Wobec „regresu ku centralizacji”. XII Ogólnopolskie Forum Pełnomocników [patronat ngo.pl]
Na ile organizacje mogą rezygnować ze swojej misji w obawie o narażenie się władzy, która ma spory wpływ na ich działania? Co zrobić, by organizacje nie bały się, gdy trzeba, „kąsać po łydkach” rządzących? Oraz kiedy zostaną ogłoszone konsultacje rozporządzeń do Ustawy o pożytku? To tylko niektóre tematy ostatniego Forum Pełnomocników.
20 września 2019 roku Dąbrowa Górnicza, miasto od lat słynące z dobrych praktyk współpracy z organizacjami pozarządowymi, gościła uczestników XII Ogólnopolskiego Forum Pełnomocników do spraw współpracy samorządu terytorialnego z NGO.
Osią tegorocznego spotkania były wystąpienia i debata wokół nowego rozdziału w relacjach na linii samorząd – organizacje pozarządowe, bo za taki można uznać podpisaną w czerwcu tego roku w Gdańsku „Deklarację partnerstwa samorządu i organizacji społecznych”. Zgromadzeni w Pałacu Kultury Zagłębia usłyszeli też zapowiedź zmian w Ustawie o pożytku i rozporządzeniach związanych z realizacją zadań publicznych.
Uczmy się i dzielmy się wiedzą
Do obu tych rzeczy nawiązał w otwierającym Forum wystąpieniu Jakub Wygnański, prezes Fundacji Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”: – Wisi nad nami konieczność radzenia sobie z dwiema sprawami. Jedna to uprządkowanie różnych rzeczy formalnych, nauczenie się tego – to wszystko tworzyło i impregnowało naszą rzeczywistość od dawna. Musimy z tym żyć i jako organizacje, i jako samorząd. Z drugiej strony powinniśmy szukać czegoś, co stanowi rodzaj przerwania pewnej ciągłości, zrobienia rzeczy inaczej. A to wymaga olbrzymiej odwagi – mówił.
To, co łączy i samorządowców, i działaczy pozarządowych, to obawa wobec „regresu ku centralizacji”. Kuba Wygnański posłużył się tu mocno obrazową figurą osiłka, jako swoistą kategorią rozumienia państwa: – Można się zakochać w osiłku, ale jest to szczególny rodzaj relacji.
Jako przeciwwagę dla takiej relacji, a jednocześnie obszar możliwej współpracy na linii samorząd – organizacje, prezes „Stoczni” wskazał wdrażanie zmian społecznych poprzez „uczenie horyzontalne”. Metoda – w pewnym uproszczeniu – polega na testowaniu w gminach różnych rozwiązań społecznych i tworzeniu swego rodzaju katalogu dobrych praktyk, możliwych do zastosowania w innych gminach. Jako przykład wskazał miasto-gospodarza Forum, czyli Dąbrowę Górniczą, i zastosowane rozwiązania w zakresie budżetu partycypacyjnego.
Nie tylko zadania zlecone
Metoda – przynajmniej na samym początku – wymaga włączenia się samorządów, które mają już pewne doświadczenia w zakresie dobrej współpracy z organizacjami. Za takie można uznać samorządy reprezentowane przez Marcina Skwierawskiego (zastępca prezydenta Sopotu), Martę Makuch (zastępca prezydenta Słupska) i Jacka Sutryka (prezydent Wrocławia). Wspomniani samorządowcy, razem z prezydentem Dąbrowy Górniczej, Marcinem Bazylakiem, wzięli udział w debacie dotyczącej współpracy z organizacjami.
Debatę poprzedziło odczytanie listu skierowanego do samorządowców, przygotowanego przez Stowarzyszenie Dialog Społeczny. Już w wystąpieniu Kuby Wygnańskiego pojawiły się wypowiedzi, które później jeszcze kilkukrotnie padały z ust różnych prelegentów – tak samorządowców, jak i reprezentantów sektora – dystansujące się wyraźnie od rozumienia organizacji pozarządowych realizujących zadania publiczne jako szerokiej reprezentacji sektora. – Sektor jest dużo bardziej zróżnicowany – mówił prezes „Stoczni”, wskazując na różne możliwe formy zaangażowania. Wspomniany list wzmacniał ten głos, wskazując między innymi na to, jak ważna w relacjach organizacji z samorządem jest sprawczość, dbałość o podmiotowość i niezależność organizacji, czy edukacja obywatelska.
Cięcia w budżetach samorządów odbiją się na organizacjach?
Mimo pewnej rezerwy wobec bezpośredniej rozmowy o pieniądzach, także ten wątek pojawiał się w dyskusjach. W tym miejscu warto przypomnieć fragment z relacji, którą zamieściliśmy na portalu po jubileuszowym, X Forum Pełnomocników, w roku 2017: „Co do samych finansów (i to chyba miało być najbardziej uspakajające) przedstawiciel ZMP nie widzi zagrożenia. Jak do tej pory działania rządu w budżety samorządów nie ingerują – przynajmniej nie bardziej niż w latach ubiegłych (chodzi ogólnie o finanse samorządów – nie tylko o środki dla organizacji)”.
Sytuacja się zmieniła. Wprowadzone przez rząd przepisy związane z podatkiem PIT spowodują, że samorządy stracą część przychodów. Wskazywano, że rosną wydatki związane między innymi ze zmianami w szkolnictwie. Wpływ na kondycję finansową samorządów mogą mieć też zmiany w zakresie pensji minimalnej.
Ta sytuacja prawdopodobnie rykoszetem odbije się na organizacjach pozarządowych.
Głośno mówił o tym między innymi Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich, jednego z organizatorów Forum.
Kąsanie po łydkach
Mimo niewątpliwych sukcesów we współpracy z organizacjami – a może właśnie dzięki pewności wynikającej z tych sukcesów – samorządowcy biorący udział w debacie sporo mówili o tym, co się nie udało i co można poprawić. Nie bez znaczenia dla mocno merytorycznego charakteru wypowiedzi jest też fakt, że praktycznie wszyscy prezydenci mają za sobą doświadczenia z bezpośredniego działania w sektorze.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk wskazywał między innymi na niski odsetek osób i organizacji biorących udział w konsultacjach. Szczególnie poruszającą historię przedstawiła Marta Makuch, zastępca prezydenta Słupska – wskazywała ona, że jedną z idei przyświecających organizacjom pozarządowym jest troska o drugiego człowieka i stawanie w jego obronie w sytuacjach kryzysowych.
Głośno zastanawiała się nad tym, na ile organizacje mogą rezygnować z tej misji w obawie o narażenie się władzy, która ma spory wpływ na ich działania z uwagi na finansowanie znacznej części ich aktywności.
Wydaje się, że wyraźne wzmocnienie organizacji w tym kierunku, aby – jak, znowu barwnie, opisał to Kuba Wygnański – czuły się w obowiązku „kąsać po łydkach” jest ważne i – mniej lub bardziej paradoksalnie – też jest jednym z elementów partnerstwa. Partnerzy nie obawiają się rozmawiać twarzą w twarz o trudnych sprawach w obawie o utratę przywilejów.
Konsultacje zmienionych wzorów ofert jeszcze we wrześniu?
Po „debacie prezydenckiej” przyszła kolej na wystąpienie Wojciecha Kaczmarczyka. Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności krótko zreferował zmiany, które w marcu tego roku zostały wprowadzone we wzorach ofert, sprawozdań i umów z realizacji zadań publicznych.
Zapowiedział korektę rozporządzeń, wskazując, że będzie miała ona wyłącznie techniczny charakter. Konsultacje publiczne proponowanych zmian mają rozpocząć się jeszcze we wrześniu i trwać co najmniej dwa tygodnie.
Możliwe są trzy scenariusze – jeżeli w trakcie konsultacji podmioty biorące w nich udział wypowiedzą się przeciw dokonywaniu korekty, obowiązujące wzory nie zostaną zmienione. W przypadku pozytywnego odbioru – i przy uwzględnieniu ewentualnych zaproponowanych w konsultacjach drobnych uwag – zmodyfikowane wzory mogą zostać podpisane i opublikowane w drugiej połowie października i wejść w życie 15 listopada. Wreszcie – jeżeli w konsultacjach okaże się, że korekta jest pożądana, ale organizacje i samorządy potrzebują więcej czasu na przygotowanie się do niej, zmiany zostaną dokonane, ale ich wprowadzenie będzie odłożone w czasie – tak, jak miało to miejsce przy okazji wdrażania obecnie obowiązujących dokumentów.
Biorąc pod uwagę, iż obowiązujące wzory w kilku miejscach zawierają pola do zbyt wielu możliwych interpretacji, a co za tym idzie powodują różne, niekoniecznie pożądane, praktyki ich stosowania, chęć pracy nad doskonaleniem tych dokumentów należy ocenić pozytywnie.
Z drugiej strony można postawić pytanie: czemu tak późno, skoro o niedoskonałościach wzorów mówi się od samego momentu ich wprowadzenia?
Koniec roku w zdecydowanej większości samorządów łączy się z ogłaszaniem konkursów, więc niepewność odnośnie kluczowych elementów tego procesu nie jest wskazana. Sytuację z przymrużeniem oka skomentowała współprowadząca Forum Magdalena Mike (Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej), zwracając się do urzędników słowami: – Jeżeli planowaliście jakieś urlopy, to zdecydowanie musicie odłożyć je na później.
Prace nad Ustawą o pożytku
Dyrektor NIW podkreślił, że proponowane korekty rozporządzeń są tylko pewnym etapem w myśleniu o zmianach w trybie zlecania zadań publicznych. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pracuje zespół ekspertów, który zajmuje się reformą systemu wypracowanego w ramach Ustawy o pożytku. Koordynatorem prac jest wiceprezydent Gdyni – Michał Guć.
Elementami reformy mają być między innymi szczegółowe przepisy regulujące wspieranie organizacji w formie nie tylko finansowej, ale i pozafinansowej, wprowadzenie zapisów wprost wskazujących na możliwość zawierania umów i realizacji przedsięwzięć na okres powyżej 5 lat (co może zapewnić większą stabilność organizacji, szczególnie tych działających w obszarze pomocy społecznej) oraz – co wydaje się zmianą najbardziej wyczekiwaną i mogącą rzeczywiście zmienić sposób realizacji zadań publicznych – wprowadzenie do Ustawy zapisów mówiących o rozliczaniu kwotami ryczałtowymi. Takie podejście może pozwolić organizacjom na w pełni swobodne dysponowanie otrzymanymi środkami przy założeniu osiągnięcia wskazanego w ofercie rezultatu.
Rady dialogu zamiast rad działalności pożytku publicznego?
Wojciech Kaczmarczyk zasygnalizował, że rozważany jest pomysł zastąpienia Wojewódzkich Rad Działalności Pożytku Publicznego radami dialogu obywatelskiego. Jak stwierdził Dyrektor NIW, ciała te mają mieć większe kompetencje, większe możliwości działania oraz większą reprezentatywność. Zakłada się też „wzmocnienie” gminnych rad seniorów i młodzieżowych rad gmin oraz tworzenie takich ciał również na szczeblu powiatowym i wojewódzkim.
Ujednolicenie sprawozdawczości organizacji
Późną jesienią tego roku mają zacząć się prace nad ujednoliceniem systemu sprawozdawczości organizacji. Zamiast obecnie funkcjonujących różnych wzorów – między innymi innych dla fundacji, innych dla organizacji pożytku publicznego – ma powstać jeden wzór z ewentualnymi opcjonalnymi polami właściwymi dla danego typu podmiotu. Sprawozdanie miałoby być wysyłane w jedno miejsce – można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że mowa jest tu o Narodowym Instytucie Wolności – i najpewniej mieć format elektroniczny (dla przypomnienia – obecnie na przykład sprawozdania merytoryczne fundacji wysyłane są w wersji papierowej).
Kierunek ten można uznać za właściwy, ale wydaje się, że warto pilnować – jeżeli pojawią się już konkrety – aby sprawozdawczość rzeczywiście została ujednolicona i odbywała się „jednym kliknięciem”. Tak, żeby zarówno ministerstwa, jak i organy skarbowe, KRS, GUS (kwestionariusze SOF), czy wreszcie osoby zajmujące się badaniami sektora, mogły korzystać z danej bazy, bez nakładania na organizacje obowiązku dodatkowej wysyłki.
Zmiany w systemie rejestracji?
Na koniec Wojciech Kaczmarczyk przedstawił plany przygotowania systemu mającego działać w formacie „jednego okienka”, w ramach którego można byłoby rejestrować działalność organizacji. Przy tej okazji dyrektor NIW stwierdził, że procedura rejestracji organizacji w KRS nie uprościła ścieżki tworzenia organizacji, a skomplikowała ją i wydłużyła.
Temat ten nie został rozwinięty – a wydaje się niezwykle ważny z punktu widzenia funkcjonowania całego systemu organizacji. Zwracamy uwagę, że w 2018 roku weszła w życie Ustawa o kołach gospodyń wiejskich, nadająca osobowość prawną tego typu podmiotom poprzez fakt ich rejestracji w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Poza systemem KRS już teraz funkcjonują też inne typy organizacji pozarządowych posiadające osobowość prawną – mowa o uczniowskich klubach sportowych i klubach sportowych nieprowadzących działalności gospodarczej, które osobowość prawną uzyskują z chwilą wpisu do ewidencji starosty. Kilkukrotnie pisaliśmy, że to właśnie fakt widnienia tego typu podmiotów poza KRS powoduje problemy między innymi w zakresie rejestracji działalności gospodarczej czy zmiany siedziby.
Szczególnie ważne jest też to, że wpisu nie dokonują Sądy, a urzędnicy. Czy słowa Dyrektora należy odczytywać jako przygotowania do „wyjęcia” rejestracji organizacji spod jurysdykcji KRS, czy tylko jako przygotowanie systemu możliwej elektronicznej rejestracji organizacji (taką możliwość mają obecnie spółki z o.o.)? Tego nie wiadomo.
Panele dyskusyjne
Po wystąpieniu Dyrektora NIW przystąpiono do dyskusji w dwóch równoległych sesjach, w trakcie których rozwinięto niektóre wątki z wystąpień głównych. W trakcie panelu związanego z realizacją zadań publicznych zaprezentowano rekomendacje wypracowane przez Sieć SPLOT, OFOP i Związek Miast Polskich w zakresie wdrożenia rozporządzeń.
W ramach drugiego panelu dyskutowano nad możliwą organizacją prac wokół zaproponowanego przez Kubę Wygnańskiego modelu „uczenia horyzontalnego”. Pomysł spotkał się ze sporą aprobatą między innymi Andrzeja Porawskiego, dyrektora Biura Związku Miast Polskich. Zbigniew Wejcman, prezes zarządu Sieci Wspierania Organizacji Pozarządowych SPLOT, jednego z organizatorów Forum oraz inicjatora samej idei spotkań pełnomocników, a przy tym współprowadzący tegoroczne spotkanie, przypomniał, w jaki sposób samorządy „uczyły się” od siebie nawzajem w latach przed wprowadzeniem Ustawy o pożytku – między innymi jak tworzono modele wsparcia organizacji i regulowano kwestie wolontariatu.
Za rok spotkamy się we Wrocławiu?
W chwilę po zakończeniu Forum Łukasz Domagała, prezes OFOP, napisał: „Dawno nie było tak szczerej rozmowy o tym, jak wygląda demokracja w samorządzie i organizacjach społecznych. (…) Poza zaproszeniem do Wrocławia po spotkaniu Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zadeklarował: «Chciałbym, by Wrocław pozostał laboratorium dla organizacji trzeciego sektora». Teraz w gronie samorządowców i organizacji społecznych czas na prace robocze, przygotowanie pilotażowych przedsięwzięć i rozwiązań”.
Wszystko wskazuje więc na to, że za rok pełnomocnicy spotkają się we Wrocławiu, a sama stolica Dolnego Śląska będzie jednym z samorządów, który czynnie włączy się w realizację założeń podpisanej w Gdańsku deklaracji oraz ustaleń wypracowanych na XII Ogólnopolskim Forum Pełnomocników.
Organizatorami XII Ogólnopolskiego Forum Pełnomocników były Sieć Wspierania Organizacji Pozarządowych SPLOT, Związek Miast Polskich, Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych, Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej. Partnerem wydarzenia była Unia Metropolii Polskich. Portal NGO.pl objął wydarzenie patronatem medialnym.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.