Minął rok od wybuchu wojny w Ukrainie. W tym czasie do Polski przybyło około 1,3 mln uchodźców. Wśród nich znajdują głównie kobiety, które musiały odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Wiele z nich próbuje wejść na polski rynek pracy. Projekt #Welcome Fundacji Mamo Pracuj aktywnie im w tym pomaga.
Vita Cheredychenko uciekła z Charkowa do Polski na początku marca ubiegłego roku. Ma 46 lat i jest mamą dwójki dzieci – 17-letniej Aleksandry i 10-letniego Iwana. Przyjechała z nimi oraz szwagierką i jej córką, spakowana w jeden plecak.
„Na początku było nam bardzo trudno. Zamieszkaliśmy u zupełnie nieznanej nam rodziny w górach. Będę im do końca życia wdzięczna za pomoc i za to, jak serdecznie nas przyjęli. Chcieliśmy jakkolwiek przetrwać i czekaliśmy z nadzieją, że to wszystko szybko minie. Jednak, gdy okazało się, że wojna potrwa dłużej, zaczęłam zastanawiać się, jak zorganizować sobie tutaj życie i z czego nas utrzymać. Ta sama rodzina zaproponowała nam przeprowadzkę w okolice Tarnowa. Tam dzieci mogły kontynuować naukę. Córka skończyła zdalnie szkołę na Ukrainie, a w tarnowskim liceum przygotowywała się do egzaminów na uniwersytet w Krakowie. To było jej marzenie. Syn zaczął uczyć się w miejscowej szkole, nadal grał w piłkę nożną i chodził na basen, jak wcześniej w Charkowie. Stworzyliśmy namiastkę normalności. Wszyscy Polacy naokoło nam w tym niesamowicie pomagali. Gdy już zorganizowałam przestrzeń do tego, aby móc pracować okazało się, że nie jest to proste. Na Ukrainie byłam wykładowcą na uniwersytecie, potem prowadziłam z mężem własną działalność gospodarczą. On posiada produkcję części zamiennych do maszyn rolniczych, ja zajmowałam się księgowością. Tutaj początkowo dostałam dorywczą pracę od opiekującej się nami rodziny, jako pracownik magazynu. Potem zaczęłam analizować, jak mogę realizować się zawodowo w księgowości. Głównym problemem okazały się jednak dla mnie bariera językowa i nieznajomość realiów polskiego rynku pracy. Nie wiedziałam, gdzie szukać pracy, jak pokonać problem z tym, że jestem obcokrajowcem. Czułam się bardzo niepewnie i całe moje poprzednie doświadczenie zawodowe jakby zniknęło. Na projekt #Welcome trafiłam w internecie. Oczywiście od razu się zarejestrowałam i niesamowicie ucieszyłam, gdy dostałam się do grupy w Krakowie”.
Jak mówi Agnieszka Kałużna, project manager z Fundacji Mamo Pracuj, polskiej organizacji, która od jedenastu lat pomaga kobietom wejść na rynek pracy – takich Ukrainek jak Vita jest w naszym kraju wiele.
„Już krótko po wybuchu wojny widziałyśmy, że do Polski przyjeżdżają głównie matki z dziećmi, czyli grupa, która jest nam szczególnie bliska. Bardzo szybko w Fundacji zapadła decyzja o stworzeniu programu pomocowego dla uchodźczyń. Tak powstał projekt „Damy Radę” – doraźna pomoc dla kobiet z Ukrainy. Celem było „oswojenie” Ukrainek z nową, polską rzeczywistością, pokazanie, jak radzić sobie z codziennością. Projekt zakładał wsparcie psychologiczne i merytoryczne. Spotkał się z szerokim i, co najważniejsze, pozytywnym odzewem i pokazał nam, jak bardzo te kobiety potrzebują wsparcia, nie tylko krótkoterminowo, ale i w perspektywie pozostania w Polsce na dłużej. Ponieważ, jako Fundacja, mamy wieloletnie doświadczenie we wspieraniu Polek w powrocie na rynek pracy, stworzyłyśmy projekt #Welcome. Naszym głównym celem było wsparcie Ukrainek, Polek i kobiet innych narodowości w efektywnym poszukiwaniu pracy w Polsce. Zdobyłyśmy grant i ruszyłyśmy z działaniem”.
Projekt realizowany jest w czterech miastach – Krakowie, Wrocławiu, Warszawie i Olsztynie. Składa się z pięciu edycji – czterech dla osób szukających pracy i jednej skierowanej do kobiet chcących założyć własną działalność gospodarczą. Obecnie zakończone są już edycje krakowska i warszawska, trzy inne są w toku. Każda z nich zgromadziła około 60 osób, jednak w sumie do projektu zakwalifikowano ponad 300 kandydatek.
„Formularz rekrutacyjny był bardzo szczegółowy, ale głównym czynnikiem, który brałyśmy pod uwagę była wysoka motywacja dziewczyn do udziały w programie. Starałyśmy się tak zorganizować działania projektowe, żeby przyjąć jak najwięcej chętnych. I to się udało! Statystyki wyglądają tak, że wśród uczestniczek mamy ok. 70 proc. Ukrainek i 30 proc. Polek” – relacjonuje Agnieszka Kałużna.
Ewa Klein, 42-latka z Warszawy, zgłosiła się do programu z powodu chęci przebranżowienia się. Całe życie była związana z fotoedycją, jednak po sześciu latach przerwy w pracy, w czasie których urodziła dziecko i przeszła przez traumatyczne wydarzenia związane ze stratą trzech najbliższych osób, stwierdziła, że chce powrócić do aktywności zawodowej, ale w zupełnie innej branży. Rozwijała się w kierunku coachingu, jednak wracając po długiej przerwie na rynek pracy, na własnej skórze odczuła zmiany i brak orientacji.
„Chciałam i musiałam pójść do pracy, jednak nie miałam rozeznania, jak się za to zabrać. Największym problemem była dla mnie wieloletnia przerwa. Nie wiedziałam, jak ją tłumaczyć i jak się dobrze zaprezentować. Potrzebowałam wsparcia. Szukałam go aktywnie i dzięki mojej siostrze, której wyświetlił się na Facebooku post ogłaszający rekrutację do projektu #Welcome trafiłam na niego i się zakwalifikowałam. Gdy przyszłam na pierwsze spotkanie, które odbyło się na żywo, zwierzyłam się, że obecnie, szukając pracy po tak długiej przerwie, czuję się jakbym wróciła z obcej planety. Tak dużo się zmieniło na rynku pracy. Widziałam wtedy duże zrozumienie dziewczyn. Już wtedy byłam pewna, że to jest miejsce dla mnie. Oswojenie lęku, które wszystkie miałyśmy w sobie i wsparcie psychologiczne to był pierwszy i chyba najważniejszy element tego projektu”.
Organizatorki z Fundacji Mamo Pracuj podkreślają, że kobiety biorące udział w #Welcome mają różne problemy i trudności ze znalezieniem pracy. Tym, co je łączy, jest, mimo posiadania kompetencji na naprawdę wysokim poziomie, zaniżona pewność siebie i pewna „nieśmiałość”.
„Do #Welcome zgłaszają się wspaniałe kobiety! I tak, mają potrzebę zaktualizowania wiedzy o rynku pracy, ale tym, z czym borykają się najczęściej i co stanowi rzeczywistą przeszkodę na drodze do znalezienia pracy, jest zaniżone poczucie własnej wartości jako kobiety i pracowniczki. Dlatego w projekcie #Welcome bardzo mocno kładziemy nacisk na to, żeby pokazywać tym kobietom, niezależnie od narodowości, że… mają moc. Niby oczywiste, a jednak tak bardzo potrzebne! Z kolei nasze doświadczenia pracy z Ukrainkami pokazują, że te, nierzadko wspaniale wykształcone kobiety, przekraczając granicę Polski, poniekąd przekreślają całe swoje dotychczasowe życie zawodowe i kompetencje. Tak, jakby granica w sensie fizycznym, wymazywała wszystko, co wcześniej umiały i wiedziały. Jakby stawały się „tabula rasa”. Dlatego często decydują się na pracę poniżej ich kompetencji. Bardzo staramy się zmienić to podejście. Niezmiernie istotna jest dla nas praca na ich przekonaniach. Oczywiście oprócz tego wyposażamy je w kompetencje twarde, np. jak napisać CV, jak stworzyć skuteczny profil na LinkedIn czy jak przejść rozmowę rekrutacyjną” – wyjaśnia Agnieszka Kałużna.
W ramach projektu każda z grup przeszła lub przejdzie przez 4-miesięczny program. Struktura programu jest dość prosta: dwa spotkania stacjonarne (na początek i koniec). Pomiędzy nimi: formy wsparcia online (webinary, język angielski, grupa na Facebooku tylko dla uczestniczek). Spotkanie inaugurujące program składa się z dwóch części: „coachingowej”, wzmacniającej poczucie własnej wartości, pracę z talentami i mocnymi stronami oraz drugiej, warsztatowej (w dwóch językach: polskim i ukraińskim): „Polski rynek pracy i CV”.
Wszystkie działania merytoryczne realizują specjaliści z obszaru HR, prawa pracy, LinkedIn oraz – w jednej z warszawskich edycji – zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Spotkanie kończące program, również stacjonarne – stanowi swoistą klamrę i przestrzeń, gdzie uczestniczki mogą podzielić się swoimi sukcesami (projektowymi i nie tylko), podsumować działania oraz po prostu pobyć ze sobą, bo jak zgłaszają – ta moc wspólnoty z innymi kobietami jest dla nich niezmiernie ważna! Właśnie dlatego jednym z elementów programu jest, funkcjonująca przez cały czas jego trwania, moderowana przez ekspertkę grupa na Facebooku.
„Dziewczyny mają ogromną potrzebę integracji, budowania relacji, kontaktu między sobą i zwykłego porozmawiania. Spotkania na żywo i grupa na Facebooku dają im przestrzeń do inspirowania się, wymiany doświadczeń, wspierania się nawzajem, w tych cięższych momentach, ale i wspólnego świętowania sukcesów” – mówi organizatorka z Fundacji Mamo Pracuj.
Udział w projekcie jest darmowy. Program jest współfinansowany przez CITI Foundation i Fundację im. Leopolda Kronenberga. Współpraca ta daje uczestniczkom możliwość skorzystania z jeszcze jednej formy wsparcia – indywidualnych konsultacji mentorskich z zakresu HR i IT, realizowanych przez wolontariuszy-mentorów z CITI.
„Ten projekt dał mi wiedzę. Po raz pierwszy napisałam po polsku swoje CV. Zrozumiałam, gdzie szukać pracy. Specjaliści opowiedzieli mi, jak odbywają się rozmowy kwalifikacyjne, jak się na nich zachowywać i pomyślnie przez nie przejść. Dowiedziałam się, jakie są niuanse prawne prawa pracy w Polsce, ale przede wszystkim trafiłam w środowisko ludzi o wielkich sercach, którzy wierzyli we mnie i moje umiejętności. Projekt pozwolił mi uświadomić sobie swoje mocne strony i pomógł mi uporządkować wszystko w głowie oraz ustalić priorytety. To, co przed rozpoczęciem projektu brzmiało jak bardzo duża wątpliwość „co mam zrobić?”, po udziale przerodziło się w jasny plan, jak osiągnąć cel” – przyznaje Vita Cheredychenko.
Ewa Klein dodaje: „Udział w projekcie #Welcome był jak zastrzyk energii. Od początku dostawałyśmy jasny kierunek i mnóstwo motywacji do działania. Wszystkie warsztaty, ale też rozmowy telefoniczne „w cztery oczy” ze wspaniałymi organizatorkami i aktywność oraz wzajemne wsparcie uczestniczek w grupie spowodowały, że zaczęłam urealniać swoje plany. Przede wszystkim idealnie pokazano nam, jak budować strukturę rozwoju zawodowego, dodatkowo obudowując to w elementy wspierające. Organizatorzy obdarzali nas wsparciem na każdym etapie projektu. Niesamowicie dużo zdziałała też i pomogła siła grupy. To, co zasługuje na podkreślenie, to jakość tego projektu. Każdy warsztat, punkt programu, działanie ze strony organizatorek było przemyślane, bardzo dobrze zorganizowane i przekazane w najlepszy możliwy sposób. Dziewczyny z Mamo Pracuj stworzyły fantastyczny team i zebrały dla nas świetnych specjalistów i mentorów. Chciałbym szczególnie podziękować mojej mentorce z CITI Magdalenie Kamińskiej, która obdarzyła mnie i inne swoje podopieczne merytoryczną wiedzą, zaangażowaniem, niesamowitym wsparciem, pozytywną energią i entuzjazmem. Przez te cztery miesiące #Welcome zmienił całkowicie mój mindset, sprawił, że zupełnie inaczej myślę i działam oraz przede wszystkim wierzę w mój sukces”.
Choć projekt oficjalnie kończy się w kwietniu, już teraz widać jego efekty. Wiele uczestniczek rozesłało CV i przeszło przez rozmowy rekrutacyjne. Część znalazło wymarzoną pracę jeszcze w trakcie trwania projektu, ale przede wszystkim większość jest gotowa, aby aktywnie i świadomie dbać o swój rozwój zawodowy.
Projekt #Welome https://welcome.mamopracuj.pl/
Fundacja Mamo Pracuj https://mamopracuj.pl/o-portalu/
Źródło: Fundacja Mamo Pracuj