Szwecja spełnia obietnice składane kobietom – Konwencja Stambulska w Parlamencie Europejskim!
21 lutego Rada Unii Europejskiej zwróciła się do Parlamentu Europejskiego o zgodę na ratyfikację przez UE Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, czyli Konwencji Stambulskiej. Na tę decyzję czekaliśmy od siedmiu lat i w dużej mierze jest ona zasługą Prezydencji Szwedzkiej w Radzie UE.
Konwencja Stambulska
Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej weszła w życie już w 2014 roku. Jest to pierwszy prawnie wiążący instrument, który ustanawia kompleksowe ramy działania w celu zapobiegania przemocy ze względu na płeć, wspierania ofiar i karania sprawców. Wszystkie państwa członkowskie podpisały już Konwencję Stambulską, ale Bułgaria, Czechy, Węgry, Łotwa, Litwa i Słowacja jeszcze jej nie ratyfikowały.
Z powodu obowiązującej do 25 stycznia zasady common accord, sprzeciw tych państw nie pozwalał na pełną ratyfikacja dokumentu przez UE. Z konwencji wycofała się jedynie Turcja. Od lat, Parlament Europejski konsekwentnie nakłaniał Radę do ratyfikacji dokumentu przez Unię Europejską, jednakże bezskutecznie. Dopiero dzięki priorytetom szwedzkiej kadencji zdołano wykonać kolejny krok.
Prezydencja Szwecji w Radzie Unii Europejskiej
Z początkiem 2023 roku Szwecja przejęła przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej na kolejne sześć miesięcy. 25 stycznia, podczas Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia Parlamentu Europejskiego (FEMM) miało miejsce wystąpienie szwedzkiej Ministry ds. równouprawnienia płci i zatrudnienia, Pauliny Brandberg, która już wtedy oświadczyła, że celem Prezydencji będzie przystąpienie UE do Konwencji Stambulskiej. To działanie ma przyczynić się do stworzenia spójnych europejskich ram prawnych dla jej polityki wewnętrznej i zewnętrznej w zakresie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet.
Komentarz
Jo Janowicz, koordynatorka ds. Rozwoju European Fem Institute:
Wmawia się nam, że zawsze były i są ważniejsze sprawy niż prawa kobiet, uciszając nas niekończącymi obietnicami bez pokrycia. Unia Europejska musi użyć wszystkich dostępnych narzędzi do walki z przemocą ze względu na płeć oraz zapewnić wsparcie i ochronę ofiarom. Nie da się zbudować zrównoważonego świata, gdy prawa kobiet, czyli prawa połowy światowego społeczeństwa, są nagminnie ignorowane i celowo pomijane. Z dniem dzisiejszym jesteśmy o krok dalej w położeniu kresu przemocy wobec kobiet. Teraz czekamy, żeby Posłowie i Posłanki do PE stanęli po stronie praw kobiet.