różnimy się światopoglądowo.
Dotarła do nas informacja, że Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris zbiera podpisy pod petycją za odwołaniem Adama Bodnara z funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich. Wymuszanie zmiany osoby – nieodpowiadającej jakiemuś środowisku – na przedstawiciela zbieżnych poglądów, nie ma nic wspólnego z demokracją.
To nie inicjatywa ad hoc
Nie jest to pierwsza sytuacja, kiedy Instytut ma zastrzeżenia do działań RPO. W grudniu 2015 roku opublikowała na swojej stronie artykuł informujący o tym, że Rzecznik Praw Obywatelskich jest przeciwko świadczeniom rodzinnym kierowanym do małżeństw. Tymczasem, interwencja Rzecznika dotyczyła uchwały Rady Miejskiej w Nysie, wykluczającej z pomocy (tzw. bon wychowawczy) te dzieci, które wychowywane są przez samotnych rodziców, których rodzic jest bezrobotny lub tych, których rodzice nie pozostają w związku małżeńskim.
A zatem można przyjąć, że próba odwołania Adama Bodnara z pełnionej funkcji nie jest inicjatywą stworzoną ad hoc z uwagi na przystąpienie RPO do sprawy łódzkiego drukarza, który odmówił przyjęcia zlecenia od organizacji działającej na rzecz osób LGBT.
Adam Bodnar – kandydat organizacji
Jako kandydat Adam Bodnar pojawił się w wyniku kampanii prowadzonej przez siebie i organizacje pozarządowe, w tym naszą – grupę nieformalną Miasto Obywatelskie Lubartów. Formalnie zgłoszony został przez Klub Parlamentarny SLD i posłów niezależnych, a także przez Klub Parlamentarny PO. To było duże osiągnięcie, żeby doprowadzić do nierywalizowania posłów w tej ważnej sprawie.
Jedyny, który chciał dyskutować
Podpisałyśmy się pod apelem Nasz Rzecznik, bo znałyśmy inne popierające organizacje. Uznałyśmy też, że jest to najlepsza kandydatura. Człowiek z organizacji pozarządowej. Zajmujący się między innymi prawami człowieka. Jako jedyny kandydat przedstawił program, o którym chciał dyskutować.
Spotkałyśmy się wówczas z różnymi zarzutami, na które odpowiedziałyśmy: „Grupa nieformalna Miasto Obywatelskie Lubartów nie wspiera organizacji LGBT. Organizacje LGBT nie wspierają grupy nieformalnej Miasto Obywatelskie Lubartów. Czy zrodził się konflikt? W żadnym razie – nie. My nie szukamy wsparcia dla naszej działalności w społeczności, związanej z organizacjami, skupiającymi osoby homo-, hetero-, czy w jakikolwiek inny sposób – seksualne. Szukamy wsparcia pełnoprawnych obywateli naszego kraju, regionu, czy bliżej – miasta”.
Rzecznik wszystkich
Niedawno zwracałyśmy się do RPO i dostałyśmy odpowiedź, oględnie mówiąc, niezadowalającą. W sumie, mogłybyśmy powiedzieć, że teraz to my go (za to) nie chcemy. Bo nam się nie podoba.
Ale jak to powinno być z tym podobaniem, czy niepodobaniem się? Istotą pełnionej funkcji jest bycie rzecznikiem praw obywateli. Nie tylko moich/naszych, ale też innych. W tym także tych, z którymi różnimy się światopoglądowo. Czy wszystkie działania muszą nam się podobać? Na pewno nie. Kiedy do tego dojdzie, nie będzie już nam potrzebny ktoś taki, jak Rzecznik Praw Obywatelskich, ponieważ spełnił swoją rolę i fakt funkcjonowania urzędu będzie wstydliwym świadectwem powodów jego aktywności. Będziemy się wstydzili dyskryminacji i przemocy wobec innych.
Różne poglądy, jednakowe prawa
Czy sprzeciw wobec opinii Rzecznika Praw Obywatelskich jest prawem obywatelskim? Czy mamy prawo obywatelskie nie zgadzać się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich? Jest to wartość, że mam zaufanie do Urzędu RPO, jednocześnie nie akceptując treści opinii, o którą się zwracam.
Tak samo kolejna osoba sprawująca funkcję RPO z innym światopoglądem może podejmować działania, które nie wszystkim nam się nie spodobają. Wówczas zaczniemy zbierać podpisy, by ją odwołać? To może od razu zlikwidować ten urząd. Przecież zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. W tym kraju mieszka trochę ludzi. O różnych poglądach i jednakowych prawach obywatelskich.
A w ogóle – nosimy się z zamiarem napisania petycji o zmianę rządu, ponieważ nie wszystko nam się podoba. W związku z tym prosimy o podpowiedź, do kogo mamy ją adresować. Podobna niedorzeczność?
Czym żyje III sektor w Polsce? Jakie problemy mają polskie NGO? Jakie wyzwania przed nim stoją. Przeczytaj debaty, komentarze i opinie. Wypowiedz się! Odwiedź serwis opinie.ngo.pl.
Wymuszanie zmiany osoby – nieodpowiadającej jakiemuś środowisku – na przedstawiciela swoich własnych poglądów, nie ma nic wspólnego z demokracją.