Tak nie dojedziemy. Konsekwencje przedłużającego się stresu w III sektorze
Przedłużający się stres i wypalenie zawodowe stały się alarmującym problemem w sektorze organizacji pozarządowych (NGO), wpływając na kondycję psychiczną oraz zdolności operacyjne osób i organizacji.
Choć NGOsy odgrywają kluczową rolę w społeczeństwie, pomagając marginalizowanym społecznościom i reagując na kryzysy, obciążenie wynikające z ograniczeń finansowych, wysokich oczekiwań społecznych oraz rosnących wymagań prowadzi do wyczerpania osób i osłabienia struktur.
W III sektorze słyszymy głosy „Tak nie dojedziemy", ponieważ wiele organizacji utknęło w ciągłym biegu, nie mogąc odnaleźć drogi do stabilności i równowagi. Przekłada się to na rosnące problemy z wypaleniem zawodowym wśród pracowników i pracowniczek NGO. Przy czym, jako kluczowe źródła stresu wskazywane są: nadmierna biurokracja, przeciążenie pracą, niestabilna sytuacja organizacyjna i finansowa, brak elastyczności budżetowej oraz niewystarczające wsparcie psychospołeczne kadr.
Konsekwencje chronicznego stresu
Pracownicy i pracowniczki NGO, oprócz ograniczonych zasobów finansowych, doświadczają presji związanej z misją, którą realizują. Wysokie wymagania oraz niestabilne środki finansowe wiążą się z pracą ponad siły, co często prowadzi do problemów ze zdrowiem psychicznym. Pogłębia to wewnętrzna lub zewnętrzna presja na ciągłe dostarczanie wyników bez odpowiedniego wsparcia.
Psychologiczne skutki przedłużającego się stresu w III sektorze są wielorakie. Badania wskazują jednak, że chroniczny stres prowadzi do nieuniknionego wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji i obniżenia poczucia kompetencji.
Zjawisko wypalenia zawodowego, uznane za stan związany z pracą, często łączy się z „wypaleniem empatycznym”, które jest efektem intensywnej pracy z osobami w potrzebie. Jednak w przypadku pracowników NGO szczególnie istotne jest zjawisko „wypalenia aktywistycznego”. Osoby zaangażowane w działania na rzecz zmiany społecznej doświadczają ciężaru emocjonalnego, który utrudnia codzienne funkcjonowanie.
Chroniczny stres obniża prowadzi do problemów zdrowotnych, takich jak choroby układu krążenia czy zaburzenia snu. Negatywnie wpływa na życie rodzinne i dobrostan. Na poziomie indywidualnym wyraźne są zatem negatywne konsekwencje dla osób, zgoda na które nie jest spójna z etosem III sektora.
Przeciążenie stresem przekłada się na wyzwania w strukturze organizacji. Prowadzi też do spadku efektywności, wzrostu absencji oraz wyższej rotacji pracowników, co stanowi ogromne wyzwanie dla organizacji działających na zasadzie ograniczonych zasobów. Dodatkowo obciąża to istniejący zespół i zmniejsza zdolność organizacji do długoterminowego planowania. Pracownicy i pracowniczki, którzy są przepracowani, tracą motywację oraz zdolność do generowania nowych pomysłów, co negatywnie wpływa na innowacyjność organizacji.
Chroniczny stres i wypalenie pracowników NGO mogą również mieć negatywny wpływ na beneficjentów/tki. Osoby obciążone długotrwałym stresem mogą wykazywać niższy poziom empatii oraz unikać kontaktu z klientami/tkami. Taki stan rzeczy, określany jako „dehumanizacja”, prowadzi do zmniejszenia zdolności reagowania na potrzeby beneficjentów/tek, co w konsekwencji może negatywnie wpływać na jakość wsparcia.
Rekomendacje
Głosy w III sektorze oraz raporty z badań wskazują na pilną potrzebę działań w celu przeciwdziałania wypaleniu w III sektorze. Rekomendacje obejmują stabilne finansowanie, aby kadry miały zapewnione godziwe wynagrodzenie za wysokiej jakości pracę. Kluczowe jest również tworzenie programów wspierających rozwój i dobrostan psychiczny pracowników i pracowniczek NGO. Wprowadzenie elastycznego modelu pracy, który pomoże uniknąć kultury nadgodzin i promować „work-life balance”, to istotny krok w kierunku poprawy sytuacji.
Aby to osiągnąć, organizacje wskazują na palącą potrzebę większej elastyczności budżetowej ze strony grantodawców i uproszczenia procedur programów grantowych. W tym celu niezbędny jest otwarty dialog między grantodawcami i NGO, w tym administracją publiczną, na temat potrzebnych zmian we współpracy i zlecaniu zadań, aby zapewnić osiąganie celów III sektora, przy zadbaniu o osoby i organizacje, które go tworzą.
Problem przedłużającego się stresu i wypalenia zawodowego w III sektorze wymaga uwagi i wspólnej mobilizacji, aby organizacje pozarządowe mogły w sposób zrównoważony pełnić swoją kluczową rolę w społeczeństwie. Jak mówi popularne przysłowie, „gdzie nie ma drogi, tam trzeba ją stworzyć”, a w obliczu rosnących wyzwań i kryzysów tylko właśnie wspólne działania mogą doprowadzić do zrównoważonego rozwoju III sektora.