Sejmowa komisja ponownie negatywnie opiniuje kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz na urząd RPO
Za pozytywną opinią dla kandydatury Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz głosowało 12 posłów. Przeciw było 14.
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz jest jedyną kandydatką zgłoszoną na urząd RPO. Jej kandydaturę zgłosili posłowie i posłanki Koalicji Obywatelskiej i Lewicy (bo taki jest wymóg formalny), a wysunęły – podobnie jak w 2015 roku Adama Bodnara – organizacje społeczne. 871 z nich wyraziło dla niej poparcie.
W poniedziałek (5 października) o godzinie 9 rano rozpoczęło się posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka , która ponownie negatywnie zaopiniowała kandydaturę Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz.
Za pozytywną opinią było 12 posłów, przeciw 14, jeden wstrzymał się od głosu. Posłem sprawozdawcą pozostaje Jan Kanthak z Solidarnej Polski.
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz:
Na początku posiedzenia komisji poseł KO Michał Szczerba, odnotowując wzrost poparcia organizacji społecznych dla kandydatki, a także jej spotkania organizowane z obywatelami i obywatelkami w całej Polsce, wnioskował o to, aby mogła ona ponownie przed nią wystąpić. Przewodniczący Marek Ast (PiS) odpowiedział, że nie jest to możliwe, bo posłowie i posłanki mają już "ugruntowaną opinię" i nie ma takiego punktu w porządku obrad oraz zapowiedział, że odda głos kandydatce po zamknięciu głosowania. Ale chwilę przed nim pojawiły się problemy techniczne i jednak udzielił Zuzannie Rudzińskie-Bluszcz głosu.
Jedyna zgłoszona na urząd RPO kandydatka mówiła o spotkaniach w terenie, a także z politykami. – Nadal nie udało mi się spotkać z liderem największej partii koalicji rządowej premierem Jarosławem Kaczyńskim, ale cały czas liczę na to spotkanie – wspomniała. – Nadal nie znam powodów, dlaczego większość z państwa trzy tygodnie temu głosowała za opinią negatywną.
Za wyjątkiem pana przewodniczącego, nie zadali mi żadnego pytania, nie podjęli żadnej polemiki, pan poseł sprawozdawca nie poprosił mnie o zajęcie stanowiska w jakiejkolwiek kwestii. To z mediów po posiedzeniu komisji dowiedziałam się, że nie głosowali państwo za opinią pozytywną dlatego, że nie byłam własnym, swoim kandydatem.
– Mam nadzieję, głęboko wierzę, że ta jedyna, niemerytoryczna okoliczność nie wpłynie na wynik głosowania dzisiaj i w czwartek na posiedzeniu plenarnym Sejmu – dodała Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.
– Chcę wierzyć, że jest w Polsce miejsce na pracę i na misję osób, które mają wiedzę ekspercką i doświadczenie, a są osobami apartyjnymi – kandydatka ponowiła apel, o to by zrobić coś razem dla Polski ponad podziałami i przypomniała, że razem z popierającymi ją organizacjami pozostaje do dyspozycji posłów i posłanek. Zachęciła do rozmowy z szacunku do tysięcy osób, które zaangażowane są w prace organizacji i tych, którym pomagają.
Reasumpcja
Na poprzednim posiedzeniu (17 września) przeciw zagłosowało 13 posłów PiS i Konfederacji, którzy – za wyjątkiem przewodniczącego Marka Asta – nie skorzystali z możliwości zadania kandydatce pytań. Za było dziewięciu posłów KO, Lewicy i PSL-Kukiz’15.
Troje posłów opozycji – Arkadiusz Myrcha (KO), Katarzyna Piekarska (Lewica) i Anna Maria Żukowska (Lewica) – nie oddało głosu: nie byli przygotowani na zarządzone przez przewodniczącego komisji Marka Asta głosowanie online (nie zmieniłoby to wyniku, a stosunek głosów). W związku z brakiem możliwości wzięcia udziału w głosowaniu przez podniesienie ręki, opozycja wnioskowała o reasumpcję.
Wybór RPO w czwartek
Opinia komisji nie jest wiążąca. Rzecznika wybiera Sejm za zgodą Senatu. W Sejmie wystarczy zwykła większość głosów. Po wyłonieniu RPO, Sejm kieruje uchwałę do Senatu, który ma miesiąc na jej przyjęcie lub odrzucenie. W tym drugim wypadku, procedura ruszy od nowa. Brak decyzji w terminie jest równoznaczny z akceptacją.
Powołanie Rzecznika jest 14. punktem w porządku obrad Sejmu, którego posiedzenie rozpoczyna się w środę 7 października, a kończy w czwartek i to na koniec drugiego dnia obrad przypadnie głosowanie.
Zuzanna Rudzińska-Bluszcz: Prawa obywatelskie nie są bardziej jednej lub drugiej strony [Wywiad]
Źródło: własna
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.