Od nowego roku może zniknąć wiele świetlic środowiskowych i ognisk wychowawczych w całej Polsce. Są one prowadzone głównie przez organizacje pozarządowe w miejscach, gdzie są najbardziej potrzebne – na zaniedbanych osiedlach, w biedniejszych dzielnicach. Blisko potrzebujących dzieci. Nowe przepisy, których świetlice nie są w stanie spełnić, mogą je zmieść z powierzchni. Sprostanie im może oznaczać wydatek nawet 500 tysięcy złotych. Dołącz do akcji i wyślij list do Premiera w obronie świetlic!
Ustawa, na mocy której działały te placówki, wygasa. Zastępuje ją nowa ( z dn. 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej), która zakłada, że działające od lat świetlice nie przechodzą płynnie do nowego rejestru, tylko muszą się od nowa ubiegać o zezwolenie na prowadzenie takiej działalności – a żeby je uzyskać, muszą zdobyć pozytywną opinię Sanepidu i Straży Pożarnej.
Jednak większość pomieszczeń, w których prowadzone są świetlice czy ogniska wychowawcze, nie spełnia restrykcyjnych norm. Dotyczą one między innymi wysokości pomieszczeń, liczby toalet, szerokości klatki schodowej. Są to lokale zazwyczaj wynajmowane organizacjom pozarządowym przez urząd miasta. Ponieważ znajdują się w biedniejszych dzielnicach, na zaniedbanych osiedlach czy w starych kamienicach – czyli tam gdzie są najbardziej potrzebne – nie mają bardzo wysokiego standardu. Zaś organizacje, które je prowadzą, nie mają dodatkowych funduszy na dostosowanie lokali. Czasem jest to wręcz niemożliwe z przyczyn architektonicznych np. gdy lokal jest 3 cm. za niski wobec normy.
Sprawą świetlic zainteresował się Rzecznik Praw Dziecka, zwrócił się on do Ministra Pracy i Polityki Społecznej, Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz do Przewodniczącego Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, Sławomira Piechoty z apelem o przełożenie wprowadzenia w życie przepisów o 36 miesięcy. Wywalczony czas ma pozwolić na nowelizację ustawy i złagodzenie przepisów.
Organizacje pozarządowe prowadzące świetlice środowiskowe i ogniska wychowawcze również postanowiły działać. Przygotowały apel do Premiera Rady Ministrów. Żeby ich głos był lepiej słyszany potrzebują jak największego poparcia. Dlatego też zwracają się z prośbą o wydrukowanie listu (do pobrania obok tej wiadomosci, po prawej stronie) i wysłanie go na adres:
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
00-583 Warszawa
Al. Ujazdowskie 1/3
Akcję koordynują:
Pobierz
-
List do Premiera (pdf)
pdf ・513.64 kB
-
List do Premiera (doc)
doc ・31.23 kB
Źródło: inf. własna (ngo.pl)