Zależy mi na tym, aby sport był traktowany jako pełnoprawny element trzeciego sektora, a organizacje sportowe były traktowane na równi ze społecznymi czy kulturalnymi, mówi Rafał Jachimiak, przedstawiciel organizacji pozarządowych w II kadencji Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego.
Rafał Jachimiak jest na co dzień jest etatowym pracownikiem AZS Środowisko Warszawa. Przewodzi również Komisji Dialogu Społecznego ds. Rekreacji Miasta Stołecznego Warszawy. Według niego organizacje sportowe nie są zauważane, a ich działalność nie jest doceniana tak, jak organizacji działających w innych obszarach. – Chciałbym, aby ich udział w tworzeniu społeczeństwa obywatelskiego został dostrzeżony, mówi. Do tego też będzie dążył jako przedstawiciel organizacji w Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego.
Rafał Jachimiak, rocznik 1981, swoją przygodę z trzecim sektorem rozpoczął 11 lat temu jako wolontariusz i student Szkoły Głównej Handlowej. Początkowo udzielał się podczas imprez sportowych, później kierował Klubem Uczelnianym AZS-SGH. W latach 2005-2006 piastował funkcję wiceprezesa ds. upowszechniania kultury fizycznej AZS Środowisko Warszawa. Dziś z ramienia tej organizacji jest odpowiedzialny za dialog z pracownikami Urzędu Miasta. Czwartą kadencję jest też przewodniczącym Komisji Dialogu Społecznego ds. Rekreacji M.St. Warszawy. Był również wolontariuszem dużych imprez sportowych, takich jak Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Figurowym czy Akademickie Mistrzostwa Europy w piłce nożnej i siatkowej. Jest też inicjatorem i wolontariuszem akcji Dzień Dziecka na sportowo w Domu Dziecka w Warszawie przy ul. Korotyńskiego.
Sport trudny temat
– Największym problemem sportu w Warszawie jest to, że jest rozproszony, nie promowany i brakuje w nim priorytetów – mówi Rafał Jachimiak. Za priorytet uważa promowanie sportu dzieci i młodzieży, miedzy innymi przez fundowanie stypendiów dla gwiazd sportu tak, by nie musiały wyjeżdżać z miasta. Kolejną ważną rzeczą jest dla niego rozbudowa infrastruktury sportowej oraz dostępność oferty dla wszystkich zainteresowanych. Dlatego też w swojej działalności pozarządowej dużą wagę przykłada do wypracowania standardów relacji pomiędzy organizacjami sportowymi a samorządem, co jest kwestią jak na razie najtrudniejszą.
– Niestety nie ma wciąż dialogu między Biurem Sportu a organizacjami sportowymi w Warszawie – mówi Jachimiak. Brak porozumienia uważa za swoją trzeciosektorową porażkę. Stosunki organizacji sportowych z samorządem cechuje brak zaufania i obustronne pretensje. Pomysły na temat sportu w mieście, jakie rodzą się w organizacjach pozarządowych nie mają wpływu na plany Urzędu Miasta. Uwagi do projektów miejskich czy treści konkursów zgłaszane przez organizacje nie są brane przez urzędników pod uwagę. – Nie można nazwać dialogiem sytuacji, kiedy jedna strona informuje o swoich działaniach drugą – podsumowuje współpracę z administracją publiczną Jachimiak. – Żeby zaistniał dialog trzeba po prostu rozmawiać. Jest jednak szansa na zmianę. Nowo powstała komisja ekspercka ds. finansowania sportu dzieci i młodzieży jest kolejną próbą nawiązania tego dialogu.
Sport jest jednak trudnym tematem nie tylko w relacji organizacja – samorząd, ale również wewnątrz samego środowiska sportowego, które jest, jak mówi Błażej Maresz, przewodniczący Komisji Dialogu Społecznego ds. Upowszechniania Kultury Fizycznej i Sportu, bardzo niejednolite i skonfliktowane. – W środowisku sportowym nie brakuje działaczy z dawnych struktur i organizacji zakorzenionych w starym systemie, które uważają, że im się coś należy. – Razem z Rafałem wielokrotnie doradzaliśmy klubom sportowym jak zdobywać środki na działalność – dodaje. – Rafał jest jedną z niewielu osób w środowisku sportowym, która bezinteresownie angażuje się w sprawy sportu. W Komisji Dialogu Społecznego działa od czasu jej powstania, co budzi respekt w środowisku – mówi Maresz.
Osoba do zadań specjalnych
– Rafał jest znany jako Jorguś. Poznaliśmy się na obozie adaptacyjnym dwanaście lat temu i wtedy wszyscy go tak nazywali. Mogę powiedzieć, że jest moim wychowankiem – mówi Dariusz Piekut prezes AZS Środowisko Warszawa. – Już wtedy wyróżniały go zachowania prospołeczne. Miał mnóstwo pomysłów, a jak coś proponował, to to robił. Do dzisiaj ma tę cechę, że nie mówi: zróbcie coś, tylko robi. Ponieważ ja przewodziłem AZS-owi, zaproponowałem mu pracę. U nas Rafał jest taką osobą do zadań specjalnych. Wymyśla wiele niestandardowych rzeczy. Jak trzeba, to się nawet przebierze na imprezę do domu dziecka, bo ma duży dystans do samego siebie.
Z ramienia AZS Środowisko Warszawa Rafał Jachimiak koordynuje ogólnopolską Kampanię Wspierania Aktywności Fizycznej „Test Coopera dla Wszystkich”, podczas której można sprawdzić swoją kondycję fizyczną. To, że akcja cieszy się rosnącą popularnością, uważa za swój największy pozarządowy sukces.
– Ten test jest dosyć prostą rzeczą, polegająca na tym, że ludzie biegają w kółko przez 12 minut, a Rafał zrobił z tego wydarzenie – mówi Dariusz Piekut. Wszedł w porozumienie z różnymi organizacjami, m.in. z Akademią Medyczną i radiową Trójką. Dzięki temu w tym roku test odbył się w 20 miastach i biegało w nim 10 tys. osób. On sam ogarnia całość tej akcji, we wszystkich miastach.
Wymarzony portal
Jednym z celów, jakie sobie postawił Rafał Jachimiak jest stworzenie portalu internetowego, gdzie każdy mieszkaniec Warszawy będzie mógł znaleźć ofertę sportową dla siebie bez względu na wiek. Założone wspólnie z Błażejem Mareszem Forum Organizacji Sportowych jest już w trakcie rejestracji. Ma być ono organizacją pomocową, dla wszystkich działających na polu sportu mniejszych podmiotów pozarządowych. Portal z informacją o bezpłatnych imprezach sportowych skierowanych do mieszkańców Warszawy też ruszy wkrótce. Ma być aktualizowany kilkanaście razy dziennie, tak by żadna sportowa inicjatywa nie umknęła niczyjej uwadze.
– Jednym z pierwszych pomysłów Rafała, kiedy przyszedł do pracy w komisji, była promocja działań klubów sportowych i wydarzeń organizowanych przez miasto. Kluby nie mają często na to pieniędzy i czasu. W efekcie w Warszawie dzieje się bardzo wiele imprez sportowych, o których mieszkańcy nie wiedzą, bo nie są rozpromowane. My chcemy to zmienić – mówi Błażej Maresz.
Mottem życiowym Rafała Jachimiaka jest sentencja Joela Barkera: "Wizja bez działania, to zaledwie marzenie. Działanie bez wizji zaledwie zabija czas. Wizja i działanie mogą zmienić świat". Z takim podejściem do życia marzenia muszą się spełnić.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)