Ukradliście nam Marsz dla Klimatu, nie pozwolimy ukraść naszej przyrody i przyszłości
„Mamy sygnały, że przewozicie przedmioty niebezpieczne. Prosimy wysiąść – musimy przeszukać autokar i spisać wszystkich państwa” – takie słowa usłyszeli pasażerowie z Warszawy i Wrocławia, kiedy w sobotę rano zostali zatrzymani po drodze na Marsz dla Klimatu w Katowicach.
Autokar z Warszawy przetrzymano ponad półtorej godziny. „Przedmiotów niebezpiecznych” nie znaleziono, bo od początku ich tam nie było. Za to w efekcie zatrzymań kilkadziesiąt osób – w tym ekipa muzyczna z Warszawy – spóźniło się na pierwszą połowę Marszu.
„Jesteśmy bardzo zdegustowani tym, jak przez cały wczorajszy dzień policja próbowała przeszkodzić nam w przeprowadzeniu sobotniego Marszu dla Klimatu. Przetrzymywano i przeszukiwano naszych gości – w tym gości z zagranicy – na podstawie absurdalnych i wydumanych powodów do tego stopnia, że spora część nie dojechała na czas” – mówi Ewa Sufin-Jacquemart, jedna z organizatorek.
W trakcie pokojowego wydarzenia, które miało atmosferę rodzinnego pikniku bardziej niż demonstracji, policja nagle, z niezrozumiałych przyczyn, zaczęła wyrywać z tłumu przypadkowych ludzi. Trzy osoby zostały następnie odwiezione i na kilka godzin przetrzymane w wojewódzkiej komendzie policji w Katowicach. Postawiono im absurdalne zarzuty – w tym napaści czynnej na funkcjonariuszy policji.
„Chcemy podkreślić to, czego naocznymi świadkami było ponad kilkaset uczestniczek i uczestników marszu: to uzbrojona policja – z tarczami, w kaskach, z bronią i w pełnym rynsztunku bojowym, wpadła w tłum nieuzbrojonych, młodych ludzi demonstrujących w legalny i pokojowy sposób” – mówi Radosław Gawlik, współorganizator marszu z organizacji Eko-Unia. „Bez wyraźnego powodu, za to najprawdopodobniej łamiąc procedury – np. przetrzymując bez informowania o przyczynie i bez podania podstaw prawnych – policja zatrzymywała i aresztowała pokojowych uczestników” – dodaje Gawlik.
„Już w trakcie marszu odnosiliśmy wrażenie, iż ilość policji i tajnych służb zgromadzonych wokół nas, oraz ich widoczne uzbrojenie w broń ostrą i gotowy do użycia gaz – raziły i wydawały się nieproporcjonalne i niepotrzebne w zestawieniu z liczbą uczestników i z pokojowym, piknikowym charakterem naszego wydarzenia” – mówi Igor Skórzybut, jeden ze współorganizatorów.
Przypomnijmy, co było celem Marszu dla Klimatu. Zgromadziliśmy się w Katowicach – oraz w wielu miastach w całej Polsce – aby zaapelować do polityków z całego świata o natychmiastowe, konkretne działania dla poprawienia sytuacji klimatycznej w naszym kraju i na naszej planecie. Zwracaliśmy uwagę, iż bez podjęcia natychmiastowych kroków, już za 10-12 lat grożą nam katastrofy klimatyczne jakich ludzkość nie doświadczyła nigdy dotąd.
Mamy jednak nieodparte wrażenie, iż sobotnie działania dowództwa policji były celowe i miały na celu przekierowanie uwagi mediów z naszego merytorycznego przesłania – na kwestie porządkowe. Wydaje nam się, iż takimi celowymi działaniami próbowano dorobić nam „gębę” ekoterrorystów zagrażających porządkowi, podczas gdy dla wszystkich obecnych jasnym i ewidentnym był fakt, iż uczestniczą w pokojowym spotkaniu ludzi, którym zależy na wspólnej przyszłości. Pozytywne przesłanie sobotniego wydarzenia zawarliśmy w Manifeście Marszu dla Klimatu.
Dlatego na zakończenie i podsumowanie Marszu dla Klimatu zwracamy się do wszystkich – oficjalnie i nieoficjalnie odpowiedzialnych za obecny kierunek polskiej polityki, a w tym – za wczorajsze wydarzenia na ulicach Katowic: Próbujecie rujnować nasze marsze, naszą wolność słowa i demokrację. Aktywnie i agresywnie niszczycie przyrodę. Nie dostrzegacie, że wasze działania prowadzą do samozagłady – waszej samozagłady.
Ale my wierzymy w mądrość zwykłych ludzi. Tych ludzi, którzy codziennie żyją ze skutkami waszych działań i waszych zaniechań: chorują i umierają przedwcześnie przez smog, popadają w ubóstwo przez suszę, podwyżki cen żywności i coraz wyższe rachunki za ogrzewanie. Zamartwiają się o bezpieczeństwo i niepewną przyszłość swoich dzieci i wnuków. To z nimi będziemy kontynuować nasz Marsz dla Klimatu – od dzisiaj i każdego dnia. Ukradliście nam nasz Marsz. Nie pozwolimy wam ukraść naszej przyrody i przyszłości.
Podpisano: organizatorki i organizatorzy Marszu dla Klimatu:
Ewa Sufin-Jacquemart, Fundacja Strefa Zieleni
Wojciech Szymalski, Instytut na rzecz Ekorozwoju
Maciej Smykowski, Fundacja Piaskowy Smok
Igor Skórzybut i Joanna Górska, Stowarzyszenie Ostra Zieleń
Paulina Lota, Fundacja Kuźnia Kampanierów
Rafał Górski, Instytut Spraw Obywatelskich INSPRO
Radosław Gawlik, Stowarzyszenie ekologiczne EKO-UNIA