Publicystyka - ngo.pl

Szkoła podstawowa, gimnazjum, potem nauka zawodu i w końcu praca, pan Marian nigdy nie miał czasu na nudę. Nawet teraz, na rencie, były elektryk chce znaleźć sobie jakieś zajęcie. To, nie jest jednak proste. – Życie w czterech ścianach domu to nie dla mnie. Czuję się na siłach, by trochę popracować jeszcze, no i zawsze to dodatkowy grosz, mówi mężczyzna. Niestety, pracodawcy mają inne wymagania niż jeszcze kilkanaście lat temu. Gdzie nie spojrzeć, potrzebny jest są certyfikaty, świadectwa ukończenia dodatkowych też są mile widziane

Emeryt nie poddał się, właśnie skończył kurs komputerowy. - Na początku bałem się że nic z tego nie zrozumiem, teraz jestem zadowolony, udowodniłem sobie samemu że coś jeszcze jestem wart, mówi Pan Marian, i dodaje – Nawet jeśli nie pomoże mi to w znalezieniu pracy, to z pewnością przyda się, będę mógł teraz pisać do wnuków częściej, a nawet z nimi rozmawiać w internecie. Zajęcia odbywały się od dziewiątego do trzydziestego pierwszego maja. Czterdzieści godzin nauki wystarczyło by opanować podstawy obsługi komputera, oraz korzystania z internetu. - Wiele z tych osób nigdy nie korzystało z komputera, to było dla nich nowe doświadczenie. Początki były trudne, ale już po dwóch tygodniach widziałam postępy, wtedy była już pewna że wiedza zdobyta na tym kursie nie pójdzie w las, wspomina Przemysław Tarasiński, który prowadził zajęcia. Kurs był częścią programu „Teraz My”, wzięli w nim udział mieszkańcy Chorzowa i Bytomia powyżej czterdziestego piątego roku życia. W Bytomiu kurs potrwa do końca czerwca.

Program realizuje Centrum Szkoleń i Rozwoju Osobistego „MERITUM” z Katowic. Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Uczestnicy projektu to mieszkańcy Bytomia, Chorzowa, Rudy Śląskiej i Siemianowic Śląskich; bezrobotni którzy ukończyli 45 rok życia.