25 lipca minęło 30 lat od śmierci Włodzimierza Wysockiego, poety, aktora i pieśniarza. W przeddzień rocznicy wielbiciele jego talentu spotkali się w warszawskiej Cafe Skene.
Koncert w wykonaniu Evgena Malinovskiego
Włodzimierz Wysocki miałby dzisiaj 72 lata… Miał w Polsce niezliczonych wielbicieli i fanów. Przyjaźnił się z wieloma polskimi artystami. Byli wśród nich m. in. Jerzy Hoffman, Janusz Morgenstern, Maryla Rodowicz, Krzysztof Zanussi, Andrzej Wajda a także Wojciech Młynarski i Agnieszka Osiecka, którzy tłumaczyli Jego teksty.
Szczególna przyjaźń łączyła Go z Danielem Olbrychskim, którego nazywano polskim bratem Wysockiego i który w 2000 r. wydał poświęconą przyjacielowi książkę pt. „Wspominki o Wysockim”. Był najważniejszym artystą rosyjskim, który ukształtował twórczość Jacka Kaczmarskiego.
24 lipca 2010 Fundacja na rzecz zbliżania kultur OPEN ART i kawiarnia Cafe Skene zorganizowały wieczór, poświęcony twórczości Wysockiego. W niewielkiej kawiarence zabrakło tego wieczoru miejsc. Spotkali się przedstawiciele różnych nacji - Rosjanie, Polacy, Ukraińcy, Gruzini. Wszyscy wypili toast za pamięć o rosyjskim bardzie i ze sceny zabrzmiały pieśni "Ja nie lublu", "Konie narowiste" i wiele innych, w wykonaniu pochodzącego z Syberii i dobrze znanego polskiej publiczności Evgena Malinovkiego. Dodatkową atrakcją wieczoru był konkurs dla publiczności - nagrody stanowiły książki o Włodzimierzu Wysockim w oryginalnej, rosyjskiej wersji językowej.
Wspólny toast
Źródło: Fundacja na rzecz zbliżania kultur OPEN ART
